Skocz do zawartości

Marcinus

Uczestnik
  • Posty

    24
  • Dołączył

  • Ostatnio

O Marcinus

  • Urodziny 01.07.1980

Aktyw

  • Punkty pozostałe
    13

Marcinus's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. taaa... o 20 centymetrow )) zamierzacie spac jedno na drugim?
  2. http://www.google.pl/#hl=pl&cp=6&g...be53843fb90b759
  3. Poniewaz produkuje i sprzedaje lozka, a ze kazde wyposazam w stelaz i materac, to moze wtrace swoje trzy grosze Jezeli chodzi o materace dla doroslych, to w ofercie mam jedna marke (na "t") - dlaczego jedna? Ano dlatego, ze nie ma lepszej. Jezeli chodzi o poduszki, to mam dwie, bo ta druga nie odbiega jakoscia od tej na "t" Jezeli chodzi o dzieci, to podziele sie obserwacja: moja prawie-dwulatka ma lozeczko z materacem podarowane przez znajomych (mieszkali akurat w Belgii, to i lozeczko tamtejsze). Materac jest dosc twardy, wypelniony nie wiem czym Smykalke do spania dziewczyna odziedziczyla po tacie, ale jednak na tym twardym materacu ciagle sie wierci, co zazwyczaj konczy sie stuknieciem glowa w szczebelki i pobudkowym falstartem. Zrobilem pare testow (mozna bedzie przypiac metke "testowane na dzieciach" ) no i wyszlo, ze na materacu termoelastycznym nie kreci sie i nie przewraca z boku na bok, tylko spokojnie spi. Nawet nie wspominam, ze jak spi na lozku rodzicow, to prawie jak spiaca krolewna (no ze gleboko i nieruchomo, a nie ze przez wiele lat) - no ale tego nie wliczam, bo z wiadomych wzgledow wypaczyloby wyniki testow. Z ciekawostek - uwielbia zasypiac na poduszce ortopedycznej (zona ma na "t", ja te druga), jak sie jej za wczesnie probuje zabrac (uzywamy tylko przy zasypianiu, bo to rozmiar regular, wiec sie dla dziecka nie nadaje - jest za duza), to wpija sie w nia jak kociak i nie chce oddac. Taka poduszka swietnie sie tez nadaje do ulozenia malego bobasa do karmienia piersia (ale to wczesniej niz w wieku 2 lat ;)) Reasumujac, twardy materac - tylko w ramach kar cielesnych (dla dziecka) albo samoumartwiania (dla rodzicow, jak beda musieli wstawac kilka razy w nocy). Jak trzeba, to poprosze zaprzyjaznionego ortopede albo rehabilitanta o bardziej naukowe uzasadnienie niz "pewnie, ze moze spac na takim materacu" (bo oczywiscie nie obylo sie bez konsultacji ze specjalistami - w koncu to pierwsze dziecko)
  4. ...i ten sztuczny dym z papierosa ;) czego to w hameryce nie wymysla
  5. ...to i tak lepiej, niz pod kolor myszki
  6. Na dniach pykna 4 latka, odkad uzywam mojego bialego MacBooka 13" - kupilem najtanszy model w polskim salonie (maja takie w galeriach handlowych). Kilka miesiecy pozniej kupilem jeszcze jakiegos kobylastego Acera na promocji, ale od poczatku do niczego sie nie nadawal - ladowal sie 5 minut, nie dalo sie gadac na skype, bo byly ciagle poglosy, office to w ogole przestalem uruchamiac, bo sie balem ;) (dzialal jak slimak i blokowal inne aplikacje) - przestrzegam zatem przed takim okazjami (po kilku miesiacach udalo mi sie go sprzedac za polowe ceny :( ). A co do "makowki" po 2 latach sypnal sie dysk, wiec musialem kupic nowy (wymienilem sam, bo to zadna filozofia), a teraz (4 lata) przestal dzialac wentylator (koszt naprawy jakies 200 pln, ale nie chce mi sie go zaniesc do serwisu - wylacza sie tylko przy ogladaniu filmow, poza tym dziala, wiec przestalem wlaczac you2be i pracuje bez problemu). Szybkosc uruchamiania, dzialania wszelkich aplikacji - jak marzenie. Lacznosc bezprzewodowa - bajka (idzies gdzies, gdzie jest wi-fi, otwierasz i dziala). W jednej korporacji mialem w ubieglym roku sluzbowego Della (w PL cena ok. 15k), ktory mial 8 razy wiecej RAMu(!), a i tak uruchamial sie tak wolno, ze rano mozna bylo wypic kawe czekajac az sie wlaczy Patrze teraz, ze juz nie sprzedaja tych modeli, a najtanszy jest 11" Air - malutki, cienki i lekki - do tego nie ma dysku (wiec sie nie sypnie) tylko pamiec Flash (o ile z tradycyjnym dyskiem uruchamia sie bardzo szybko, to ten po prostu otwierasz (czytaj: podnosisz klapke) i juz wszystko dziala). Oczywiscie cena w naszym pieknym kraju z kosmosu (4,4k pln vs. 999$ w usa). Trza jakas ciocie z hameryki prosic, zeby przywiozla Ale sie rozpisalem
  7. No! I na tych przynajmniej ma Gibsona! A wracajac do techniki wykonania - o co cale halo? Skoro to wydruk na folii, a folia przylepiona na drzwi/lustro/szybe, to czym mamy sie podniecac? Jezeli dobra folia i dobrze nalozona (pod profile), to moze sie nie bedzie odklejac, ale rysowac to juz ile wlezie, a jak jeszcze blyszczaca, to bedzie to widac niemilosiernie... Mniej wiecej jak tluste paluchy odbite na korpusie gitary na oswietlonej scenie
  8. Ze ziec idealny, to nic nadzwyczajnego ale jaka jest tesciowa??
  9. Ja w kwestii fundamentalnej bo nikt zdaje sie nie zauwazac A co na to ziec?
  10. A np. parkiet tez sie liczy? Albo plytki do lazienki?
  11. Nie meczcie chlopaka ;) bo jeszcze przez to okno z rozpaczy wyskoczy
  12. To podobnie jak kiedys z Ziemia... :P
×
×
  • Utwórz nowe...