Skocz do zawartości

Kto lubi sztukę ludową?


Recommended Posts

  • 2 tygodnie temu...
Napisano
Cytat

A takie coś się Wam podoba?

kukuryczka.jpg



Mi bardzo! Uwielbiam takie dodatki, oczywiście nie do przesady. Zbyt duża ich ilość może zakrawać o kicz niestety.
Dorzucam od siebie. Mam identyczny dzbanuszek w domu. icon_smile.gif
]

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

DSC01446.jpg

Napisano
Wydaje mi się, że ta kanapa pasowałaby jedynie do stonowanego wnętrza. Jakoś nie potrafię wyobrazić jej sobie w salonie o żywych kolorach ;)
Napisano
Cytat

Czy wyroby rzemiosła ludowego nazwalibyście sztuką? Kto je lubi?


Rzemiosło ludowe? Oczywiście, że sztuka. Warto pielęgnować, rozwijać, dotować itp. Tyle, że niekoniecznie u siebie ;)
Napisano
Cytat

Rzemiosło ludowe? Oczywiście, że sztuka. Warto pielęgnować, rozwijać, dotować itp. Tyle, że niekoniecznie u siebie ;)



Czyli jednak niepotrzebne... Nie całkiem się zgodzę. Pamiątkowa ludowszczyzna wciąż znajduje amatorów icon_smile.gif a to ludowe rzemiosło, które można nazwać sztuką, kosztuje całkiem konkretne pieniądze i też ludzie takie rzeczy kupują. Choć to raczej dla koneserów, podobnie zresztą jak nowoczesny design.
  • 2 miesiące temu...
Napisano
Przepadam za sztuką ludową, kiedyś nawet marzyła mi się folkowa sypiania, ale ostatecznie doszłam do wniosku, że od nadmiaru wzorów, kwiatków i kolorów nie będę mogła zasnąć. Folklor jest teraz bardzo modny, w związku z czym, ceny ludowych arcydzieł wywindowały w górę, choć i tak rękodzieło zawsze było w cenie.
  • 2 tygodnie temu...
  • 2 tygodnie temu...
  • 3 tygodnie temu...
  • 5 tygodnie temu...
Napisano
Jeszcze jakiś czas temu folk kojarzył mi się z tandetą :P Mocno się to zmieniło po odwiedzeniu kilku sklepów internetowych, w których znalazłem kilka fajnych inspiracji do swojego biura icon_smile.gif

Fajnie ktoś w tym temacie określił to zjawiskiem modern folk ;)
  • 2 miesiące temu...
Napisano (edytowany)
Folklor w domu jest w sumie bardzo głębokim nawiązaniem do naszej kultury. A we wnętrzach, szczególnie tych nowoczesnych, minimalistycznych jest prawdziwą bombą kolorystyczną. Szczególnie ciekawie prezentuje się na lampkach, meblach, dodatkach - poduszkach, dywanach. Nam szczególnie podobają się lampy SHE! Protein Design, które z humorem nawiązują do wycinanek ludowych.

DSC01446.jpg

Edytowano przez Pufa Design (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam nadzieję, że te papiery wypełniają ludzie, którzy mają pojęcie o tym. I mam nadzieję, że te papiery są mniej skomplikowane niż te z Czystego Powietrza. Bo tu są po prostu takie kruczki, że zwykły Kowalski nie ma szans na poprawne wypełnienie. To nawet nie są kruczki, bo to po prostu na chłopski rozum jest nie do zrozumienia. Po prostu trzeba w tym siedzieć, jak moja koleżanka w gminie i trzeba mieć jeszcze chęci, żeby iść na skróty i wiedzieć co przejdzie a co nie. Poza tym wydaje mi się że jak to jest wysyłane przez Urzęd Gminy, to oni chyba inaczej do tego podchodzą niż do wniosku od Kowalskiego. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Właśnie nie. To jest zwyczajny zestaw dokumentów technicznych, które wystawiają głównie wykonawca i operator energetyczny, A tam są ludzie, którzy takich papierów tworzą dziesiątki, więc dla nich to nic skomplikowanego. Tu są papiery jednorodne, więc nie ma wielkiego pola manewru.
    • Jak te wnioski są tak zawiłe i skomplikowane jak w Czystym Powietrzu, to obstawiam, że jak ludzie sami piszą, to większa połowa może być na wstępie cofana. Ja bym już nie miał z czego osiwieć, ale nie ma bola samemu bez pomocy urzędnika np z gminy wypełnić dobrze ten wniosek. Zwrot za pianę PUR już sobie odpuściliśmy, bo za 4tys zwrotu stwierdziliśmy że szkoda się babrać. A jeszcze niestety byłem ograniczony czasowo, bo mieliśmy to bardzo rozciągnięte w czasie, bo najpierw okna i drzwi, w międzyczasie pokrycie dachu, elewacja i dopiero piana. Za 24tys, które odzyskaliśmy w zasadzie w ostatniej chwili, bo za 2 tygodnie już środki się skończyły, to naprawdę zakrawa na skórkę za wyprawę. Bo nerwów i straconego czasu nas to bardzo sporo kosztowało. A kuriozum było to, że musiałem zamontować na szybko grzejniki na nieocieplonym poddaszu, bo wstrzymaliby całą wypłatę tylko za dwa okna na poddaszu. A to, że nieocieplone to już ich nie interesowało, grzejniki mają być. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Przecież błędnych wniosków nie przyjmują. Poza tym nigdzie nie ma informacji ile wniosków zaakceptowano w ciągu 2024 roku, ani ile rozpatruje się miesięcznie w roku bieżącym. To jest chore. Składa się ludziom obietnice na podstawie których ci ludzie podejmują decyzje o dużym wpływie ekonomicznym na sytuację rodzinną, a potem państwo wypina się zadem na tych ludzi. A spróbuj człowieku jeden dzień spóźnić się z opłaceniem paru złotych należności... Mnie skarbówka ścigała za 20 groszy (tak, tak, 0,20 PLN, kiedyś nie było zaokrąglania w podatkach) niedopłaty w PIT ileś tam. Dwie dniówki tłumaczeń mnie to kosztowało, a ile pracownicy skarbówki stracili czasu, tego nie wiem. Sto razy taniej by było jakby któryś wyjął 20 groszy z kieszeni i dopłacił za mnie. Ale nie, musiała być pokazówka.   PS. Te dwadzieścia groszy to już była suma ogólna z karnymi odsetkami, nie pamiętam ile wynosiła należność pierwotna. Do dzisiaj mam uczulenie na pracowników skarbówki.
    • Witam. Jak najlepiej zrealizować dgp na piętrze , bo nie zostało to przewidziane. foto parter - widać gdzie kominek będzie. foto pietro - zaznaczone niebieską linią gdzie jest pietro niżej kominek. Jak najlepiej zrealizować na piętrze dgp - jaki pomysł ?
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...