Skocz do zawartości

bodzio1962

Uczestnik
  • Posty

    64
  • Dołączył

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

bodzio1962's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Pompa ciepła radzi sobie z temperaturą -20, ale jej sprawność wtedy zdecydowanie spada i jest bliska 2. Generalnie, pompy powietrze woda mają porównywalny lub nawet wyższy sumaryczny współczynnik COP w okresie całego sezonu grzewczego wody do ogrzewania i wody użytkowej, niż pompy gruntowe. Dobrze by było mieć tak duży bufor wody, by ogrzewać ją wyłącznie w taniej taryfie, najlepiej weekendowej i aby tego na cały tydzień starczyło :-)
  2. Projekt domu krytego ziemią, usytuowany na niewielkiej skarpie jest na sprzedaż http://www.budynkipodziemne.pl/ Nasz projekt jest uwzględniony w jego wydarzeniach :-) https://www.facebook.com/budynkipodziemne/?fref=ts Jeśli pomiędzy ścianą oporowo-nośną i gruntem jest właściwa izolacja termiczna, to nie ma żadnego problemu ze współczynnikiem U i nie ma żadnej potrzeby wykonywać cokolwiek więcej.
  3. https://m.facebook.com/story.php?story_fbid...457470991122887 Trochę to trwało, ale wstępny plan zagospodarowania terenu już jest. Może trochę zmieniła się ilość domków, ale ogólna koncepcja została niezmieniona. Oczwiście wszystko idzie gładko dzięki projektantowi, który specjalizuje się w budynkach podziemnych :-)
  4. Czym różni się domek letniskowy od domku mieszkalnego ? Masz pewnie na myśli lato i niewielkie podgrzewanie ? Na takich systemach ogrzewania bazują Szwedzi czy Kanadyjczycy. Powiesz im, że to to jest tylko do podgrzewania ? Na dworze - 20*C i sobie radzą. Nawet, gdyby przez kilka dni sprawność pompy była niska, to w ogólnym bilansie jest dużo do przodu. Taka pompa latem jest jednocześnie klimatyzacją, czyli masz dwa w jednym. Jedni boją się kominka, bo kurz, dym a ja bardzo lubię naturalne ciepło i widok ognia. Ogrzewanie to przede wszystkim ekonomia. Ogrzewanie gazem ma swoje zalety, czyli małą bezobsługowość, ale też sporo wad. Gaz jest droższy od drewna i prądu dla napędu pompy ciepła, wymaga przenoszenia ciepła poprzez czynnik grzewczy i rury w posadzce czy kaloryfery. Gaz też bywa groźny (nieszczelność, możliwość zatrucia czy wybuchu). Ktoś powie że to błahostka ale w mojej rodzinie mąż siostrzenicy, 27 - latek zatruł się tlenkiem węgla od pieca grzewczego i go nie odratowali...Pół roku po ślubie i u aniołków... Ja mam kominek i pompę ciepła powietrze-powietrze i inaczej nie chcę. Na nowym "w górach" będzie tylko pompa ciepła powietrze-powietrze 6 kW za 5.000 zł i nic więcej. Żadnych kominów, kaloryferów czy zbiorników na gaz.
