Skocz do zawartości

chotomowianka

Uczestnik
  • Posty

    519
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez chotomowianka

  1. tak duże róznice w cenie wyniakją z tego, że część wykonawców podaje nam cenę za ułożenie 1m2 pokrycia nie mówiąc o tym, że za obróbki blacharskie biorą dodatkowe pieniądze, obrobienie komina, obsadzenie okien dachowych itd.
    Inni znowu podając cenę za 1m2 mają na myśli ułożenie pokrycia dachowego + wszystkie inne prace związane z wykonaniem tego konkretnego dachu .

    Ceny na różnych obszarach Polski też bardzo się różnią.
  2. zastanawiam się tylko jak długo będziecie korzystać z tej sauny - niedługo wam spowszednieje i będzie tylko zawadzać. To tak jak z siłownią we własnym domu - jest i tyle ale nikt z niej nie korzysta.
    Ja tam wolę wykupić sobie karnet na siłownię i saunę - taniej wyjdzie i mam motywację, że muszę iść ponieważ zapłaciłam. icon_biggrin.gif icon_biggrin.gif
  3. Skoro tynk nie trzymał się ściany to może wykonawca nie zagruntował ściany? Często się zdarza że wykonawcy nie mają pojęcia o pracy którą mają wykonać - tylko wydaje im się to tak proste, że decydują sie na te prace. Ja też miałam takich wykonawców do nakładania marmolitu - gdy pokazałam im wszystkie niedoróbki, jakie zostawili - niedociągnięcia - oni to zaczęli poprawiać - to po wyschnięciu wyglądało to gorzej niż przed poprawkami.
  4. Cytat

    Jaka powinna być powierzchnia okien w pokojach, aby było dostatecznie dużo światła? Jakie są zalecenia?


    Powierzchnia okna mierzona w świetle ościeżnicy (czyli powierzchnia szyby) powinna wynosić minimum 1/8 powierzchni podłogi danego pomieszczenia.
    Inaczej jest w przypadku okien połaciowych (ze względu na skosy) gdyż tam mierzymy powierzchnię podłogi tylko w miejscach gdzie wysokość pomieszczenia jest od 1,9m . Tam powierzchnia okien może być proporcjonalnie mniejsza.
  5. Cytat

    Witam,

    Mam problem z uzyskaniem warunkow zabudowy czekam na decyzje juz ponad pol roku. Sprawa o tyle dziwna iz pozytywna decyzja z palacu przyszla do gminy juz jakies 2 miesiace temu. Problem pojawil sie w gminie w wydziale infrastruktury z droga publiczna. Dzialka przylega bezposrednio do drogi publicznej tylko ze nie jest ona utwardzona i na jej czesci rosna drzewa. Bedac w gminie powiedziano mi iz mam utwardzic droge i usunac drzewa na swoj koszt. Czy gmina moze zadac odemnie takich warunkow do spelnienia??? To nie gmina powinna doprowadzic droge do porzadku??? Nadmienie iz w/w droga na odcinku ponad 500m jest pieknie wyasfaltowana i w pewnym momecie sie urywa niestety przed moja dzialka:-(((((((

    Pozdrawiam



    "Zgodnie z art.4 ust.2 ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym z dnia 27 marca 2003r. (Dz.U.Nr 80, poz.717 z późn. zm.) w przypadku braku miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego okreslenie sposobów zagospodarowania i warunków zabudowy terenu nastepuje w drodze decyzji o warunkach zabudowy izagospodarowania terenu. Aby uzyskać pozytywna decyzję inwestor musi wykazać, że w sąsiedztwie znajduje się działka zabudowana w podobny sposób, a nadto, że działka ma dostęp do drogi publicznej......" Decyzja powinna byc wydana w ciągu dwóch miesięcy. Od decyzji mozna się odwołać do samorządowego Kolegium Odwoławczego, a następnie do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego i Naczelnego Sądu Administracyjnego."

    Właśnie dziś o tym czytałam więc przepisałam z mojej ściągi. Powodzenia.
    icon_smile.gif
  6. W systucji gdy brak jest aktualnych planów zagospodarowania przestrzennego, przed wystapieniem o pozwolenie na budowę inwestor musi najpierw uzyskać decyzję o warunkach zabudowyi zagospodarowania terenu. Aby uzyskać pozytywną decyzję musisz wykazać, że w sąsiedztwie znajduje siędziałka zabudowana w podobny sposób, że działka ma dostęp do drogi publicznej. A gdy działka jest nieuzbrojona powinieneś przedstawic zobowiązania/umowy,że odpowiednie jednostki wykonają stosowną infrastrukturę np.: umowę z zakładem elektrycznym, że doprowadzi linie energetyczną do danej nieruchomości.
  7. Mój znajomy chciał sprzedać 2 działki na Białołęce w Warszawie i wyobraźcie sobie, że musi zapłacić 230 tys. zł (opłatę adiacencką) aby móc sprzedać te działki. Jak to możliwe? A jednak - i to wszystko legalnie . Więc uważajcie - gdy będziecie chcieli sprzedać działkę może was spotkać bardzo przykra niespodzianka. Lepiej sprzedać Ją nim gmina doprowadzi tam wodę lub zrobi drogę bo wtedy będą chcieli od was pieniądze - do 50% wartości działki!!!! Ale nie w każdej gminie tak jest.
  8. Zależy w jakim systemie będziesz robił instalacje co. Ja mam hepword i ogrzewanie podłogowe miejscami oraz kaloryfery. Wiem, że temperatura wody w ogrzewaniu podłogowym nie powinna przekraczać 50 stopni. takie były zalecenia. Mając piec gazowy możemy ustawić sobie temperaturę - piec jest ustawiony max. na 50 stopni. Niewiem jak jest w przypadku pieca węglowego czy można nim sterować w taki sposób aby ustawić temperaturę? Raczej nie. A może sie mylę - piece węglowe kojarzą mi sie z takimi prymitywnymi urzadzeniami.
  9. Cytat

