Szybko jednak ten zegar się kręci mierząc upływający czas - miesiąc od debiutu.
Co jest po drugiej stronie "choroby" - mieszkanko w bloku, bez balkonowych udogodnień. Zwykły blok z cegły.
Czas na małą podróż w czasie.
LIstopad ... jeszczew miare ciepło ...
Boisko do gry gotowe - linie wyrysowane a raczej wysypane wapnem - odkurzać autonomiczny zwany koparką będzie wiedział gdzie ma "wysprzątać" teren.
Jak prawdziwy piłkarz na boisku, koparka pokona wiele kilometrów zanim powstanie wykop, na ponad 1,5m.. Czemu ponad 1,5m? Grunt wysadzinowy, co prawda suchy bo tylko 15% ale to nic nie zmienia, do tego glina. Można tu dyskutować ze klimat się ociepla, ze zimy już nie te co kiedyś ale po co? Jest 2ga strefa (granica przemarzania 1m), grunt wysadzinowy - to taki co zwiększa swoją objętość w czasie mrozów nawet o 10%, wód gruntowych brak, domy w okolicy stawiane na wszelkie możliwe sposoby - piwnice, płyty, fundamenty głęboko i płytko posadowione - wiec nie ma na kim się wzorować.
Posadowienie - lawa fundamentowa. Chudziak pod lawą w deskowaniu . Tak, w gruntach gliniastych można bez deskowania - krawędzie utrzymują kształt, jest taniej bo szybciej. Można też w deskowaniu. Nie dyskutuje na ten temat. Sprawa wyboru.
Jeszcze nic nie wyrosło a już ładnie wygląda, już wyobraźnia zaczyna pracować a dzieciaki zaczynają dobierać kolory ścian - już na tym etapie można się zachwycać budową - objawy znanej już choroby.
Od tego momentu wstęp na teren budowy dla dalszej rodziny jest zamknięty, a bliższa rodzina dostaje nakaz zbliżania się- jak w bajce, pojawia sie "dobra" wróżka w kasku (kask musi być -, BHP obowiązuje również wróżki) i zamienia wszystkich w architektów do tego z wieloletnim doświadczeniem - w tym oto miejscu koniecznie musi cos tam stać, a tu koniecznie trzeba dodać kilka centymetrów czegoś.
To be continue ....