Skocz do zawartości

Blat zamiast parapetu


chomikuz

Recommended Posts

Napisano
Witam,

Mam małą kuchnię i mało miejsca na stół. Chciałbym wykorzystywać blat kuchenny do prac w kuchni i jako stół.
Co sądzicie o wymianie parapetu na blat kuchenny ?

Pozdrawiam.
Napisano
Nie widzę problemu. W naszej nowej kuchni blat będzie przedłużony bezpośrednio pod okna. Też nie będziemy mieli żadnych parapetów w kuchni.
Napisano
Tylko, że nie chcę montować na szafkach pod oknem, tylko sam wiszący, żeby móc go wykorzystywać jako stół.
Ciekawi mnie również sposób zawieszania ciężkiego blatu do ściany pod oknem.
Napisano
Cytat

Tylko, że nie chcę montować na szafkach pod oknem, tylko sam wiszący, żeby móc go wykorzystywać jako stół.
Ciekawi mnie również sposób zawieszania ciężkiego blatu do ściany pod oknem.


To nie ma znaczenia tak też można , mocujesz na uchwytach na ścianie pod oknem i jeszcze podpierasz na dwóch lub jednej nodze z drugiej strony.
Napisano
Cytat

To nie ma znaczenia tak też można , mocujesz na uchwytach na ścianie pod oknem i jeszcze podpierasz na dwóch lub jednej nodze z drugiej strony.


U moich rodziców jest w ten sposób zamonotwany i się trzyma. icon_smile.gif
Napisano
Cytat

no ja właśnie tak mam icon_biggrin.gif
trochę ciemne, ale co trzeba widać icon_biggrin.gif
15647855.jpg


Nie szkodzi,że ciemno ,do buzi z jedzeniem to i po ciemku się trafi icon_mrgreen.gif
Napisano
Cytat

zęby byś sobie połamał jak byś zjadł płytkę icon_razz.gif


E tam ja płytki mam przyklejone i to dobrze tak więc nie ma obawy icon_biggrin.gif no chyba ,że masz na myśli płytkę cd :hahaha2:
Napisano
Cytat

icon_lol.gif icon_cool.gif icon_mrgreen.gif 55 punkcików icon_biggrin.gif


U mnie czy u Ciebie te 55 p.? bo u siebie nie liczę skupiam się na pisaniu postów icon_lol.gif Coś mi się wydaje,że na coś znowu punkciki zbierasz bo gdzie okiem nie sięgnął na forum to ewiq0 i ewiq0 :biggrin:
Napisano (edytowany)
Wolałbym nie stosować podtrzymującej nogi. Jeśli już to podeprzeć na obu końcach do ściany.

W jakich odległościach zamontować wsporniki wzdłuż blatu 250cm ?
Jakiej szerokości montuje się "parapeto-blaty" ?

Pytam o szerokość ponieważ pod oknem mam kaloryfer i nie wiem jaki to będzie miało wpływ na konwekcję powietrza. Edytowano przez chomikuz (zobacz historię edycji)
Napisano
Cytat

Witam,

Mam małą kuchnię i mało miejsca na stół. Chciałbym wykorzystywać blat kuchenny do prac w kuchni i jako stół.
Co sądzicie o wymianie parapetu na blat kuchenny ?

Pozdrawiam.