    Którędy poprowadzić rury od kaloryferów, czy opcja w podłodze to dobry pomysł? rury maja byc miedziane, pytanie czy jest to dobry pomysł no bo w razie (odpuklac) awarii trzeba zrywac podłoge i szukac miejsca awarii, a puscic je na zewnatrz to znowu estetycznie nie wyglada najlepiej,prosze o rade. pzdr


    A dlaczego chcesz robić rury miedziane? To chyba drogie rozwiązanie. My zrobiliśmy rurki w podłodze - w systemie hepword (nie wiem czy poprawna pisownia) - bardzo proste w wykoniu i może tańsze od miedzi?
    A po zrobieniu instalacji trzeba koniecznie zrobić próbę ciśnieniową - czyli puścić wodę rurkami - i poobserwować czy nigdzie nie kapie. A później dopiero wylać posadzkę - no i nic nie ma się prawa zepsuć żeby skuwać podłogę. Przy okazji jeszcze dodatkowym plusem jest ciepła podłoga!
  10. Moja sąsiadka kupiła używany 5 letni dom. Zrobiła mały remont . W łazience była wanna z hydromasażem - piękna - ogromna. Po jakimś czasie postanowiła ja wypróbować. Była wtedy w 8 m-cu ciąży. Napuściła wodę - weszła do niej i właczyła . Natychmiast pojawiło się mnóstwo czarnych fafrocli, woda zabarwiła sie na szar - brunatny kolor a koleżanka w szoku szybko wyskoczyła z tej wanny. Postanowili się pozbyć zbędnego mebla. Może niepotrzebnie - może mozna cos z tym jeszcze zrobić?
    Skąd wziął się ten brud w wodzie nagle? Czy któś miał taki przypadek?
  11. Alergie były od dawna tylko nikt nie wiedział co to jest. Nie mówiło się o tym - nie robiło się testów. Ale one były zawsze.
    Myślę ,że trochę przesadzasz siejąc postrach z tymi grzybami strzępkowymi.
    U mich rodziców - mieszkaja w bloku z lat 80, ciągle pojawiał sie grzyb na ścianie w kuchni i łazience. Próbowali różnych sposobów zniszczenia tego, ale zawsze tę walkę przegrywali. Problemy skończyły sie gdy spółdzielnia ociepliła ich blok styropianem właśnie. A rodzice zamontowali sobie pochłaniach nad kuchenką - i teraz jest ok.
    Zastanawiam się skąd miałaby się cofać to powietrze - skoro do kratki w kuchni podłączony jest pochłaniach, w pokojach nie ma wentylacji a drzwi od łazienki i WC są zamknięte. To chyba nie ma się skąd cofać.
    Przepraszam że się czepiam.....
  12. Myślę że lepiej byłoby osobiście zająć się wszystkim niż natrudnić dewelopera.
    Ja mam przykre doświadczenia z firmą, która budowała blok w którym kupiłam mieszkanie kilka lat temu- wszystko było legalnie - notarialnie a jednak sprzedali nam mieszkania w bloku do którego powinniśmy fruwać bo terem przed blokiem był czyjąś własnością, transformator też. Więc właściciel ciąglę wyłączał nam prą bo chciał pieniądze za dzierżawę.
    No i oczywiście sprzedali nam miejsca parkingowe po kilka tysięcy złotych na terenie, który też nie był ich własnością - więc jdeveloper bardzo źle mi się kojarzy..........
  13. Witam. Mam też spore doświadczenia w braniu kredytów. Pomyslcie czy nie warto zrobić coś więcej niż tylko zadłużyć się na 35 lat na budowę własnego domu.

    Cztery lata mieszkaliśmy w 45m mieszkaniu w Jabłonnej koło Warszawy - mieliśmy do spłacenia jeszcze około 100 000zł gdy postanowiliśmy wziąć kredyt na budowę domu. Kupiliśmy na kredyt działkę, następnie na działce wybudowaliśmy pół bliźniaka (też na kredyt) do którego wprowadziliśmy się.
    W międzyczasie sprzedaliśmy mieszkanie, ale niewiele pieniędzy z niego zostało po spłacie kredytu hipotecznego. Zadłużyliśmy się bardzo, ale mieliśmy pomysł - wiedzieliśmy że spłacimy szybko cały kredyt.
    Wybudowaliśmy drugą połowę bliźniaka - sprzedaliśmy ją, spłaciliśmy prawie cały kredyt jaki zaciągnęliśmy na zakup działki i budowę bliżniaka.
    Zostało niewiele do spłacenia. Kupiliśmy wiec znowu działkę na kredyt - po 8 miesiacach sprzedaliśmy ją i wtedy spłaciliśmy już wszystko!!!!!!!
    Mieszkamy we własnym domu, na który "zarobiły" pieniądze z kredytu. Wszystkie kredyty bralismy w Banku BPH i byliśmy zadowoleni.
    Narazie nie myslimy o braniu kredytów......
×
×
  • Utwórz nowe...