Skocz do zawartości

dominik12171

Uczestnik
  • Posty

    38
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez dominik12171

  1. Kochani potrzebuje pilnie Waszej pomocy. Muszę ułożyć styropian na poddaszu, ale mam mały problem. Otóż wylewka na górze to beton (wygląda jak b20) lany na strop terriva.

    Jak sami pewnie wiecie nierówności są ogromne. Chciałem wyrównać to podłoże jakaś wylewka samopoziomującą przed położeniem styropianu, ale nigdy wcześniej nie używałem tego typu rzeczy. Jak się za to zabrać? Od czego zacząć? Jaką wylewke kupić?

    Boję się układać styropian bezpośrednio na ten beton , bo ten styropian pływa i pewnie będzie pękał jak pójdzie posadzka.

    Macie jakieś rady dla mnie?

    Dziękuję i życzę miłego dnia

  2. Hej wszystkim.

    Jestem na etapie stawiania ścian działowych na poddaszu, dlatego też tutaj jestem.

    Potrzebuje Waszej pomocy, bo nie wiem do jakiej wysokości je stawiać.

    Większość ścian wychodzi centralnie pod krokwiami. Czy ja mam murować te ściany do samych krokwi czy zostawić jakaś przerwę między ostatnim pustakiem a krokwa?

    Kolejna sprawa, jak to wygląda z jetkami? Ta sama sytuacja. Do jakiej wysokości murować te ściany?

    Bardzo dziękuję za pomoc...

  3. Hej wszystkim. 

     

    Jestem na etapie murowania ścian na poddaszu. Ściany przez dewelopera zostały postawione tylko do połowy. Materiał, których są zrobione to pustak ceramiczny 250x120x220. 

     

    Na dole robiłem ścianki działowe z pustaka suporex. Zostało ich dość sporo. Mam takie pytanie, czy coś stoi na przeszkodzie żeby te ściany na górze kończyć suporex em? 

     

    Jeśli nie, to jak je połączyć. Normalną zaprawa murarska? 

    Dziękuję za wszystkie porady i pomoc. 

     

    Nie znam się na tym czy można mieszać materiały ze sobą, dlatego bardzo proszę o nie krytykowanie 😁😁

     

    Pozdrawiam. 

  4. 14 minut temu, uroboros napisał:

    I ta izolacja/folia powinna być przedłużona wyżej, tak aby zapewnić szczelność, ponad wylewką na podłogówce... oprócz tego ta taśma dylatacyjna... Wtedy wylewka może zachodzić na pustak te parę cm.

    Dziękuję za odpowiedź, czy w takim razie ostatnia wylewka może być na poziomie ostatniego bloczka fundamentowego?

  5. 9 godzin temu, uroboros napisał:

    Jeśli masz takie wątpliwości;

    to opisuj dokładnie sytuację i ewentualny problem - akurat to są istotne elementy!

     

    A jak wygląda izolacja pozioma pod pustakami? jest wywinięta od strony wylewki do góry i na jaką wysokość? Czy oddziela wylewkę od pustaków?

    ??? Na chudziaku, czy warstwa chudziaku jest zbrojona -  co to za zbrojenie?

    Przeoraszam za brak tych informacji. Oczywiście zbrojenie jest zatopione w betonie. Zbrojenie z drutu. Nie pamiętam jakie oczka. 

     

    Na chudziaku jest folia budowlana, która została wywinięta poniżej linii wylewki.  wylewka właściwa ma wysokość jakieś 7 cm. Folia budowlana wystaje na wysokość około 15 cm od chodziaka. Czyli nachodzi na wylewke właściwą tylko jakieś 3 cm. 

  6. Hej wszystkim wspaniałym 😉 

     

    Chciałbym mieć do Was pytanie i zapytac czy potrzebnie mam takiego stresa czy może nie ma się czym martwić. 

     

     

    Na obrazku postaralem się zobrazować w czym leży problem. 

    Zacznę może od tego, że ściana fundamentowa nie jest w poziomie, ale to nie mój główny problem. 

     

    Problem polega na tym, że posadzka właściwa jest na wysokości końca sniany fundamentowej. Czy tak może zostać? Mamy ogrzewanie podłogowe. 

     

    Od strony drzwi wejściowych wylewka jest równa ze ściana fundamentową, po drugiej stronie budynku nachodzi za to jakieś 9 cm na pierwszego pustaka ceramicznego. 

    Proszę Was o poradę czy mogę spać spokojnie, bo chyba osiwieje.. 

     

    Dziękuję kochani za wszelką pomoc. 

    IMG_20200420_154857.jpg

  7. Witam wszystkich 😉

     

    Ja jak zawsze z pytaniem do Was. Czy ktoś przerabiał kiedyś temat zbyt wąskiego otworu na drzwi? 

     

    Otwór na Drzwi zewnętrzne w kotłowni jest za wąski o jakieś 3,4 cm. 

    Dom budowany z pustaka ceramicznego. 

     

    Czy ktoś z Was wspaniałych ma jakieś rady jak to zrobić? Dodam, że drzwi kupione. Ciąć pustaka o te 4 cm czy może są jakieś inne sposoby na to żeby je zamontować. 

     

    Dziękuję za wszystkie cenne rady. 

