Skocz do zawartości

PILNE - Wycena pracy glazurnika - prace dodatkowe.


Recommended Posts

Napisano (edytowany)
Witam,
Remontuję mieszkanie w stanie deweloperskim i obecnie kończy swoją pracę glazurnik, który prócz kładzenia płytek, wykonał dodatkowe prace remontowe. Problem w tym że nie mam zielonego pojęcia ile mógłby sobie za nie policzyć, dlatego prosiłbym o pomoc. Są to drobne prace:
1. Zrobienie odpływu do wanny (sztywny odpływ, była giętka rurka. Tzn odpływ w podłodze już był, chodzi o poprowadzenie rurek od wanny do odpływu)
2. Zrobienie 1 puszki w ścianie
3. Położenie kabla w ścianie. Długość około 1,5m (miejsce na kabel zostało już wczesniej wykłóte, spec włożył kabel i zamurował)
4. Dokończenie zabudowy wanny bloczkami typu Ytong 7,5 cm (położyłem 2 rządki, on położył 1 ostatni z docinaniem + wszystko "obsmarował" jednolicie)

Są to drobne prace, ale przy rozliczeniu, może sobie za to policzyć, więc prosiłbym o pomoc i odpowiedź na pytanie ile takie prace mogą w sumie dodatkowo kosztować.

Pomijam fakt że spec jest dojezdny i mieszkał na "budowie" prawie 2 tyg.

Pozdrawiam
D Edytowano przez dazon (zobacz historię edycji)
Napisano
Nie piszesz ile glazurnik bierze za kładzenie płytek. Dużo zależy od tego jak wysoko się ceni.
Moim zdaniem nie powinien brać dodatkowych pieniędzy. Ewentualnie za 1 pierwszą pozycję mógłby zażyczyć sobie ok. 60zł, zaś pozostałe prace potraktować, jako przygotowania podłoża.
Wersja najmniej optymistyczna glazurnik policzy sobie 200zł za prace dodatkowe (ujmie to jako punkty elektryczne i w-k, kucie, roboty murarskie).
Napisano (edytowany)
witam u mnie glazurnik bral 30zl za m2 ale skosy szlifowane liczyl 10zl mb podmurowke policzyl pod wanne 250zl dodatkowo inne rzeczy tak ze wyszlo za lazienki [konczylem 2] 40zl m2 ...garaz i kotlownie policzyl juz tylko po 30zl m2. Niestety kafelki to droga zabawa:(

tak na czarno[umowa ustna :(] u nas sa takie realia ze wiekszosc fachowcow dobrych i zlych pracuje na czarno [na tzw "krusie "] A cena niby niska ale mial do polozenia 120m2 plytek wiec tez wyszedl na swoje:) Edytowano przez wuwok (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Chodzi mi o to że chce dokleić kawałek płytki przy tarasie tej co jest na zdjęciu ,ponieważ odpadła kiedyś tam końcówka .Tylko mam problem od spodu nie mam jak tego przykleić i do czego przykleić .Przyłożyłem od spodu jakieś drewienko ale dotknę tego to całość odchodzi .    
    • A coś innego niż przekładanie bo nie oderwę teraz tych listw co są przy krokwi i jak sam w te szpary to brzydko będzie wyglądać.   
    • Taki kierunek zmian był rozważany już na początku XXI wieku i stąd wziął się pierwotny termin wymiany wszystkich liczników energii elektrycznej ustalony na rok 2022 roku. Na szczęście nie było takich mocy przerobowych światowego przemysłu licznikowego, żeby wyprodukować ich odpowiednią ilość, a i firmy odbiorcze nie byłyby w stanie wykupić takich ilości, więc temat energii biernej przycichł i nie jest poruszany publicznie. Bo nie da się obciążyć części odbiorców kosztami, a innych nie. Jednak nikt o nim nie zapomniał, jestem tego pewien i po wymianie wszystkich liczników na elektroniczne (jest nowy termin), na 100% energetyka wróci do poważnych rozważań, bo innego wyjścia nie ma. Bo do klasycznej mocy biernej (indukcyjna i pojemnościowa) doszła teraz moc odkształceń, będąca skutkiem stosowania wszelkich elementów półprzewodnikowych, której to mocy udział w przesyle całkowitym energii będzie tylko wzrastał. A ten  przesył generuje wyłącznie straty, tak jak i przesył innych rodzajów energii biernej. I ktoś za to zapłacić musi. 
    • Jest jeszcze jeden aspekt całej sprawy. Obecnie zakłady energetyczne nie naliczają odbiorcom indywidualnym opłat za przekroczenie dopuszczalnego obciążenia mocą bierną. Dotyczy to zarówno zwykłych gospodarstw domowych, jak i tych, w których są mikroinstalacje PV (panele PV). Jednak mają taką możliwość i mogą zacząć to robić już na bazie obecnie obowiązujących umów. Kilka lat temu już taka próba była ze strony jednego z zakładów energetycznych. Dotyczyła właśnie prosumentów, czyli odbiorców z mikroinstalacją PV. Szybko się z tego wycofano, gdy o sprawie zrobiło się głośno. Ale jestem praktycznie pewien, że ta sprawa do nas kiedyś wróci. Prędzej czy później dotknie nawet tych, którzy nie mają PV. Tym bardziej, że o ile stare liczniki analogowe w ogóle nie rejestrowały mocy biernej, to te nowe elektroniczne już to robią. Są więc techniczne możliwości żeby coraz więcej osób rozliczać uwzględniając moc bierną, czyli wziąć od nich więcej. 
    • Z tego, co się orientuję, to prawda – nie ma tam liczbowych progów, za to są w WT. Dyrektywa wprost zobowiązała państwa do nowych standardów nZEB i ZEB. Kraje same muszą ustalić, jakie parametry są konieczne, by budynek spełnił wymagania. Więc nie ma narzuconych wartości, ale jest narzucony cel.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...