Skocz do zawartości

Przyłącze wodociągowe - wspólne z sąsiadem


Joghurt

Recommended Posts

Witam,

Mam działkę budowlana na której obecnie nie planuję jednak nic budować, może za parę lat jak zgromadzę odpowiednie środki na taką inwestycję. Jednakże za moją działką, na kolejnej w ciągu, sąsiad już się buduje tj. zaczyna robić fundamenty. Sprawa dotyczy instalacji wodociągowej, gdyż sąsiad sugeruje, abym się dołożył do tej instalacji, która zresztą ma przechodzić koło ogrodzenia mojej działki na naszej wspólnej drodze (mamy równe udziały). Jestem wstępnie zdecydowany dołożyć się do tej inwestycji, ale nie znam się na prawie budowlanym i nie wiem czy to ma sens w sytuacji jak ja się nie buduję i nie wiem, gdzie będą w przyszłości przyłącza wodociągowe. Nie chciałbym sytuacji w której współfinansuję tą inwestycję sąsiadowi, któremu zależy na podciągnięciu wody i ma już gotowy projekt tej instalacji (pewnie nie uwzględnił przyłącza w mojej działce), a ja w przyszłości i tak będę musiał kopać od nowa. Proszę o wskazówki i poradę Państwa, którzy budowali takie instalacje na spółkę w praktyce na co zwrócić mam uwagę i jak to załatwiać. Czy była/będzie nowelizacja przepisów, która zobowiąże gminę do samodzielnego podłączenia takiej instalacji?

Pozdrawiam forumowiczów
Link do komentarza
To ja podam taki przykład, w moim rzędzie jest pięć działek moja jest pierwsza od drogi gminnej, w której przebiega rura z wodą, teoretycznie i praktycznie mogliśmy się podłączyć sami, ale sąsiad, który ma działkę jako ostatnią przy drodze, która jest naszą współwłasnością (wszystkich właścicieli działek), prosił byśmy wszyscy (niektórzy będą rozpoczynać budowę za dwa lata), wspólnie zrobili projekt itp każdy pertycypując w kosztach odpowiednio do długości rurociągu doprowadzającego wodę do ich działki, każdy płacił tyle samo za projekt (czyli 1/5) i za studzienkę z wodomierzami. Teraz wodociąg już zdaliśmy zakładowi i w razie jakiejś awarii mamy spokój.
Koleżanka miała podobną sytuację, ale właśnie jedna pani nie chce się jeszcze budować (z sąsiedniej działki) i powiedziała, ze nie będzie się dokładać, więc reszta postanowiła nie zdawać rurociągu i jak pani się będzie chciała podłączyć to będzie musiała no właśnie ciekawe co wtedy zrobi, warunków na drugie podłączenie do głównego rurociągu nie dostanie( a jeśli nawet to projekt będzie musiała zapłacić w całości sama), a jak będzie chciała się podłączyć do ich rurociągu to i tak będzie musiała zapłacić i to nie wiadomo czy nie więcej.
Więc lepiej złożyć się z sąsiadami zaznaczając jednocześnie, żeby na pana działce również umieścić studzienkę z licznikami ( w czasie budowy będzie jak znalazł).
Link do komentarza
Cytat

Więc lepiej złożyć się z sąsiadami zaznaczając jednocześnie, żeby na pana działce również umieścić studzienkę z licznikami ( w czasie budowy będzie jak znalazł).



No to jest nawet logiczne, ale pozostaje pytanie gdzie taka studzienka miała by się znaleźć skoro nawet jeszcze nie do końca wiem jaki dom będę stawiał. Przy granicy działki w drodze gdzie przechodziły by rury czy na działce? Rozumiem, że w takiej sytuacji projekt pewnie powinien uwzględniać tą dodatkową studzienkę/przyłącze?

Cytat

... więc reszta postanowiła nie zdawać rurociągu ...



Można coś więcej na temat zdawania rurociągu, jak to wygląda realnie?
Link do komentarza
Cytat

No to jest nawet logiczne, ale pozostaje pytanie gdzie taka studzienka miała by się znaleźć skoro nawet jeszcze nie do końca wiem jaki dom będę stawiał. Przy granicy działki w drodze gdzie przechodziły by rury czy na działce? Rozumiem, że w takiej sytuacji projekt pewnie powinien uwzględniać tą dodatkową studzienkę/przyłącze?


Studzienka musi znajdować się (z tego co pamiętam z naszego projektu) metr od granicy działki (na działce) miejsce można wyznaczyć pi razy oko biorąc pod uwagę istniejące warunki zabudowy, oraz to że ponosimy koszt rurociągu do przyłącza (studzienki). Projekt oczywiście musi uwzględniać takie przyłącze i wtedy koszt projektu można rozłożyć na dwa (czy ilu tam inwestorów jest), tak samo jak robociznę itp - zawsze wyjdzie taniej.

Cytat

Można coś więcej na temat zdawania rurociągu, jak to wygląda realnie?


Nie bardzo się orientuje bo to ten ostatni sąsiad wszystko załatwiał i za wszystkim łaził, myśmy tylko podpisywali, zapłaciliśmy naszą część i braliśmy udział w wyborze firmy, która potem ten rurociąg wykonywała. Z tego co wiem to nikt zmusić nie może do zdawania rurociągu na majątek zakładu, ale w razie awarii trzeba usunąć ją samemu, lub zapłacić za naprawę.
A sąsiadka mojej znajomej ma problem bo jest druga w kolejności od głównej rury więc zamiast płacić tylko za swój odcinek przyjdzie pewnie zapłacić jej za całość nie wspominając juz o takim aspekcie, że projekt rurociągu przewiduje jakieś obciążenie i może się okazać za mały przekrój itp. Naprawdę lepiej żyć w zgodzie z sąsiadami i wspólnie ponosić koszty, których i tak uniknąć się nie da.
Link do komentarza
Cytat

Witam,

Mam działkę budowlana na której obecnie nie planuję jednak nic budować, może za parę lat jak zgromadzę odpowiednie środki na taką inwestycję. Jednakże za moją działką, na kolejnej w ciągu, sąsiad już się buduje tj. zaczyna robić fundamenty. Sprawa dotyczy instalacji wodociągowej, gdyż sąsiad sugeruje, abym się dołożył do tej instalacji, która zresztą ma przechodzić koło ogrodzenia mojej działki na naszej wspólnej drodze (mamy równe udziały). Jestem wstępnie zdecydowany dołożyć się do tej inwestycji, ale nie znam się na prawie budowlanym i nie wiem czy to ma sens w sytuacji jak ja się nie buduję i nie wiem, gdzie będą w przyszłości przyłącza. Nie chciałbym sytuacji w której współfinansuję tą inwestycję sąsiadowi, któremu zależy na podciągnięciu wody i ma już gotowy projekt tej instalacji (pewnie nie uwzględnił przyłącza w mojej działce), a ja w przyszłości i tak będę musiał kopać od nowa. Proszę o wskazówki i poradę Państwa, którzy budowali takie instalacje na spółkę w praktyce na co zwrócić mam uwagę i jak to załatwiać. Czy była/będzie nowelizacja przepisów, która zobowiąże gminę do samodzielnego podłączenia takiej instalacji?

Pozdrawiam forumowiczów


ja bym się dołożył. Chyba że ktoś ma ochotę być traktowany jako jednostka antyspołeczna. Tak czy owak dołożysz się do uzbrojenia Twojej działki, więc stracić nie stracisz.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Utwórz nowe...