Po ponownym przeliczeniu wszystkiego według nowych danych, akumulacja wychodzi mi blisko 50% drożej niż PW. W związku z tym doszedłem do następujących wniosków. Skłaniam się do zamontowania Zuzi z płaszczem wodnym, co ma się zamknąć kwotą 11 tysięcy na gotowo, ponieważ sama zabudowa akumulacji ma kosztować mniej więcej tyle, bez wkładu kominkowego. Poza tym zastanawiam się jeszcze nad zmianą warunków brzegowych, odwróceniem sytuacji, czyli zamiast kotła CO wspomaganego okazjonalnie przez kominek to kominek ma być wspomagany kotłem CO (duże mrozy, wyjazdy, CWU). W związku z czym akumulacja jest w tym momencie mniej atrakcyjnym pomysłem a DGP zrobić nie mogę ze względów konstrukcyjnych.