Przewrotnie napiszę, że pomysł genialny. A co do brania takich rzeczy, to już powinniśmy się dawno nauczyć, że nie ma nic za darmo i każda taka próba jest podejrzana.
Najlepsze pracownie tak jak się swego czasu orientowałam mają bardzo dużo rożnych projektów energooszczędnych w ofercie. Jak firma jest sprawdzona, to i taki plan dobrze wykona. Inna sprawa, że nie wiem, czy gra jest warta świeczki. Dla mnie to taka trochę moda ekologiczna. Czy ktoś z Was może ma jakieś porównanie i wie, czy faktycznie można zaoszczędzić?
No niestety, mnóstwo fachowców wyjechało za granicę i ci co zostali albo robią badziewie albo bardzo się cenią. A z płytkami to temat rzeka, też się użerałam wiekami z moją ekipą. Miałam w pewnym momencie wrażenie, że sama bym zrobiła lepiej ;) Co to za ekipa? Bo w sumie nie wiemy, kogo się wystrzegać.