Skocz do zawartości

Invi

Uczestnik
  • Posty

    8
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Invi

  1. 25 minut temu, zenek napisał:

    Masz też dużą tam odległość między słupami 4m - i tam płatew dość dużo niesie - te miecze (chyba dobrze pamiętam to odczytuję)  ją odciążają.

    Właśnie tam jest "mała dokładność" xd. Poprawię, ale na pewno już nie dzisiaj.

    Generalnie odległości pomiędzy krawędziami słupów to odpowiednio 362-252-246-306. Zdjęć niestety nie zrobiłem ale te "miecze" chyba nie są na każdym słupie. W ogóle ten dach wygląda na jakąś prowizorkę

    Chyba nie obędzie się od ogarnięcia jakiegoś "fachowca" od tych tematów.

  2. 2 godziny temu, zenek napisał:

    bardzo dobry pomysł - kiedyś coś takiego tu poradzilem, ale sie śmiali z tego co poniektorzy :12_slight_smile:

    Niemniej pomysł jest dobry - można choćby ustawić odpowiednio kilka desek, czy tektur - i już.

    Łatwo poszło bo było tam kilka listewek o długości 1m - ogólnie te 100cm na gotowo jest do przyjęcia.

     

    Coś tam pomierzyłem, coś tam narysowałem. Rzut z góry w jakimś programie, resztę było mi wygodniej zrobić odręcznie.

    Do rzeczy: wymiary poddasza od wewnątrz to ok 1230 x 850 cm. Wstępnie założyłem 30cm "straty wysokości" (tak naprawdę wyszłoby zapewne mniej) wynikającej z wylewki+podłogi oraz płyty+wełny. W związku z tym ściana kolankowa o wysokości 1m w gotowym pomieszczeniu wychodzi mi ok. 130cm od krawędzi. Daje to ok. 75m2 powierzchni całkowitej, 47,5m2 z tego będzie miało wysokość powyżej 190cm, wydaje się całkiem ok.

    W budynku są 3 kominy. Aktywny, podłączony do pieca węglowego znajduje się na powierzchni technicznej, czyli poza potrzebnym mi obszarem. Pozostałe dwa są dość niefortunnie umieszczone, ten z prawej nie pełni obecnie żadnej funkcji, można rozebrać bez żadnego problemu. Ten z lewej jest wentylacją kuchni z parteru i pojawia się pierwszy problem - kuchnia znajduje się po części pod powierzchnią techniczną więc myślę że udałoby się stworzyć nowy kanał wentylacyjny. Dodatkowo dwie pary krokwi są "wpuszczone w komin", nad tym się jeszcze nie zastanawiałem. Schody zewnętrzne, wejście przez taras - wewnętrzne odpadają ze względu na rozkład pomieszczeń na dole.

     

    plan(5).thumb.png.51df8e5aeec8aca699aa56ed1ad3c96d.png

     

    Teraz dwa odręczne rzuty, nie do końca zachowane wymiary, jeden z perspektywy ściany szczytowej, drugi "na podpory krokwi" w środku. Wszystkie podpory są zrobione drewna, wymiar 12x12. Pozioma belka wsparta na 5 pionowych (skrajne przykręcone do ścian szczytowych). Tak naprawdę 2 z 3 będących "na środku" jestem w stanie po lekkim przesunięciu (i ewentualnie wymianie na coś o mniejszych wymiarach, profil?) i wyrzuceniu tych skośnych wzmocnień wkomponować w ściany działowe.

     

    IMG_20200503_151625.thumb.jpg.447de722fdae21359df29849b99af448.jpg

    IMG_20200503_151617.thumb.jpg.031c94f2fb033f89d6363350a9ed6725.jpg

     

     

    2 godziny temu, zenek napisał:

    Krycia dachu nie zamierzasz ruszać ani trochę?

    Jeśli istnieje taka możliwość chciałbym ograniczyć się do wstawienia 2-3 okien dachowych i "załataniu" otworów po kominach.

  3. 11 minut temu, mhtyl napisał:

    Możesz zrobić tzw ślepą ściankę kolankowa a w jej miejsce zrobić szafki pod zabudowę. Wysokość docelowa jak wyjdzie około 80-90 cm przy ściance kolankowej jest do zaakceptowania.

    Mam 190 wzrostu xD Muszę sobie zrobić jakiś "model" i sprawdzić jak dana wysokość będzie wyglądała w rzeczywistości. 

     

    13 minut temu, mhtyl napisał:

    Wzdłuż krokwi nie dasz więcej wełny jak 10 cm bo takie masz wysokie krokwie.

