Zdaniem Czytelnika

Komentarz dodany przez Xxx: No sam, a co? Od 2 lipca 2024 r. będzie można zostać tzw. prosumentem wirtualnym. W praktyce oznacza to, że nie trzeba będzie kupować własnych modułów PV, by cieszyć się korzyściami płynącymi z fotowoltaiki.

Komentarz dodany przez Oscar82: Osobiście wziąłem wszystko ze sklepu i tam też zamówiłem fachowców, którzy robią to na pewno o wiele lepiej niż gdybym ja to robił, a do tego dokładnie pod zlewozmywak do kuchni, który kupiłem więc myślę, że najlepiej zrobić to w ten sposób!

Komentarz dodany przez Xxx: Podsumowując: zysk korporacji kosztem inwestora. Widać jak działa eko terroryzm w praktyce.

Komentarz dodany przez jan@tongraf.pl: Witam. A co w sytuacji, gdy MPZP z 2006r. określa lokalizację 1 budynku gospodarczego na działce 1700 m2, a aktualne prawo budowlane pozwala na 2 BG/500 m2, czyli 6 BG, i jaki organ może określić granice budowy tych budynków. Które prawo jest ważniejsze. Faktycznie potrzebuję 1 BG, ale usytuowany korzystnie pod PV.

Komentarz dodany przez Piotr: Ja mam ten sam problem czy ktoś wie jak temu zaradzić czy grunt gładź i farba to przykryje

Komentarz dodany przez siniak: to są brednie co tu pisza o tych osiągach energetycznych. Ciekawi mnie ile jest stopni w takim domu przy takich osiągach w zimę. ja mam dom pobudowany w latach 70 i go sam zmodernizowałem. czyli steropian , okna i docieplenie poddasza. I na piecu na ekogroszek jak zimno jest na dworzu jakies -10 st powiedzmy to mam 26 st. w domu i chodze w koszulce. ożna mieć stary dom , i go tak zmodernizować że ma osiągi leprze niż te nowe domy. na 50 lat.

Komentarz dodany przez Inwestor: Odradzam Silikaty mam z tego dom parterowy i muszę się go szybko pozbyć ponieważ ściany zaczęły mi pękać

Komentarz dodany przez Jonasz R.: Biorąc pod uwagę planowane regulacje to jest to krótkoterminowa - bo 15-20 letnia inwestycja, po tym czasie będzie trzeba całość usunąć.

Komentarz dodany przez Falafello: Mają porządny asortyment. Każda ich bonia to solidny kawał tworzywa przez co dużo lepiej się to kładzie. I listwy są proste a nie banany jakie niestety krążą na rynku. Polecam bella plast i nie tylko te bonie ale i ich apu też bardzo ok.

Komentarz dodany przez błażej: wszystkie potrzebne informacje powinna przekazać nam firma, która montuje nam pompę. u nas mogliśmy pytać o wszystko.

Komentarz dodany przez Mat: Docelowo - za kilka, kilkadziesiąt lat, wszyscy zaczniemy przechodzić na pompy ciepła. Czasami wspomagane innymi źródłami ciepła np. gazem, czy kotłami na pelet. Tego procesu raczej nie unikniemy. Nie uważam, że to złe - wprost przeciwnie. Wybudowałem dom 15 lat temu. Budynek wysokoenegooszczędny z grubym styropianem, oknami 3-szybowymi, ociepleniem dachu za pomocą pianki, rekuperacją oraz pompą ciepła i z ogrzewaniem podłogowym. Moi sąsiedzi, znajomi, a nawet ekipy fachowców u mnie zatrudnionych - wszyscy pukali się w czoło pytając - po co mi to wszystko ? Tak samo było, gdy kilka lat temu jako jeden z pierwszych w okolicy założyłem dużą instalację PV. A teraz najciekawsze - wszystko założenia, które były inspiracją do moich działań pochodziły z lektury czasopisma Budujemy Dom. Aż przyszła zima 2022-2023 i sąsiedzi zapisywali się na węgiel po 3.000 zł/tona. Kupowali po kilka ton (maksymalnie ile się dało). Wtedy ja pukałem się w czoło i pytałem ich - co robią, co uczynili, że muszą teraz robić zapisy, by ogrzać dom ? Ile na to wydają ? Pytali mnie ile kosztuje moje ogrzewanie - odpowiadałem zgodnie z rachunkiem z ENEI, że 484 zł. Na rok !!! W tym absolutnie wszystkie urządzenia domowe są elektryczne. I prawie brak jakiejkolwiek obsługi systemu grzewczego z mojej strony - niczego nie podkładam, nie nasypuję, wynoszę itd. Oj, jak miny rzedły pytającym. Nawet największym krytykantom. Tak więc obecnie pompy ciepła są najlepszym rozwiązaniem. No chyba, że zostanie wymyślone coś lepszego - np. jakieś formy kogeneracyjne lub trigeneracyjne. A może będą systemy grzewcze bazujące na wodorze, albo domowe mikroelektrownie atomowe ?

