Skocz do zawartości

Ile może kosztować dom


Recommended Posts

Napisano
Bardzo ładny dom ale tani nie będzie:) Zresztą jest duży więc trudno spodziewac sie zbudowania takiego dużego domu za małą sumę.
Na podstawie moich kosztów budowy myślę ze w średnim standardzie wykończenia (czyli normalnie, bez drogich wyskoków) trzeba liczyc pod klucz rzędu 500 tys. Jeśli udałoby się 450 tys to jest tanio jak na taki dom. 2500 zł za m2 podaje jako średnią kwotę większosc osób które dom już zbudowały.
Stan surowy zależy od materiałów, sporo zalezy np od tego z czego robi się dach- bo dach tu jest duży i robi spory koszt. U mnie dach z dachówki ceramicznej porównywalnej powierzchni wyszedł koło 50 tys. Myśle że trzeba szacowac stan surowy miedzy 150 a 200 tys ale bardziej realne bliżej 200...
masz tu sporo dużych okien- to tez wpływa na koszty- u mnie np róznica miedzy drewnianymi a pcv w dwustronnym kolorze byla rzedu 10 tys!
Napisano
ja mam dwuwarstwowy- ytong 24 cm plus styropian. Dom bardzo trzyma ciepło - tyle napewno mogę powiedziec. Od paru tygodni ogrzewanie mamy wyłączone pomimo że są w nocy przymrozki, wystarcza wieczorem trochę przepalic w kominku żeby utrzymac 19-20 stopni. Palimy kolo 18-19 , nawet bardzo nie dokladamy- spalamy kilka szczapek i to tak nagrzewa dom że do rana nie spada poniżej 19 st. Gaz podlicze niedługo bo czekam na drugi rachunek:)
Napisano
Cytat

tak też słyszałam że bawole oka są drogie.


Ale aż 50 tysi za jedno?! Masakra!
Sorry... Dopiero teraz skumałem, że te 200 tys. to cena domu...
Napisano
Trochę jest przesadzone. Oni przygotowanie terenu do stawiania ścian wycenili na 56 tys. - po moich obliczeniach to samo wyniesie około 25 tys. Chyba że się pomyliłem (aha prawie wszystko sam bym robił) icon_smile.gif

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Schody za drzwiami na strych mają 94 cm szerokości, a szerokość w miejscu docelowych nowych drzwi to 83 cm. Kolega Franz sugeruje usunięcie drzwi drewnianych i montaż nowych technicznych, ale to chyba nie wchodzi w grę bo obecne drzwi korespondują wizualnie z pozostałymi drzwiami drewnianymi w przedpokoju. Ponadto u mnie wejście na strych jest w miejscu rzucającym się w oczy, więc musi zostać zachowana spójność pomieszczenia.
    • Dla mnie montaż drzwi za drzwiami to patologia(jeszcze w tak ciasnym miejscu). Wyrwałbym te istniejące i wstawił jakieś proste drzwi techniczne byle z wypełnieniem styropianem lub wełną i uszczelką opadającą. Dodatkowo zmieniłbym kierunek otwierania do wewnątrz strychu. Węgarek na ścianie można dokleić z gazobetonu, nie jest on konieczny ale ułatwi ustawienie ościeżnicy. Ościeżnica najlepiej drewniana, a jeśli stalowa to szczelnie wypianowana(na kilka warstw). Najważniejsze żeby pozbyć się przedmuchów.
    • Jaką szerokość mają te schody na strych?   Montaż drugich drzwi ma - moim zdaniem - sens.
    • Czy przy pokryciu z blachodachówki panelowej można uznać za poprawne takie wykonanie okapu, w którym membrana zostaje wprowadzona do rynny, a przestrzeń wentylacyjna opiera się na kontrłacie 25 mm, biorąc pod uwagę wymagania dotyczące prawidłowej cyrkulacji powietrza i ochrony warstwy wstępnego krycia? Czy tak jest dobrze wykonane i wg standardów obecnie obowiązujących?
    • Witam wszystkich,   proszę o pomoc w następującej sprawie: mieszkam w domu szeregowym z lat 80 XX wieku. Ma piwnicę, dwa piętra mieszkalne i strych, z pełnym deskowaniem membraną i blachodachówką, ale bez ocieplenia wełną. Otóż w przedpokoju na I piętrze jest bardzo zimno mimo sporego żeliwnego grzejnika. Długo zastanawiałem się, jaka jest tego przyczyna i w końcu odkryłem że winne muszą tu być drzwi prowadzące na strych, a konkretnie ich cienkie, pojedyncze szyby (vide zdj. nr 1). Dowodem na to jest fakt, że po przyłożeniu ręki do zamkniętych drzwi (od strony mieszkalnej) czuć, że przez nie przenika nawet nie chłód, ale wilgotny, lekki mróz.   Po otwarciu wspomnianych drzwi (zdj. 2) jest spocznik, a za nim schody na strych. Na razie NIE CHCĘ ocieplać strychu, toteż przyszło mi do głowy, że gdyby za tymi drewnianymi schodami na strych zamontować kolejne, dość grube i ocieplone drzwi, to są duże szanse, że problem zimnego przedpokoju by zniknął. Proszę zwrócić uwagę, że miejsce montażu nowych drzwi ma tę cechę, że z 1 strony jest gruby, wystający bok ściany (zdj. 4), a z drugiej gładka ściana (zdj. 5), toteż w niej należałoby chyba zrobić jaką podkonstrukcję, do której można by doczepić ościeżnicę nowych drzwi. Proszę o sugestie, czy montaż nowych drzwi ma sens i jak go wykonać.   z góry dziękuję Maciek 
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...