    Widziałem patenty z wycinaniem dodatkowych pasków z wełny, które w tym przypadku miałyby 5 cm grubości. Czyli wyglądałoby to 15cm pomiędzy krokwie i 5 cm "na krokwi" co tworzyłoby płaszczyznę 15cm od membrany a na to kolejne 15cm w poprzek. Z tego co patrzę wyszłoby taniej niż 10+20

  4. Mam zamiar zmierzyć wszystko dokładnie, ogarnąć zdjęcia i zrobić prowizoryczno-techniczy rysunek więc wrzucę co mi wyjdzie. Coś takiego jak projekt więźby raczej nigdy nie istniało;P

     

    Krokwie 100x100, rozstaw chyba 110, podparte mniej więcej w połowie długości za pomocą poziomych belek wspartych na słupach rozmieszczonych co 3m (budynek ma 12m szerokości więc jest 5 punktów podparcia - 3 słupy i 2 ściany szczytowe). Oczywiście do przerobienia bo słupy w środku pomieszczenia są raczej niepożądane, trzeba je jakoś wkomponować w ściany działowe. Ogólnie spędziłem dzisiaj trochę czasu na tym poddaszu i chcąc nie chcąc wyjdzie mi coś względnie wąskiego.

     

    Ile wynosi jakaś typowa wysokość, "na gotowo" pomiędzy podłogą a skosem? Czytam, że takie minimum to 75cm ale wydaje się to po prostu za nisko i wolałbym celować w okolice 100cm. Czy mogę to sobie mierzyć/liczyć na skosach przyjmując: wełna 100mm pomiędzy krokwie, 150mm pod krokwie + płyta czyli ~170mm poniżej krokwi czy jednak przygotować się na grubszą warstwę np. 15+15 dokładając 5cm paski wzdłuż krokwi? Z tego co widzę to różnica cenowa przy rockwool super pomiędzy 100 a 150mm jest praktycznie żadna, 1 zł/m2, lambda 0,036 więc wydaje się ok (np. ursa 0,040 jest sporo tańsza ale czy warto?).

    W ogóle jak to jest z tym współczynnikiem i grubością warstwy wełny. Są różne opinie, jakieś tematy sprzed kilku lat mówią o 15-20cm wełny, teraz pojawiają się wartości rzędu 35cm. Ma to w ogóle sens przy obecnych, zimowych temperaturach?

     

  5. @mhtyl dokształcałem się już kiedyś w temacie wełna vs. pianka i doszedłem do wniosku, że wełna wygrywa przede wszystkim ceną, niepalnością i lepszym wygłuszeniem. Piankę brałem pod uwagę wyłącznie ze względu na mniejszą masę względem wełny ale skoro więźba ogarnie wełnę to problem znika i okazuje się, że moje pierwotne przemyślenia pt. wełna + pianka z puszki w trudno dostępnych miejscach będzie miało zastosowanie.

     

    1 godzinę temu, mhtyl napisał:

    Oczywiście, można ogarnąć i nabić membranę ale powiem ci szczerze że od blachy przy padającym obficie deszczy dostaniesz szału. Powinno być pełne deskowanie, albo bardzo dobrze wygłuszyć/ocieplić.

    Zdaję sobie z tego sprawę ale jeśli miałbym wymieniać więźbę + robić np. deskowanie + automatycznie podniósłbym ściankę kolankową i nadal mieszkać na poddaszu to biorąc pod uwagę koszty takiego przedsięwzięcia, które razem z wykończeniem i urządzeniem całości oscylowałyby w okolicach 150-200k to chyba zdecydowałbym się na budowę jakiegoś parterowego 100m2 od podstaw. Można też dokręcić deski/osb od spodu, do łat ale wydaje się to już przekombinowanym. Z tego co wyczytałem to wełna ma lepsze właściwości akustyczne niż pianka i mam nadzieję, że planowane 10cm+15cm jakoś zredukuje hałas. Chyba, że istnieją jakieś maty do wygłuszania dachu na wzór tych stosowanych w samochodach - u mnie wygłuszenie drzwi+podłogi dało mega efekt

  6. Na dachu jest dwuletnia trapezówka na łatach i bez membrany - ale to jak już się orientowałem można to awaryjnie ogarnąć od wewnątrz.

     

    BTW odwieczne pytanie, pianka pur czy wełna? Pianka jest niby lżejsza ale jeśli chodzi o koszty to wyjdzie sporo drożej biorąc pod uwagę, że wełnę położę we własnym zakresie.

  7. Witam wszystkich,
    Jako, że cena mieszkań oscyluje w okolicach stratosfery a koszty budowy domu dość mocno mogą rozjechać się z założeniami pojawił się luźny pomysł wykończenia poddasza w domu teściów. Opcja na pewno szybsza i mniej kosztowna, okazało się jednak, że chyba tylko pozornie.
    Ale do konkretów i najważniejszego pytania. Dach dwuspadowy z lukarną/wyjściem na "taras", dość duży kąt (jaki dokładnie pojęcia nie mam), więźba wymieniana jakieś 10 lat temu. Nikt nie projektował tego z zamiarem adaptacji więc krokwie mają wymiar 100x100. Czy to w ogóle ma szansę wytrzymać obciążenie wełny+płyt?

×
×
  • Utwórz nowe...