Skocz do zawartości

Piec gazowy piszczy


jimt

Recommended Posts

Mam piec gazowy Domina firmy Ferolli. Piec z zamknieta komora spalania.
Piec czasem jak sie włacza to piszczy. Jest to taki dzwięk jakby wentylatorek wpadał w wibracje, wzzziiiuuu icon_biggrin.gif
Dzieje się to przy niższych temperaturach, choć nie zawsze. Fachowiec ,który był pokazywał mi ten wentylatorek i stwierdził ze nic nigdzie się nie ociera i nie ma prawa piszczec a jak na złość przy nim nic sie nie działo.
Czy w tym piecu sa jeszcze jakieś częsci co moga piszczeć?
Miałem instrukcje ale bebechów nie pokazują i jest po "ichniemu". Piszcenie mi nie przeszkadza, ale boje się, że coś sie psuje a fachowiec nie wie co.
Gdzie szukać i co sprawdzać?



Ps. fachowiec powiedział, że takie piece powieszone w kuchni, niszcza się od oparów tłuszczu. Co zrobic, żeby mniej sie niszczył, jak go zabezpieczyć? Czy to może byc przyczyna piszczenia?
Piec jest ukryty w półotwartej szafce. Góra i dół dziury+ boki i drzwi.
Link do komentarza
Mój ma 7lat icon_eek.gif Szybko to mineło.
Woda raczej nie piszczy. Ale poddałeś mi myśl. Muszę sprawdzić czy piszczy tylko jak grzeje wode do kaloryferów czy cwu też. Nie zwróciłem uwagi. Jak nie piszczy w jednym przypadku a w drugim tak to da jakąś drogę szukania. Wentylator działa w każdym z tych dwu przypadków.
Link do komentarza
W zasadzie pompa powinna wytrzymać całe życie kotła! Bywają jednak wadliwe egzemplarze(bardzo rzadko). Możlwe, że kamień sobie urósł! Czy pompa pracuje cały rok? Rozumiem, że jest to kocioł 2-funkcyjny? Koniecznie sprawdź ten wentylator! Po bardzo wymownym icon_biggrin.gif opisie przez Ciebie piszczenia wykluczam dyszę choć nie mogę być tego pewny na 100% bo nie słyszę osobiście!
PS
Zajmuję się energetyką na codzień-w mojej firmie pracuje duż instalatorów mających sporo do czynienia z małymi kotłami wieć postaram się rozeznać co może jeszcze powodować piszczenie!
Pozdrawiam!
Daniel
Link do komentarza
A nie wiesz gdzie kupić wentylator? Zaznaczam, że nie zamierzam wymieniać go sam(wariatem nie jestem!) tylko ostatnio na części czekałem tydzień w zimnym mieszkaniu. Wole kupić wentylator a potem wezwać speca.

Tak- to był kamień i kocioł pracuje cały rok, 2 funkcyjny. W sam raz dla żony zmarzlucha-puszcza go od razu jak tylko temperatura spada i cieszy sie ze u nas jest tak ciepło bo w gościach( u znajomych) z centralnym miejskim zmnica i musza czekać na włączenie.
Link do komentarza
Cytat

A nie wiesz gdzie kupić wentylator? Zaznaczam, że nie zamierzam wymieniać go sam(wariatem nie jestem!) tylko ostatnio na części czekałem tydzień w zimnym mieszkaniu. Wole kupić wentylator a potem wezwać speca.

Tak- to był kamień i kocioł pracuje cały rok, 2 funkcyjny. W sam raz dla żony zmarzlucha-puszcza go od razu jak tylko temperatura spada i cieszy sie ze u nas jest tak ciepło bo w gościach( u znajomych) z centralnym miejskim zmnica i musza czekać na włączenie.


Zobacz na Allegro!
Z tą siecią miejska to tak do końca nie jest! Większość ludzi marudzi, że na gazówce jest im ciągle zimno i to prawda! Ty po prostu chcesz mieć ciepło a nie ogrzewać ekonomicznie!
Pozdrawiam!
Link do komentarza

Na Allegro nie znalazłem.

Ekonomicznie to średnio u mnie jest. Wczoraj liczyłem, wyszło miesięcznie 180zł(grzanie cwo i co plus gotowanie). Płace tyle przez cały rok niezależnie od zużycia( latem i zimą) Zimą z letniej nadpłaty się wyrównuje. Ogrzewam 40m2: 3 pomieszczenia(dwa kaloryfery + drabinka w łazience), wymienione okna, wymieniona polepa w podłodze na styropian, nieocieplone ściany(zimne- trzeba przez tydzień grzać mocno w kominku, żeby ciepło sie zakumulowało i nie było "zimnej ściany").
Wychodzi 2160 na rok. Z kominkiem mniej ale juz mi się nie chce palić w nim i w zeszłej zimie był odpalony ze dwa! razy-po 5latach palenie się znudziło.
Link do komentarza
Cytat

Na Allegro nie znalazłem.