Komentarz dodany przez ah18: Ja tam słucham założenia ma dobre tylko otoczył się niestety nienapasionymi chytrusami i teraz lewactwo co się wepchało do Sejmu wszystko wywlekają na światło dzienne.

Komentarz dodany przez ah18: Skoczyć z mostu do Wisły, w zasadzie mogę, ale Prezes musi mi kazać i mam obawy, że mogę zanieczyścić naszą piękną rzekę. :))

Komentarz dodany przez ah18: Polexit ! Natychmiast !

Komentarz dodany przez Piter: Hurtownia bałaganu, organizacji brak.

Komentarz dodany przez Adi:: Po przeanalizowaniu tego co napisałem, zrozumiałem, że jestem głupi i krótkowzroczny.

Komentarz dodany przez Adi: Unia wymyśliła już zbyt proste banany, zbyt krzywe ogórki, okienka z powiadomieniem o cookiesi i Rodo. O ile walka o czystsze powietrze ma sens, to raczej powinna polegać na zachęcaniu do ekotechnologii i dążeniu do tego, żeby była opłacalna, a nie dokładaniu podatków ludziom, których nie stać żeby wydać kilkadziesiąt tysięcy na psuedo ekotechnologię, bo prąd mamy też ze spalania węgla. Ale przecież oni tam siedzą tylko po to żeby brać astronomiczne pensje i wymyślać głupoty.

Komentarz dodany przez Karolina: U mnie nie smierdzi z pralki a na odplyw mam nalozona gumowa uszczelke niestety itak z tego odplywu smierdzi w calym domu nie calkiem szambem a jakas taka gumą rozgrzaną czy cos w tym stylu nie wiem jak sie tego smrodu pozbyc pralka byla czyszczona sida i octem niestety to nic nie pomoglo

Komentarz dodany przez histerykon: fajna reklama badziewia które już znika z rynku.. czysta matematyka: oszczędność na poziomie ok 300-500 zł /miesiac( średni domek jednorodzinny) przy sprzęcie za śr 20000( nie licząc kosztów instalacji i przeróbek obecnej inst) wymieniany średnio co 10lat dla pełnej efektywności. normalnie mistrz interes...

Komentarz dodany przez Albert: Kolega wcześniej napisał, że to reklama Panasonic'a. Ja posiadam pompę panasonic aquera 12kW. Zastanówcie się na zakupem tej pompy, materiały reklamowe są idealne. Rzeczywistość jest inna gdy wystąpi usterka. Na czujnik w grudniu (pompa wyłączona) czekałem 21 dni. Inna usterka, która pozwala pracować pompie do co najmniej -7st.C nie usunięta od 14 miesięcy. Patrzcie chłodno na reklamy.

Komentarz dodany przez Maciek B: super artykuł fajne realizacje

Komentarz dodany przez John: Dziękuję, ten artykuł wiele rzeczy dał mi do zrozumienia i dalszego zrozumienia. Pozdrawiam

Komentarz dodany przez Jadwiga: Bardzo fajna oczyszczona ile kosztuje

Komentarz dodany przez Ktoś,: kto wyklepał ten beznadziejny artykuł chyba nigdy w życiu nie miał w ręce wiertarki i wiertła, a już na pewno nigdy w życiu takiego wiertła nie ostrzył. No ale obstawiam, że najprawdopodobniej te wypociny wyklepała AI.

Komentarz dodany przez Aj: Ale głupoty...ścieki z biologicznej oczyszczalni nie są tej samej jakości co woda gospodarcza... ścieki oczyszczone są wciąż zanieczyszczone mikrobiologicznie czyli mają bakterie, wirusy i inne niebezpieczne twory... bez dodatkowego etapu oczyszczania mikrobiologicznego nie mają zbyt wiele zastosowań...nadają się do nawodnienia roślin, ale uwaga wylacznie NIEJADALNYCH! Ten artykuł to lokowanie oczyszczalni Haba, która ma system do odprowadzenia tych sciekow na grunt... Jednak ich system wytwarza mgiełkę, aerozole i przy kontakcie z nią zwierzę czy człowiek może sraki się nabawic właśnie przez zanieczyszczenia mikrobiologicznie... jeśli nawadnianie gruntu to wyłącznie rozsaczanie biohydrofitowe