  5. Jak nie ocieplisz stropu w zimnym garażu w którym temperatura zimą spada do 5 *C, to twoja posadzka w pomieszczeniu nad garażem ma niewiele więcej, niż 5*C
  6. Ja to ciepłe powietrze rozprowadzam instalacją nadmuchową po całym domu. To prawie tak, jak z kominkiem, palisz w pokoju dziennym a ciepło rozprowadzasz po całym domu. U mnie powietrze krąży po pomieszczeniach z wydajnością wentylatora około 12.000 m3/dobę http://www.wentylacja24.pl/pl/c/TD-SILENT-SP/53 http://www.wentylacja24.pl/pl/p/Wentylator...-160-SILENT/153 Zdecydowałem się na to urządzenie, bo mi sprzedawca doradził, że jest bardzo ciche. To prawda :-) Generalnie, to tam kupiłem wszystkie urządzenia, jakie zamontowałem w domu. Jak mam problem, to napiszę e-maila i otrzymam kompletną i właściwą ofertę. Muszę jeszcze dokupić u niego dwa wentylatory do przepompowywania bardzo ciepłego powietrza ze szklarenki. Jak słońce zaświeci, to robi mi się tam blisko 40 stopni a to za gorąco dla roślinek. Zamiast otwierać wywietrzniki i drzwi może mi się załączać system nawiewno-wywiewny. Roślin nie przegrzeję a dom otrzyma sporo Wat energii. 2 kanały fi 160 bardzo dobrze zaizolowane styropianem i pianką łączą moją szklarenkę z domem :-)
  7. Ceny musiał byś sprawdzić w najbliższym tartaku. Zakładając, że zapłacisz 700 zł/m3 drewna http://allegro.pl/wiezba-dachowa-laty-desk...5272330939.html to 4 krokwie 15x30x5000 to 1m3. Mostek miał by szerokość 2.2 m i długość 5 m, deska załóżmy nawet 5 cm daje łącznie 0.55 m3. Do tego jakieś słupy, poręcz = 2m3 x 700 zł/m3= 1.400 za drewno wstępnie impregnowane. Trochę betonu na przyczółki, impregnat, gwoździe, dwa dni pracy i masz most.
  8. Znalazłem ich w internecie: http://www.bezet.com.pl/index.php?id=klimatyzatory http://www.bezet.com.pl/index.php?id=pompy i zamontowałem urządzenie z firmy GREE. http://www.free-klimatyzatory.pl/resources...g_GREE_2013.pdf Teraz, to wygląda jak spam :-) Nie pamiętam mojego urządzenia, bo stoi w domu a piszę z pracy, ale miało moc grzewczą ponad 4 kW, sprawność grzewczą coś 4.2 lub 4.3, zakres temperatury pracy do -20 lub -25*C, to, co wisi w środku ładne :-)
  9. Płyty stropowe np. żerańskie były by pewnie dobrym rozwiązaniem, ale mało oryginalnym. Ja bym pomyślał o moście drewnianym, najlepiej zwodzonym :-) Podnosisz go do góry i nikt ci nie wjeżdża : Jak jednak nie miał by być zwodzony, to tradycyjny, na 4 krokwiach 14x30 i deskach 40 mm. Do tego drewniane słupy i poręcze, dobry impregnat i w 2-3 tys. się pewnie zmieścisz.
  10. To może być koszt całej instalacji grzewczej. Można zamontować 2 takie jednostki tak na wszelki wypadek. Ja zamontuję drugą, jako pompę do podgrzewania podłogi, bo sporo rury w betonie zatopiłem. Z bojlera zrezygnuję, bo mam elektryczny, chyba, że nie będzie zajmował dużo miejsca i będzie niedrogi ? W domu nie mam żadnego kaloryfera, tylko nadmuchowe. Jest troszkę problem z wilgotnością, ale małżonka porozstawiała naczynia z wodą :-) Nawilżacz ultradźwiękowy pozostawia jej na podłodze i ciemnych meblach biały nalot. Bez naczyń z wodą wilgotność spada nam do 40%, z nawilżaczem (3 l/dzień) dochodzi do 50%. Muszę zastosować coś innego i podpytać na Forum, co kupić. Wracając do początku wątku, to kolega zakładający ten wątek planując budowę domku energooszczędnego myślał o czyś takim: http://www.zgoda-wieprz.pl/126-kotly-grzew...-grzewczy-iskra a my rozmawiamy o klimakonwektorze, który firma za 3.600 zł zamontowała mi go bez osobnych pomieszczeń na kotłownię, bez rur i kaloryferów w 3 godziny...