Ekonomicznie to średnio u mnie jest. Wczoraj liczyłem, wyszło miesięcznie 180zł(grzanie cwo i co plus gotowanie). Płace tyle przez cały rok niezależnie od zużycia( latem i zimą) Zimą z letniej nadpłaty się wyrównuje. Ogrzewam 40m2: 3 pomieszczenia(dwa kaloryfery + drabinka w łazience), wymienione okna, wymieniona polepa w podłodze na styropian, nieocieplone ściany(zimne- trzeba przez tydzień grzać mocno w kominku, żeby ciepło sie zakumulowało i nie było "zimnej ściany").
Wychodzi 2160 na rok. Z kominkiem mniej ale juz mi się nie chce palić w nim i w zeszłej zimie był odpalony ze dwa! razy-po 5latach palenie się znudziło.


180 zł na miesiąc to jeszcze tragedii nie ma!
Link do komentarza
  • 1 miesiąc temu...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Wilgoć wykrapla się z powietrza tam, gdzie to powietrze zostaje ochłodzone. To po prostu konsekwencja zmiany (wzrostu) jego wilgotności względnej wraz ze spadkiem temperatury. Jeżeli trzeba to dokładniej objaśnić, to proszę pisać. Bo to akurat dość ważna kwestia związana chociażby z ze wszystkimi pomieszczeniami użytkowymi, a już z poddaszami w szczególności ze względu na ruch pary wodnej przez ocieplenie dachu.  Tu nam się to przekłada na dwie możliwe sytuacje, w których zakładamy, że rury są nieizolowane.  1. Wentylacja wyciągowa. Usuwamy tą rurą ciepłe ii wilgotne powietrze, obie te cechy ma w szczególności powietrze z łazienki. Jeżeli rura bez izolacji biegnie przez jakąś zimną przestrzeń to ma wychłodzone ścianki. Tak więc wilgoć wykrapla się wewnątrz rury i ścieka ku dołowi. Czy w takiej sytuacji ma dokąd odpłynąć i czy nie grozi to zalaniem wentylatora (najgorszy wariant)? Dlatego najlepiej otulić te rury izolacją cieplną.  2. Odpowietrzenie i napowietrzenie kanalizacji. Tu raczej zimne powietrze zewnętrzne przepływa przez pion i łączące się z nim rury. Zakładamy, że te rury bez izolacji biegną przez jakieś pomieszczenia użytkowe, a więc takie gdzie powietrze jest ciepłe i zawiera względnie dużo wilgoci. Wówczas mamy ryzyko, że para wodna z tego powietrza zacznie nam się skraplać na zimnych zewnętrznych ściankach rur. Tu w zasadzie nie ma innego sposobu zapobiegania problemowi, niż otulenie rur izolacją cieplną.  Mam nadzieję, że opisałem to w sposób zrozumiały.  
    • Skoncentrowałem się na ŚCIEŻCE, NA WYRÓWNANIU ŚCIEŻKI POD COŚ, o ŚCIEŻCE, CHODNICZKI, od którego zacząłeś...       TERAZ, T E R A Z   to wiem...   Po kilkudziesięciu postach...   I nie pieprzę... - doradzam... tak jak kilku innych userów...
    • Żadne "najistotniejsze". Byliście ciekawi szczegółów, to je wyjaśniłem. Ale wyjaśnienia nie były żadną "istotą" tematu, a więc nie mogły też zostać "najistotniejsze", czego nie potrafisz zrozumieć. Wyjaśniłem, że dla mnie najistotniejsza jest wytrzymałość naprawionej warstwy betonu, jej odporność na kruszenie, a Ty pieprzysz o kostkach, suchych betonach, pieprzysz, pieprzysz... i nie potrafisz przestać. Nie moja wina, ze skoncentrowałeś się na własnej zajebistości, a nie na tym co napisano.
    • Początkujący, a już superARCHEOLOG forumowy
    • UMIEM... I skądinąd  nawet wiem, że Ty umiesz pisać...   Ale tu, w tym Twoim wątku, piszesz jak "pierwszak" to znaczy taki user, który tu wpadł pierwszy raz po pomoc, coś napisał, rozwinęła się rozmowa i, dopiero ciągnięty za język, ten "pierwszak" wyjawia najistotniejsze dla sprawy szczegóły...   Doradzać - owszem - umiesz... na wiele tematów... konkretnie, często szczegółowo, aleeee... konkretnie zapytać nie potrafiłeś    Nie chce mi się po zenkowemu analizować i cytować poszczególnych etapów tutejszej "rozmowy" , ale... spróbuj sam - nie podniecając się przeczytać Twoje odpowiedzi, nakierowujące mnie do takich, a nie innych porad i podpowiedzi... tych z kostką... I powtarzam: dane, które wykrzyczałeś w poście #40, powinny znaleźć się najpóźniej w poście #19, o ile nie po #4...   ______________________________________________________________________________________   _______________________________________________________________________________________________   Tak, że tego...   A dużo później okazało się GDZIE, JAKI I PO CO...   Zupełnie jak "pierwszak"        
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...