Witam !! jak że jestem bliski załamania piszę do Was i proszę o pomoc. Mam wode w piwnicy w zasadzie od maja bez przerwy. Wybierałem ją już kilkanaście razy ale za każdym razem napływa spowrotem (czasem szybciej czasem wolniej). Żebyścei zrozumieli o co chodzi dolączam dwa rysunki. Po wybudowaniu domu został wykonany drenaż opaskowy wzdłuż ścian fundamentowych jednak nie przypilnowałem na jakiej wyskości został ułożony ale mam nadzieje że jest odpowiednio głęboko. Drenaż jest drożny bo jest podłączony do studzienki więc mam pełną kontrolę nad wodą ściekającą. W maju zalało mi piwnice pierwszy raz ( około 4 cm wody) i postanowiłem zrobić drugi głębszy drenaż 2-3 m od domu. Drenaż jest wykonany około 30-40 zm głębiej od piwnicy i po wybraniu wody znowu naciekła spowrotem. Dodam jednak ( mnie najbardziej to dziwi) że przy wykopach na około 2,60-2,70 (piwnica jest na 2,20 wkopana w ziemie) nie zaobserwowałem wody w ziemi. Oczywiście troche wody się pokazało np. ściekająca po rurce doprowadzaojącej wode do domu,ale generalnie było wilgotno ale nie mokro. Możecie mi powiedzieć którędy ta woda ma możliwosć podchodzenia pod piwnice ?? I jakie jeszcze rozwiązania mogę zastosować ?? woda wdziera się do piwnicy na łączeniu ściany z posadzką, ściany są suche. teren gliniasty.