Nie, nie, mylisz się. Powoli odchodzę od tego pomysłu na rzecz czegoś bardziej przypominającego zwykły komin, tylko ze zwiekszoną objętością i masą u dołu. Ten mój pomysł pierwotny, z pozoru prosty w rzeczywistości jest dosyć trudny do wykonania na tzw. czuja. Robię właśnie rysunek nowej koncepcji. Z rur ceramicznych rezygnuję, znalazłem ciekawy eksperyment jaki wykonał na nich pewien forumowicz testując kilku producentów. Polecam: http://www.forumbudowlane.pl/vt/754/6/syst...to-czy-schiedel
Noo, właściwie sam sobie odpowiedziałeś na to pytanie... Dobry zdun weźmie jedną cegłą, drugą, opuka, ostuka, jedna wyda dźwięk bardziej głuchy, druga bardziej dźwięczny... i będzie wiedział ktora dobra a która nie. Którą wstawić w miejsce strategiczne, a którą w inne albo wogóle wywalić. Tylko tyle i aż tyle. Generalnie kiedyś robiono lepsze cegły, może lepiej wypalano, może z lepszej gliny. Dziś nie raz (nie tylko w przypadku cegieł), to aby szybko zrobić, aby szybko sprzedać. Nie zgodzisz się?