Skocz do zawartości

zbigmaz1

Uczestnik
  • Posty

    277
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez zbigmaz1

  1. Średnica to średnica czyli to co zakreśla śmigło. Śmigło długości 1m to średnica 2m
  2. Nie ma takiej opcji. Tam zachodzi tyle procesów że ono jeszcze grzeje. A to co ci zamarzło to para która się wydzieliła. Jedyny warunek że to nie jest stare i nieużywane, tylko normalnie używane. Mam na myśli szambo w ziemi.
  3. To nie mój. Nie pamiętam ale któryś z kolegów na elektrodzie go podawał. Tylko tam jest wiele stron do czytania. P.S. Jestem w trakcie budowy ale trwa to baaaaardzo długo bo brak czasu. Wszystko co wiem to wyczytałem na tamtych stronach.
  4. http://www.bigblue.republika.pl/poprawiony_kalkulator.html http://www.emerson.pop.e-wro.pl/KRZYSZTOF/...Elektrownia.htm http://darmowa-energia.eko.org.pl/pliki/wiatr/wstep.html
  5. Wnętrze jest trochę nowoczesne i dlatego przed takim domem zwykła "furmanka" niezbyt by pasowała. Aby utrzymać wszystko w jakiejś harmonii to powinna stać przed tym domem jakaś porządna "kareta".
  6. Ja kupiłem na licytacji u komornika sądowego dom i ziemię (była na jednej KW) i też jestem sam w KW. Mojej żony tam nie ma a ( wysoki ) sąd nie pytał czy kupuję to z własnych oszczędności czy nie, ani czy moja żona się godzi na tylko na "moją " własność. Nie dość tego to przy wpłacie wadium było tylko moje imię i nazwisko a przy wpłacie reszty na pierwszym miejscu było wpisane imię żony a potem moje. Czy to że stoi to na mnie to normalne? Teraz żona grozi mi (sądem) że trzeba to wyprostować a ja się śmieję że jak się będzie upierać to walizki i przed bramkę
  7. A co będzie podczas burzy ? Instalacji odgromowej tam nie widać.
  8. Gdzieś czytałem że robili to po spuszczeniu wody nabijając powietrza do 1 atm (czyli do pustego zbiornika). Ale nie jestem specjalistą w tej dziedzinie, może ktoś ze specjalistów się wypowie.
  9. Takie wyliczenia przeprowadzałem przed zakupem i wyszło na to że zrezygnowałem z gazu w butli po czterech dniach od podpisania umowy. Potem obserwacja licznika i też wyszło na to że dalej chcę go mieć. Dużo zależy od wykonania instalacji i podłączenia. Ale nie o moim piecyku jest ten temat.
  10. Ja sobie chwalę, to jest to co chciałem mieć i nie zamienił bym na nic innego. Ale jedno małe ale - wszyscy (no może prawie wszyscy) co co się wypowiadali w tym temacie to zawsze mieli coś przeciw. Jedni słyszeli że ich znajomy lub znajomy znajomego mówił że to jest złe, drogie i nieekonomiczne. Ale wszyscy co się wypowiadali w tym temacie nie mieli z tym do czynienia i czegoś takiego na oczy nie widzieli. Ten kociołek dokładnie założyłem w lecie 2007 i do tej pory nie wiem co to awarie, przeglądy serwisowe, no i jakieś korekty programów sterujących. Jest, wisi i grzeje. CO i CWU Nie mam gazu, węgla, koksu. Mam w domu tylko jeden rachunek - za energię. Nikogo do tego nie namawiam do zakupów takiego kociołka. To jest tylko odpowiedź na pytanie. Na innym forum starano się mi wmówić że ja namawiam i przekonuję a to się mija z prawda. Tak
  11. A już tak idąc za ciosem to co na hydroizolację? Jestem w trakcie remontu i właśnie na poddaszu chcę zrobić łazienkę. Na podłodze będzie OSB i tak właśnie szukam dobrych i sprawdzonych sposobów coby mi nie ciekło i się trzymało. Pozdrawiam