  11. O właśnie. Toto moje jest ze splitem. Nie bardzo pamiętam, co to jest ten split, ale długo przestawiało się toto z opcji chłodzenie na grzanie. Niby jakiś zawór ma silnik z bardzo wolnym przełożeniem i musi przełączanie trwać prawie 5 minut. Może to ten split
  12. Gdyby zadać sobie pytanie, czym się różni pompa ciepła powietrze woda od urządzenia, którego używamy jako klimatyzator/urządzenie grzewcze, to zapewne chodzi tu o szczegóły. Wtajemniczeni w temacie zaraz podniosą larum, że różnice są fundamentalne :-))) Zamontowałem sobie jako urządzenie grzewcze coś, co ma moc około 4 kW, sprawność max.4.2 i w sezonie zimowym jest ustawione na grzanie. Jeśli chodzi o koszt urządzenia wraz z osprzętem i montażem, to trochę jest inaczej, niż pisałem wcześniej. Całość, czyli urządzenie kompletne + montaż kosztowała mnie 3.600 brutto. Nie pamiętam w tej chwili marki i nazwy urządzenia, ale montująca to firma działa na rynku bydgoskim od bardzo dawna, obsługuje naszą firmę już też ponad 10 lat. Mają firmę w Bydgoszczy przy Placu Kościeleckich 3, ale numeru nie jestem pewien. Mają mi zamontować teraz na wiosnę jeszcze jedno urządzenie, które będzie bardziej przypominało typową pompę ciepła, czyli będzie odzyskiwało ciepło z powietrza i oddawało je do bojlera i ogrzewania podłogowego. Wybieram się do nich już kilka miesięcy, ale przed kolejną zimą postaram się już to mieć ? Ta druga pompa z bojlerem i rozdzielaczami do podłogowego ma kosztować poniżej 6.000 zł, ale nie pamiętam, netto czy brutto ? Wcześniej otrzymywałem oferty na pompy ciepła i wymianę powietrza i oscylowało to w granicach 38.000-43.000 zł Jako ciekawostkę finansową dodam, że rekuperator, dodatkowy bardzo cichy wentylator kanałowy, system rur izolowanych wełną mineralną i wszystkie trójniki, anemostaty kupiłem za około 3200 zł (dom blisko 250 m2) i zamontowałem sam. Za rekuperator 200 zapłaciłem 1660 brutto. Posiada 5 lub 6 stopni prędkości wentylatora, pilota i pracuje u mnie w systemie ciągłym na 1 stopniu. Teraz wiosną ustawiliśmy 2 stopień, chociaż nie było objawów i potrzeby, czyli jakieś pozostałe zapachy. Powietrze mieliśmy idealne przy wymianie może 1000m3/dzień. Zamontowaliśmy drugi wentylator, który miesza nam całe powietrze w domu i mocno wyrównuje skład powietrza we wszystkich pomieszczeniach. Dzięki temu rozwiązaniu nie ma pomieszczeń, gdzie mamy powietrze zastoinowe a rekuperator podmienia tyle, ile potrzebujemy bez obawy, że np. w górnej łazience będzie coś nie tak. Ci, którzy proponują nam rekuperatory zawyżają nam potrzeby niemal 10-krotnie tłumacząc to normami. Nie ma takiej potrzeby, aby powietrze w domku o kubaturze około 600 m3 wymieniać częściej, niż 2 krotnie w ciągu doby. Każdy z oferentów proponował na mój domek rekuperator 300m3, czyli 7.200 m3/dzień ? Rozwinąłem ten wątek poza urządzenie grzewcze żeby kolega, który go zakładał mógł zorientować się, jak bardzo zaczyna od złej strony analizować koszt pieca grzewczego i jak bardzo przesadzamy z przelitrażowywaniem urządzeń a nie dbamy o energooszczędność. Jak ktoś ma bardzo dużo pieniędzy i ich za bardzo nie szanuje - proszę bardzo. Jak ktoś lubi szukać oszczędności i trochę sam pokombinuje, to może oszczędzić bardzo wiele. Znalazłem ich przed chwilą na Zumi, ale nazwy nie mogę sobie przypomnieć. https://www.google.pl/maps/@53.12069,18.003...kxpUHbw!2e0
