Rekuperator na poddaszu użytkowym to nie problem, wiele osób decyduje się na takie umiejscowienie centrali. Ale w Pana wypadku poddasze jest nieocieplone, tylko strop. Mechanika rekuperatora powoduje to, że na wymienniku pojawiają się skropliny z powietrza zwierającego wilgoć. Tak więc w zimie może mieć Pan problemy z zamarzaniem wymiennika centrali jeśli będzie on (wymiennik) wykonany z tworzywa sztucznego może zostać uszkodzony i rozszczelniony. Jeżeli nie ma innej opcji montażu niż na poddaszu, proponuję zbudować "szafkę" która będzie ocieplona i zaizoluje przed mrozem, a do tego nagrzewnica wstępna ogrzewająca powietrze aby wymiennik nie zamarzał. (Ważne aby kanały również były zaizolowane wełną mineralną). Co do drugiego pytania. Każda dziura/otwór w budynku to potencjalny mostek cieplny. Więc należy zadbać o poprawne wykonanie przejścia kanałów przez strop i izolować. Gdyby miał pan ocieplony dach, a nie strop sprawa byłaby o niebo łatwiejsza. ________________________________________________________________________________ ____________________ Wracając do tematu rekuperatorów: wszystkie są "spoko", bo wiadomo że producenci chwalą swoje skrzynki jako najlepsze. Kwestia tego ile możemy wydać pieniędzy na taką inwestycję i czego wymagamy od centrali. Jeśli mamy super słuch to centrala R-vent roto 4,5 VeEc może nam działać na nerwy ponieważ ma wymiennik obrotowy, który charakteryzuje się dużą słyszalnością. No i przede wszystkim lepiej wziąć centralę z wyższej pólki cenowej z silnikami na prąd stały (mniejszy pobór prądu) oraz tanimi filtrami. Przykład: COMAIR HRUC 380 - roczny pobór prądu ok. 150zł, komplet filtrów 100zł (w cenie przesyłka)