  12. Ja do użytku mam zbiornik 200L i to wystarcza dla czterech osób. Ale solary są podłączone do bufora 1000L i to dopiero w nim jest ten 200-tu litrowy (zbiornik w zbiorniku).
  13. Zapytaj jeszcze w Urzędzie na temat dotacji do instalacji solarnych. Może jeszcze tutaj można zdobyć parę groszy na budowę. W tak dużej inwestycji to powinni pomagać dotacjami. Teraz jest głośno o ekologii a to akurat dobry czas. Jedno mnie martwi cały czas - co w zimie z ciepłą wodą. Solary w zimie to prawie cały czas śpią z wyjątkiem dni naprawdę słonecznych a ich jest wtedy jest mało. Ten piec gazowy na dogrzewanie to będzie prawie całą zimę dogrzewał. Wiem z własnego doświadczenia bo mam zamontowane 44 rury.
  14. Pewnie cały dach, ale to na lato a co w zimie?
  15. Może z tego coś wykorzystasz? Ja też się zastanawiam nad wykorzystaniem tego integratora. http://makroterm.pl/integrator.html
  16. A czy stosował się do instrukcji producenta o częściowej wymianie wody co pewien okres? Miałem podobny przypadek że nie dawał rady ale po częściowej wymianie wody wszystko się poprawiło i wróciło do normy, czyli ciepło w domu. Tak jak pisałem wcześniej Zawsze trzymam się tej zasady że nie będę doradzał że to jest najlepsze co ja mam. To jest mój wybór. Wystarczy poczytać wszystkie moje posty od początku aby zrozumieć że tylko się pochwaliłem tym co ja mam a dalej tylko odpowiadałem na zadane pytania a nie przekonywałem do kupna.
  17. Ja bym poszedł w wymianę rur na miedź. Zawsze to mniej wody do grzania, a grzejniki bym zostawił. Jeżeli masz już pompę i sterownik to moim zdaniem rury a potem ewentualnie wymiana pieca. Jak dom z lat 70 to wątpię aby izolacja rur była zrobiona dobrze o ile jest dlatego grzejesz ściany a nie pomieszczenia. Grzejniki też bym zostawił bo tak jak piszesz jest to akumulator ciepła, fakt że wolno się rozgrzewa ale jak się rozgrzeje to trzyma dość długo.
  18. Popieram to co wcześniej napisałem. Hydrofor też ma jakieś wejście ( 1" , 5/4" lub 1 1/2" ) ale i instrukcja montażu hydroforu też o tym mówi. Przecież nie podepniesz rury 40 jeżeli wejście do hydroforu prykładowo jest 1" bo to nic ci nie da.
  19. Wszystko zależy od tego co to będzie czyli pompa głębinowa czy w domu. Ale i tak do czegoś (pompy) trzeba to podpiąć. Jesteś tym uwarunkowany.
  20. Ja u siebie robiłem bez puszek, nie ma gdzie iskrzyć. A potem szukaj w której puszce jest feler. Tak jest wygodniej i masz osobno zabezpieczenia na wszystko, na światło, gniazdka.
  21. I tu mi coś nie pasuje bo wcześniej było: Jak to jest : ja planuję ... będzie mnie kosztowało i obecnie mieszkam .... waha się A ja dalej podtrzymuję to co napisałem wcześniej tym bardziej że teraz jest więcej danych dotyczących budynku, ale tak jak wcześniej też pisałem że nie jestem specjalistą w tej dziedzinie i mogę się mylić: Na jesieni olej opałowy był droższy tak że ten przelicznik też jest orientacyjny. Czarno to widzę ale może specjaliści w dziedzinie CO (projektanci) się wypowiedzą czy ja się mylę co do tego zużycia oleju opałowego. Jedno co wiem to że żaden piec CO+CWU na olej opałowy nie pobiera mniej jak 3 litry na godzinę przy pracy to z tego wynika że piec pracuje tylko przez 556 godzin czyli 23 dni. Może jako domek na sobotnio niedzielne wypady i to na cały rok tych litów to wystarczy
×
×
  • Utwórz nowe...