  8. Wiadomość do wszystkich. To, że to forum jest stworzone by pomagać, to wiem, ale ze jesteście tacy super, za to dziękuję 😊

     

    Dziękuję wszystkim i każdemu z osobna za pomoc i czas jaki poswieciliscie na choćby przeczytanie tego posta. O tych, którzy się udzielili nie wspomnę, bo to wielka radość dla mnie, że można tak na Was polegać. 

     

    Jeszcze raz wszystkiego dobrego dla Was. Życzę Wam żebyście Wy też trafiali na takich ludzi, jak mnie się udało trafić na Was 😊

     

     

  9. 3 minuty temu, joks napisał:

    Przejmować się powinieneś bo czeka Cię utrzymywanie temp powyżej zera w domku ....i wilgocią zgromadzoną w tynku też powinieneś się przejmować ....Jedyna rada to wietrzenie ..

    To co proponujesz? Palenie koza żeby utrzymać dodatnia tamp i codzienne otwieranie okien? Nawet przy ujemnych temp. 

  10. 2 minuty temu, uroboros napisał:

    Widzisz, joks'ie myślimy podobnie :icon_mrgreen:

     

    A dlaczego tak intensywnie suszysz?

    Przed dociepleniem nie dosuszysz...

    Jak to? Myślałem, że przed okresem zimowym i mrozami tynki powinny być wyschniete całkowicie. 

  11. Nie mam parapetów. Pod oknami jest styropian, a w nim dziury, żeby właśnie zachować wentylację...tak przynajmniej mi się wydawało, że to może działać. Poza tym, to miejsce to kuchnia, w której jest komin wentylacyjny. 

  12. Cześć wszystkim 😊

     

    Na początek chciałbym życzyć wszystkiego najlepszego w nowym roku 😊

     

    Takie pytanie mam do Was. Tynki zrobione ponad miesiąc temu. Na początku ogrzewane koza, teraz nagrzewnica elektryczna. Problemem jest wychodząca wilgoć z tych tynków. 

     

    Czasami tynki wydają się być już wyschniete, a za jakiś czas wychodzi z nich wilgoć, gdzie woda splywa delikatnie po ścianach. Widoczne są zacieki oraz miejsca, gdzie ściana jest po prostu mokra. To nie jest cała ściana, to są punkty na ścianach. 

     

    Co robić? Zostawić czy grzać dalej? Dodam, że ciężko grzać nagrzewnica, bo 400kW w niecały tydzień boli. 

     

    Jakies rady na to? Ktoś polecił mi przesmarowac te tynki wapnem, czy to pomoże?

     

    Z góry dziękuję za pomoc. Wrzucam zdjęcia jednego z kilku miejsc, gdzie taka wilgoć wychodzi. 

    IMG_20200103_170717.jpg

    IMG_20200103_170724.jpg

  13. 6 minut temu, MrTomo napisał:

    Nie będę się wypowiadał co do pęknięcia posadzki, ale rurki to tak no moje oko powinny mieć większy odstęp od krawędzi płyty grzejnej, a wyglądają jakby wchodziły na ścianę.

    I gdzie są taśmy dylatacyjne od ściany?

    Rurki maja odstęp od ściany. A taśmy były przymocowane przed wylewkami. W poprzednich postach dodałem zdjęcie po wylewce, przed tynkami, gdzie widoczna jest taśma dylatacyjna. 

  14. 8 minut temu, joks napisał:

    :zalamka:

    Więc uważasz że posadzka w której jest ogrzewanie podłogowe nie pracuje ??nie pracuje w poziomie??nie kurczy się i się nie rozszerza .I nie ma prawa pękać skoro w chudziaku kilkadziesiąt cm niżej jest dana siatka ...

    Nie wiem czy ma to jakiekolwiek znaczenie, ale chcę ostudzić troszkę wasze zapały do tej rozmowy 😉 

     

    Dom stanął kilka lat temu, nie bylo jednak wylewek. Grunt pod posadzka to piasek, naprawdę twardy i na moje oko przez te kilka lat wszystko się już dobrze ułożyło. Dodatkowo przed wylewkami wybrałem troszkę tego piachu i nasypalem nowy, który zagescilem warstwami. Myślę, że to co miało siąść czy też się ułożyć to przez te kilka lat zdążyło i chyba jest ok. 

     

    Mogę się mylić, bo budowlancem nie jestem. 

     

    Do tego na chudziaku nie było pęknięć, a robiony był pół roku temu. 

  15. 2 minuty temu, mhtyl napisał:

    Alupexy wytrzymają chwilowo temperaturę ponad 100 stopni i ciśnienie coś około 10 bar. Nic z rurkami sie nie stało złego, ale lepiej zrobić kolejna próbę ciśnieniową aby nie było gdzieś niespodziewanego wycieku.

    Oczywiście zrobię próbę przed podłączeniem pieca. 

     

     

  16. 3 minuty temu, uroboros napisał:

    A suszenie po podpięciu pieca, powtórz tak jak pisze mhtyl:

     

     

     

    ???

    Była robiona i było wszystko ok. Zastanawiam się tylko czy te rurki nie uległy szkodzeniu przy takiej temp. 

     

    A mogę zapytać w czym tkwi tajemnica, że po zobrazowaniu wszystkiego okazało się, że jest ok? Kiedy powinienem się martwić? 

×
×
  • Utwórz nowe...