Skocz do zawartości

Kirk

Uczestnik
  • Posty

    20
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Kirk

  1. Akurat na czystej wodzie nigdy bym nie oszczędzał. Przy płytkich studniach nie tylko lokalizacja ma znaczenie (sąsiedztwo), ale tez rodzaj gleby, przepuszczalność. Po co się tym stresować, jak można "wiertnąć" i ma się pewność , że woda jest czysta?
  2. Wałkiem czy pędzlem - i tak najważniejsze jest dobrze wietrzyć pomieszczenie podczas malowania, inaczej naprawdę można odlecieć. Dawniej nawet mówiło się, że im lakier bardziej śmierdzi tym jest lepszy...
  3. Ciepłe kolory, ale też bez przesady z tą "krzykliwością", na dłuższą mete takie ostre kolory są męczące. Bierzcie przykład z natury - kolory są raczej stonowane (chyba że chodzi o florę i faunę Australii, to wręcz przeciwnie, ale oni muszą być od dziecka już do takich ostrych kolorów przyzwyczajeni).
  4. Ja staram się ograniczać używanie chemii do minimum. Szybę w kominku czyszczę wilgotną ale nie mokrą gąbką kuchenną, na którą od czasu do czasu nakładam troszkę bardzo drobnego popiołu drzewnego (bez grudek, sam pył).
  5. Jeśli to jest fornirowane to potraktowanie drzwi papierem ściernym jest ryzykowne. Malowanie czy lakierowanie samemu tylko pogorszy sprawę. Ja bym pokombinował z czymś w rodzaju wosku, ale to też trzeba uważać na skład. Wybrać coś delikatnego czym mozna by było zamaskować taką plamę.
  6. Z tymi płytkami na schodach to rzeczywiście goście dali czadu.
    Może to było ich pierwsze zlecenie?
    Ja też nie lubie jak ktoś sie patzry cały czas jak pracuję (a nie biorę pieniędzy od godziny tylko za zrobioną robotę)
  7. Zdecydowanie przedmieścia!
    Tylko przed przeprowadzką trzeba wybrać się zimą albo późną jesienią na te przedmieścia i zobaczyć jak wygląda sprawa z powietrzem. To znaczy popatrzec czym ludzie ogrzewają domy zimą. Bo może się zdarzyć że owszem widoki będą łądniejsze niż w centrum miasta, ale ukształtowanie terenu na przedmieściach sprawi ze cały smog z kominów z domów jednorodzinnych będzie wisiał nad osiedlem.
  8. Z dowozem materiałów problemu nie będzie raczej, ale proszę wziąć pod uwagę dojazd do domu zimą.
    Chyba że droga będzie regularnie odśnieżana i posypywana, a jeśli nie - to jakieś małe 4x4 powinno rozwiązać sprawę dojazdu.
×
×
  • Utwórz nowe...