
Zdaniem Czytelnika
Uczestnik-
Posty
1 123 -
Dołączył
-
Ostatnio
Nigdy -
Dni najlepszy
3
Wszystko napisane przez Zdaniem Czytelnika
-
Komentarz dodany przez .......: Warunki techniczne powinny być nieobligatoryjne dla prywatnych inwestorów, bo co kogo obchodzi co ja zbuduję , nie każdego stać na takie kwoty na jakie stać niemców czy amerykanów, każdy powinien móc zbudowac taka piwnicę/schron na jaki go stać, skoro panstwo ma gdzies ochrone ludności. Wiekszośc ludzi i tak nie bedzie miuała szans bo do schronów wybudowanych przez budżetówkę wejdzie 15% czyli urzednicy a reszta zostane pozostawiona na pastwę losu. Nie mówiąc już o tym że to Polacy w referendum a nie rząd, powinni decydować o tym czy nasi żólnierze sa wysyłani do jakiegos państwa na wojnę, co jest jawna prowokacją do napaści na Polskę.
-
Komentarz dodany przez Tomasz: Główną przyczyną szumów i źle działającej wentylacji (gorzej niż niska jakość powietrza w pokojach, są wytyczne Stowarzyszenia Wentylacja Polska. Wg nich nawiew jest na kubaturę, na krotność wymian, a nie dla ludzi. A z nawiewu na kubaturę, wentylacji z odzyskiem ciepła się nie zrobi. By do sypialni trafiało minimum 30 m3/h na każdą osobę, trzeba ustawić 300-400m3/h. A to głośno i drogo. 99% instalatorów nie ma pojęcia o nawiewie kierowanym tam gdzie ludzie, by było cicho i zdrowo.
-
Komentarz dodany przez Nikt: Nie można odpowiedzieć na tytułowe pytanie, gdyż odpowiedź zawsze będzie błędna. Dopóki w Polsce będzie istniał obecny system dopłat i subsydiowania źródeł energii dopóty odpowiadamy na pytanie: jak się wpasować w system upolityczniony cen i nośników energii i próbujemy zgadywać jakie będą decyzję polityczne dotyczące mrożenia cen, dopłat do wybranych źródeł ciepła itp. Z ekonomią nie ma to nic wspólnego.
-
Komentarz dodany przez Janek T.: Mój dom nie należy do nowych bo już mieszkam w nim 28 lat i niestety nie mam ogrzewania podłogowego. Do ogrzania mam około 150 m2. Od 3 lat mam gruntową pompę ciepła i ogrzewam tylko kaloryferami . I choć budynek ma prawie 30 lat to pompa jest chyba najlepsza. PO pierwsze czystość po drugie nic nie muszę robić no i zawsze mam ciepło i ciepłą wodę. Na cały rok 2023 pompa na ogrzewanie i ogrzanie ciepłej wody potrzebowała 3348 KW a w 2024 roku 3167 KW. W domu mam temperaturę od 22,5*C do 23,5*C. Akurat mam fotowoltaikę więc płacę tylko opłaty stałe ale nawet gdybym nie miał to też by dużo nie wyszło tym bardziej na taryfie G12w bo około 65% energii biorę w tańszej taryfie. Ale 3 lata temu wymieniałem wszystkie okna oraz drzwi zewnętrzne bo i tak po tylu latach musiałem zmienić. Więc uważam ,że pompa ciepła to dobry wybór a gruntowa jeszcze lepszy ale moc pompy musi być dobrze dopasowana.
-
Komentarz dodany przez Mongolian: Dobrze zaprojektowany taras jest oazą naszego spokoju. Miejscem, w którym chętnie spędzamy nasz czas po cięzkim dniu w pracy, relaksujemy się i odpoczywamy. Nie ma nic przyjemniejszego niż usiaść późnym wieczorem na ławce, okryć się kocem i podziwiać piekne rozgwieżdżone niebo.
-
Komentarz dodany przez Natalia X: Bzdury ! 0,40 zł - 1 kWh ! Chciałabym taką cenę ! Proszę o namiar do firmy , która daje taką cenę . Mam taryfę G12w , licznik dwutaryfowy w PGE Cena 1 kWh - 0,6363 brutto W 2025 roku najbardziej podrożało w Polsce ogrzewanie kotłem gazowym, a najtaniej można ogrzewać dom pompą ciepła. Można przyjąć, że na ogrzewanie m2 nowego domu potrzeba 70 kWh, więc przy cenie 1 kWh - 0,40 zł,
-
Komentarz dodany przez Bujać to my a nie nas: Reasumując. Moc paneli to tylko papier. ładowanie elektryka w domu z paneli to rozrzutność Wydawać już nie dziesiątki tysięcy a raczej już w setki (ładowarka dużej mocy to bardzo duży koszt, no i mocniejsze panele również a do tego dużo droższe sterowniki i zabezpieczenia) mając na uwadze że wydajność to okno kilkugodzinne ? Nie ma to żadnego sensu. No chyba że ktoś się nudzi i nie ma co robić z pieniędzmi to OK. Ekonomicznie, głupota. Ekologicznie, jeszcze większa ale odo tego trzeba dojrzeć i myśleć samodzielnie
-
Komentarz dodany przez POzdro: Ciekawe kiedy ten samochód ma się ładować gdy instalacja pracuje przecież w dzień ? 80 % z nas po powrocie z pracy nie mając magazynu energii może sobie naładować co najwyżej hulajnogę i to od maja do września... chyba że na weekend auto na kołki i może wówczas będzie szansa. Tylko, że w weekend samochód tym bardziej się przydaje. A nie - przecież eko będzie zakup specjalnie drugiego auta, które w tygodniu będzie się ładować gdy jesteśmy w pracy i posłuży nam tylko w weekend gdy to codzienne będzie się ładowało 😀. A ile prądu wyprodukujemy przez weekend nie licząc lipca i sierpnia ? Nawet nie wystarczy na Dacie spring 😀. Podstawy matematyki i cała zabawa w samowystarczalność energetyczną pada na pysk ..
-
Komentarz dodany przez Mariusz: Łączenie auta elektrycznego z fotowoltaiką to jak łączenie pompy ciepła z fotowoltaiką Mając nawet swój magazyn energii za dużo nam to nie da. Jak napisał autor produkcja słońca jest tylko kilka godzin w dzień, wtedy kiedy zazwyczaj auto jest w terenie. To co kumuluje magazyn to i tak jest potrzebne na dom. Więc nawet nie ma co myśleć, że foto wykorzystamy do ładowania auta (chyba, że w weekend). Poza tym przy aucie elektrycznym i tak jesteśmy na plus boo koszt przejechania 100km elektrykiem kosztuje nas 15-25zł a nie jak w przypadku aut spalinowych średnio 50-70zł. A wywalać teraz kilkadziesiąt tysięcy na powiększenie PV i magazynu to bezsens. Auto elektryczne przeważnie dla tych co mieszkają w domach i mogą się ładować u siebie i dla tych, którzy robią dużo kilometrów w miesiącu. Więc ten co decyduje się na elektryka to absolutnie nie ma co się sugerować instalacja PV.