  13. Styropianów na rynku znajdziesz wiele. Należy jednak rozpocząć myślenie o domku od założeń i projektów. Właściwie, to powinieneś zacząć od działki. Wiele zależy od tego, czy budujesz na skarpie, czy na płaskim. Jak już masz działkę płaską, to istotnym jest, czy jest osłonięta od silnego wiatru i nasłoneczniona. Jeśli będzie już na płaskim, osłonięta laskiem i z niczym nie zmąconym dostępem słońca, to musisz zastanowić się, ile osób będzie w nim mieszkać. Jak już się policzycie i zdecydujecie, gdzie zamieszka mamusia :-), to trzeba postawić sobie następne pytanie, dom duży, średni czy mały. Jak wcześniej mieszkałeś w bloku i miałeś 55 m2, to nie przesadzaj ze 150 m2, pomyśl raczej o 120 m2. To twoja decyzja i ten problem pozostaje już w twoich rękach i portfelu. W tej fazie rozważań zastanów się, czy warto samochód trzymać w domu, czy może postawisz wiatę zarówno na auto, jak i rowery, Qada, motocykl, drewno, taczkę :-) Jak ci wyjdzie, że klamoty będą stały poza domkiem, to zastanów się, czy domek ma być parterowy, czy też ma mieć poddasze. Jak już to ustalisz, to przemyśl, czy dom postawisz na fundamentach, czy na płycie fundamentowej. Jak ustawisz np. 120 m2 na płycie fundamentowej, zamontujesz duże okna od strony południowej i prawie nic od północnej, położysz pod płytą fundamentową 20-25 cm styropianu XPS, ściany z bloczków styropianowych isohome 2000 o grubości 450, zamiast okien wstawisz witryny okienne 3 szybowe, wymienisz powietrze mechanicznie z doprowadzeniem powietrza poprzez filtr biologiczny (warstwa żwiru) i położysz na stropie 40 cm wełny, to i 3 kW ci wystarczy. Jak tak mało kW wystarczy, to kominek, kotłownie, piece są niepotrzebne. Wystarczy pompa ciepła powietrze-woda za 4.000 zł. Budujesz wtedy dom bez komina. Nie zapomnij o roletach zewnętrznych :-)
  14. Bardzo dziękuję za porady. Te zawarte w ostatnich postach są szczególnie celujące. Przesłałem link do Forum do moich sąsiadów aby również nabrali osądu, jak do tematu należy podchodzić. Dziękuję wszystkim za wyjaśnienia :-)
  15. Do sołtysa zgłaszają problemy mieszkańcy, sołtys może być stroną w sprawie. Obywatel dla Dyrektora Miejskich Wodociągów jest nikim, sołtys już kimś istotnym, Radny kimś jeszcze bardziej istotnym a Burmistrz - decydentem. To tak dla wyjaśnienia, co może petent. Trzeba zadać pytanie, czy wodociągi są zobowiązane wybudować przepompownię do odbierania ścieków w regionie ochrony ujęcia wody pitnej, czy nie. Jeśli nie, to mogą w ogóle nie chcieć odebrać naszego przyłącza, jeśli tak, to muszą nie dość że odebrać i konserwować, ale powinni inwestorowi zwrócić poniesione nakłady. Mogą zrobić to w formie ryczałtu lub własnych kosztorysów lub mogą uznać koszty udokumentowane rachunkami. Jeśli muszą, to nie znaczy, że tak zrobią. Jeśli jest prawo, które tak głosi, to jeszcze podlega dowolnej interpretacji. Ja na podłączenie licznika z prądem czekałem ponad 4 lata a przepisy mówią o dwóch latach. Wyjaśnili mi, że 2 lata mają na stworzenie planów, kolejne dwa lata na wykonawstwo. Nie opieram się w tych rozważaniach na przepisach, tylko tak mi się wydaje. Tak mi podpowiada logika. Jak jest w rzeczywistości, wiedzą ci, którzy przez to przeszli.
×
×
  • Utwórz nowe...