Skocz do zawartości

dariush84

Uczestnik
  • Posty

    176
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez dariush84

  1. Z albumu Mój pokoik od nowa

    ..taki się zebrał pył na parapecie (i w całym pokoju) że można było po nim pisać..różne takie
  2. Z albumu Mój pokoik od nowa

    ..do załatania i wyrównania
  3. Z albumu Mój pokoik od nowa

    ..bez zbytniego wyrównywania ścian ;/
  4. Mam podłogę ! Tak oto teraz wygląda mój pokoik...no może nawet troche ładniej Wreszcie po miesiącu czekania..(i w tym dodatkowych niezapowiedzianych 9 dni ) przybył do mnie fachowiec i w 8 godzinek zrobił mi wspaniałą podłogę. Firme znalazłem w panoramie firm no i można powiedzieć że mogę ją polecić (za wyjątkiem tych ponad tygodniowych opóźnień) ale jak już przyszło co do roboty to fachowiec wiedział co robi i niepotrzeba było go dopieszczać ;]. "Papiernik usługi remontowo budowlane" tak firma się zowie. No a tak pozatym to teraz tylko posprzątać mi zostało...wyrównać ściany..no i malowanie..antresolka..panele no i można mieszkać ;] reszta fotek w galerii
  5. Z albumu Mój pokoik od nowa

    ..tak dla porówniania klimatu z innymi zdjęciami
  6. Z albumu Mój pokoik od nowa

    jeszcze będzie trzeba troche wyciąć..ale generalnie wygląda fajnie
  7. Z albumu Mój pokoik od nowa

    ..a tak pozatym jakoś tak dziwnie..no nie
  8. Z albumu Mój pokoik od nowa

    taka mała duża odmiana w mym pokoiku..ahh jest podłoga
  9. Ah jak się ciesze że wreszcie tak moge odpowiedzieć na tego posta (tak jak teraz odpowiem ) Z poniedziałku wolne w pracy trzeba było wziąć no i dalej jazda do roboty.. (czy wam też się skojarzył Kazik ) Zaczęłem 8 z minutami..od skręcania piły łańcuchowej..korki wysadzała..o 9 przyjechał kontener (miałbyć o 10 ale co za różnica) no to zrywam..pierwsza deska..i już wprawa w łomie wróciła..odrazu starałem się je łamać..bo piła jakoś miała problemy z cięciem tego..i kurzyła straszliwie..nie będe opisywał jak łamałem te deski ale pare genialnych pomysłów odkryłem ..a później odkryłem że najlepiej to ta piła tnie samym czubkiem. Godzina 12 z minutami..ostatnia deska wyrwana ! ..no to zrobiłem 5 kursów z deskami..obiadek..około 15 kursów..cięcie pozostałych desek ..8 kursów..supr deski się skończyły..w tym pokoju godzina 18 - zabieram się za drugi pokój choć już nie mam siły..ale zasada którą zawsze mi ojciec powtarzał "za słońca do końca" zadźwięczała mi wtedy w głowie i dalej jazda! godzina 20:20 wyniosłem ostatnią deskę..na ostatnie dwa transporty złapał mnie ciepły letni deszcz (no prawie ciepły ) pierwszy dzień zakończyłem na 30-32 przebieżkach po 4 piętrach(1 przebieżka = w dół i w górę)..byłem skonany ale szczęśliwy że plan sto procent udało się wykonać na drugi dzień najtrudniej było wstać..ale jak już się udało to latanie po piętrach było łatwością, do obiadu zrobiłem 20-pare transportów z wiadrami wypełnionymi piachem i gruzem..i już się zrobiło równo...ale pylicy płuc się mogłem nabawić..mogłem maseczke sobie jakąś kupić (lekcja dla przyszłych amatorów remontów samodzielnych) ..do leroja po worek jakiejś wylewki samopoziomującej i deseczki..po przyjściu odrazu rozrobiłem i wpakowałem w uprzednio przygotowane dołki z ustawionymi "cegiełkami fundamentami"..koniec roboty! :]..tzn tego etapu a to poraz kolejny link do GALERII w której znajdują się fotki z tego etapu remontu..ale i nie tylko tego ;] w tym wypadku ja będe protestował przeciwko windzie bo będe jej bezpośrednim sąsiadem przez ściane i przez sufit (który i tak już pęka) zawiasy pewnie dali tylko zapomniało się o nich jak przyszedł transport z drzwiami..a później trzeba było latać do nich w trakcie gdy przyszedł montażysta..to już się nie chciało latać tylko do sklepu się szło i kupowało za te pare złociszy..ale zawsze warto pamiętać o tym co mają ci dostarczyć takie wielkie firmy jak leroy (bo chopaki od transportu pewnie nie mają do tego głowy..choć powinni)
  10. Z albumu Mój pokoik od nowa

    ..a w miejscu tych utwardzonych plam będą rozmieszczone nogi od antresolki
  11. Z albumu Mój pokoik od nowa

    za jednym zamachem cały 25kg worek rozrobiłem i wylałem tak sobie na podłoge ;]
  12. Z albumu Mój pokoik od nowa

    akurat się ładnie trafiło że jedna podpora będzie na belce nośnej budynku
  13. Z albumu Mój pokoik od nowa

    no już nie ma syfu żadnego..wykopałem dołki do utwardzenia na podpory do łóżka
  14. Z albumu Mój pokoik od nowa

    pod spodem okazało się że jest jako taka wylewka..więc nie będzie żadnej izolacji akustycznej..bo w sumie i po co
×
×
  • Utwórz nowe...