Pierwsza sprawa, to wysokość tego parapetu nad podłogą. Blat kuchenny ma powierzchnię na wysokości 85 cm, stól jadalny 72 - 75 cm i są to wysokości ergonomicznie jakośtam wyznaczone i uzasadnione. Jedzenie na szafce kuchennej - na wysokości blatu - jest niewygodne nawet dla dorosłej osoby, nie mówiąc o dzieciach (chyba, że dostawi się odpowiednio wyższe krzesła, czy stołki. Natomiast do obróbki żywności lepiej dostosowany jest blat kuchenny na 85 cm, niż stół.
Nie oznacze to, że nie można jeść na blacie, albo kroić warzyw na stole icon_rolleyes.gif
Sam zrobiłem w pokojach u swoich dzieci - w czasie ich szkolnej nauki - parapeto-stoły do nauki, głębokości ok.65 cm, wypadły na dobrej wysokości 75cm. Było dużo miejsca na rozłożenie się z pracą - nie tylko pisaniem, ale też z malowaniem, wycinankami itp. Po zakończeniu nauki, dla zwiększenia miejsca w pokoju te blaty zlikwidowałem.
Podeprzeć blat można pod ścianami, ale na planowanej przez Ciebie długości musisz go wzmocnić jeszcze po środku - jeśli nie nogą, to mocnymi wspornikami np. z kątowników solidnie przykręconymi pod tym blatem (do ściany z oknem). Możliwe jest wzmocnienie jakimś kątownikiem lub ceownikiem, przykręconym od spodu, wzdłóż blatu, przy jego krawędzi przedniej (tak, aby nie przeszkadzał przy siadaniu przy nim) i zamocowanym do bocznych ścian kuchni.
Jeśli martwisz się o wykorzystanie ciepła z kaloryfera, zamontuj nad nim kratki wentylacyjne - np takie:
http://www.dacter.com.pl/?mode=tw&tw=1980
Napisano
ja tak miałam w starym domku .Rozwiązaliśmy sprawę podparcia blatu 2 szafkami takimi węższymi -akurat fajnie sie wkomponowały z kaloryferem nad kaloryferem miałam małą półeczkę tam też ukryliśmy przełącznik światła ,które było zamontowane nad blatem . Blat był na całej długości okna plus róg kuchni gdzie zrobiliśmy szafkę rogową taką ścietą ,także blat stopniowo zwężał sie do ściany . W rogu nad blatem zrobiliśmy przeszkloną półkę (trzeba było ukryć rury) całość wyszła bardzo ciekawie ,było wygodnie bo szafki były naprawdę nie głębokie .Do tego "stołu"dodaliśmy krzesła barowe .
Napisano
nie pamiętam dokładnie ale chyba przesmarowali go silikonem . Do tej pory minęło jakieś 12 lat i blat trzyma się jak należy i nic złego się nie dzieje. gorzej z okleiną na meblach ta od roku odchodzi na potęgę praktycznie z każdej szafki icon_evil.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Genialne, właśnie mam crocsy do wyrzucenia więc jak znalazł
    • Komentarz dodany przez artinen: 7 dni bez prądu na Podkarpaciu. U naszych klientów domy działały bez przerwy. Pełna energia. Klęski żywiołowe, niestabilna sytuacja geopolityczna, przerwy w dostawach prądu i rosnące ceny energii stają się dziś realnym problemem, a nie odległą wizją. Coraz częściej pojawia się pytanie: czy nasz dom poradzi sobie bez zasilania z sieci? I co będzie za 10, 15 czy 20 lat, gdy koszty energii będą jeszcze wyższe? Prognozy są jednoznaczne. Ceny energii rosną i będą rosły dalej. Już dziś prąd i ogrzewanie stanowią poważne obciążenie dla domowych budżetów, a koszty dystrybucji systematycznie się zwiększają. Dlatego niezależność energetyczna przestaje być luksusem — staje się rozsądnym zabezpieczeniem przyszłości. Projektujemy i modernizujemy budynki tak, aby działały jako wyspy energetyczne, czyli w standardzie OFF-GRID, niezależnie od sieci zewnętrznych. Nasze systemy są elastyczne i współpracują z dowolnym źródłem ciepła. Może to być pompa ciepła, pellet, ekogroszek, drewno czy gaz. Integrujemy rozwiązania z istniejącymi instalacjami lub projektujemy cały system od podstaw. Kompleksowy system OFF-GRID obejmuje nowoczesne solary termiczne do centralnego ogrzewania i ciepłej wody użytkowej, instalację fotowoltaiczną o mocy około ośmiu kilowatów, magazyn energii o pojemności od piętnastu do dwudziestu kilowatogodzin oraz turbinę wiatrową o mocy od dwóch do pięciu kilowatów. Przy temperaturach zewnętrznych do około pięciu–sześciu stopni Celsjusza system grzewczy często w ogóle nie musi się uruchamiać. Solary podnoszą temperaturę czynnika grzewczego do trzydziestu–czterdziestu stopni, co przy dobrze zaprojektowanym i ocieplonym budynku w zupełności wystarcza. Ciepła woda użytkowa przez większość roku jest praktycznie darmowa. Zimą system automatycznie łączy energię z fotowoltaiki, magazynu energii i turbiny wiatrowej. Budynki