Skocz do zawartości

Sylwia Nowak

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Sylwia Nowak

  1. Piesol. I w naszym przypadku to musi być taki z włosem. Niestety alergik w domu. A kotów z włosem to chyba nie ma, są tylko te brzydkie i łyse.
  2. Przerabiałam kilka karm dla mojego Yorka (nie miniaturka, tylko normalnej wielkości psiak) Od pedigree za szczeniaka do Acana Graceland obecnie. Droga karma ale nie uczala, jest dobra dla włosa i skóry zwierzaka.
  3. Również pierwsze słyszę o takim sposobie mocowania.Ja u siebie mam deski z piórami, więc były montowane podobnie jak montuje się panele. Z tym, że moja deska sosnowa z Drew Luxa (na końcu bielona olejem) ma grubość 31 mm a nie 7 mm jak panele. Taki typ podłogi to chyba nazywa się pływajaca? Nie jestem do końca pewna, ale taka nazwa została mi w głowie. Można też deski mocować na stałe, ale to raczej historyczny sposób montażu. Pamiętam podłogę u Babci, gdzie deski były po prostu przybite do legarów. Z tym, że między legarem a samą deską "coś" było, co likwidowało ich skrzypienie. Teraz pewnie byłaby to jakaś guma lub korek, ale wtedy to nie wiem co montowali.
×
×
  • Utwórz nowe...