Skocz do zawartości

monikkaa192

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

monikkaa192's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Przeczytałam to co pisaliście, przespałam się z problemem i dziś rano doszłam do wniosku, że: 1) pośpieszyc moich budowlańców nie jest łatwo bo maja jeszcze jakaś inna budowę i oni też wolą w tym roku stan surowy a na wiosne wykończenia 2) przecież się nie pali, gdzie mieszkać mam( jakoś z teściową sie dogadam) 3) jak mam robic wszystko na szybko a potem słuchac narzekań mojego męża że to moja wina to... stwierdziłam, że poczekam cierpliwie do marca, a może już lutego Ale to wszystko dzięki waszym radom, że można ale lepiej by było... DZIĘKUJĘ!!!!
  2. kdd Twoje odpowiedzi napawają optymizmem, zobaczymy co czas przyniesie
  3. Właśnie strop wylany w deszczu wietrze i zimnie!!! Niech schnie! Dzięki za rady postaram sie pogonić moich budowlańców i bedę czekała na latoooo
  4. Witam! Dziekuję bardzo za odpowiedź. Wynika z tego że teraz zostawią stan surowy a od wiosny startujemy :( Jak mam później słuchać męża marudzenia że to moja wina to chyba lepiej sie wstrzymać bo na ciepłe lato raczej nie mam co liczyc. Strop to terriva zalewana własnie dziś betonem, a bloczki łączone zaprawą wiec wody jest multum. W takim przypadku radzisz sie wstrzymac?
  5. Witam! Podłączam tu mój dylemat i czekam na pomocne rady. Nie wiem czy dobry dział wybrałam co do zadania pytania ale dręczy mnie ono od dawna. A mianowicie chodzi mi o to kiedy mozna się wprowadzić do nowo dobudowanego pomieszczenia. Ale od początku. W maju rozpoczelismy rozbudowe naszego domu polegajaca na dobudowaniu kuchni (mieszkamy z tesciami). I nasi murarze radza nam zeby z zamieszkaniem poczekać do wiosny 2014 bo jak to mówią mury musza wyschnąć i pooddychać. Oczywiście nie widza problemu z wykańczaniem w tym roku ale ostrzegaja nas, ze mury będą się rysować, że wilgoc nie da Nam spokoju itp. A ja nie ukrywam chciałabym jak najszybciej zamieszkać w tym pomieszczeniu. Budujemy z bloczków z porothermu na zaprawę. Czy obawy naszych budowniczych sa uzasadnione? Czy teraz czekanie jest niezbędne? Proszę o pomoc fachowca która pomoże uporać mi sie z watpliwościami:) Czy może odpowiednie wietrzenie i ogrzewanie beda tu pomocne? pozdrawiam Monika
×
×
  • Utwórz nowe...