realizujemy w oparciu o niepalne bloki konstrukcyjne w technologii ISOTEX, produkowane we Francji. Zapewniają one wysoką izolacyjność termiczną i akustyczną oraz stabilne parametry przez dziesięciolecia. Ocieplenie wykonujemy w technologii niskowarstwowego polimeru firmy Bauter. To rozwiązanie bezpieczne dla zdrowia, odporne na wilgoć, eliminujące kondensację i punkt rosy, niewrażliwe na degradację biologiczną oraz rozwój grzybów i pleśni. Najlepszym testem nie są katalogi, lecz rzeczywistość. Podczas ostatniej klęski żywiołowej na Podkarpaciu przez siedem dni nie było prądu. Dla wielu osób oznaczało to brak ogrzewania i ciepłej wody. U naszych klientów domy działały normalnie. Energia była. Ciepło było. Ciepła woda była dostępna przez cały czas. Koszt realizacji całego systemu jest prosty i przewidywalny. Średnio maksymalnie do około tysiąca złotych netto za każdy metr kwadratowy powierzchni użytkowej budynku, przy stawce VAT osiem procent. Podana kwota dotyczy kompletnego systemu energetycznego. Dodatkowo każda inwestycja jest pomniejszana o dostępne i przyszłe dofinansowania, w tym program Moja Elektrownia Wiatrowa, Czyste Powietrze oraz programy regionalne. Dom OFF-GRID jest możliwy. Jest sprawdzony. I jest realny finansowo. To inwestycja w spokój, bezpieczeństwo i niezależność energetyczną na długie lata. Jeśli chcesz zaprojektować nowy dom lub zmodernizować istniejący budynek pod realną niezależność energetyczną — skontaktuj się z nami.
    • Komentarz dodany przez artinen: Brakuje im jednego zestawu w tej części filmu i dlatego ludzie potem myślą, że to takie proste. A prawda jest taka, że to jest wielkie kłamstwo, tak samo jak kiedyś wciskali piece na pellet, że spalanie na rok to 3 tony, a w realu wychodzi 6 ton i jeszcze od cholery roboty przy obsłudze pieca. Dom off-grid jest możliwy, tylko trzeba mówić uczciwie jak to działa i że dużo zależy od temperatur zimą. U mnie to działa w praktyce. Do instalacji CO z pompą ciepła dołożyłem dwa nowe solary i całość z montażem, osprzętem i sterownikami kosztowała około 14 tysięcy złotych. Przy temperaturach na zewnątrz do około 5–6 stopni pompa ciepła w ogóle się nie odpala, bo solary potrafią podgrzać wodę w CO do 30–40 stopni i przy dobrze ocieplonym domu to wystarcza, żeby w środku było ciepło, a ciepłą wodę mam praktycznie za darmo przez prawie cały rok. Jak temperatura spada niżej, to resztę dogrzewa pompa ciepła, a ona chodzi na prąd z turbiny 2 kW i paneli 8 kW, wszystko idzie do baterii 10 kW. Za prąd płacę praktycznie tylko za przesył, gaz jeszcze mam, ale bardziej z przyzwyczajenia i na wszelki wypadek. Takie solary można podłączyć praktycznie do każdego pieca CO sterowanego elektronicznie, gdzie są czujniki temperatury. I najlepsze jest to, że to już przeszło test w realu, bo mieszkam na Podkarpaciu i w tym roku po klęsce żywiołowej u nas w okolicy prądu nie było 7 dni. U mnie w domu było wtedy 9 osób, bo wziąłem sąsiadów, bo oni mieli zimno, nie mieli prądu, nie mogli nawet kawy czy herbaty zrobić ani się wykąpać, bo nawet piec na pellet bez prądu nie ruszy. My oszczędzaliśmy energię jak się dało i przez cały ten czas prądu nie mieliśmy tylko dwa razy, raz około 45 minut i raz około półtorej godziny. Pierwszy raz w życiu byłem mega zadowolony, że nie posłuchałem żony i zrobiłem to wszystko, bo to naprawdę działa i da się żyć normalnie, tylko trzeba liczyć się z tym, że zimą wszystko zależy od tego, jakie będą temperatury na zewnątrz. Jak ktoś chce kontakt do firmy, co robi takie domy off-grid, to numer: 505 915 046.
    • Warto patrzeć na temat czyszczenia paneli PV praktycznie: w wielu miejscach sam deszcz nie poradzi sobie z usunięciem osadów, zwłaszcza gdy instalacja stoi przy drodze, na terenie rolniczym albo w pobliżu przemysłu. Zabrudzenia potrafią realnie ograniczać wydajność, a regularne, profesjonalne mycie przywraca panelom pełną sprawność. I ważna rzecz — jeśli instalacja pracuje w naprawdę trudnych warunkach, to żadne powłoki „samoczyszczące” ani dodatkowe zabezpieczenia tak naprawdę nie rozwiążą problemu. One mogą pomóc na początku, ale przy dużym zapyleniu i tak konieczne jest okresowe czyszczenie. Z mojego doświadczenia: jeśli komuś zależy na stabilnej produkcji i długiej żywotności modułów, regularne mycie po prostu się opłaca.
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...