Skocz do zawartości

gkeb

Uczestnik
  • Posty

    39
  • Dołączył

  • Ostatnio

Aktyw

  • Punkty pozostałe
    45

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

gkeb's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Znajomy wybudował sobie dom, szkieleciak. Jeżeli dobrze pamiętam to ma jakieś 110m powierzchni użytkowej. Parametrów energetycznych nie znam ale najciekawsze jest to, że ogrzewa go prądem oraz kominkiem w salonie. Nic innego nie ma. Kominek to właściwie taka wolnostojąca koza, trochę wyglądająca jak piec kaflowy (tylko taki o wysokości jakiś 80 cm), a na ścianach panele elektryczne Eco Partner (prawie ich nie widać). Sam byłem ciekawy jak to u niego wychodzi, bo ocieplał dom pianą PUR (albo PIR nie pamiętam) oraz od zewnętrznej ściany miał chyba układane właśnie płyty PIR (PUR). Jak ostatnio rozmawialiśmy to stwierdził że na ogrzewanie wyda coś koło 2 tysięcy (grudzień styczeń na rachunku miał trochę ponad 1000 za cały prąd, a u niego wszystko jest na prąd: CO, CWU, płyta indukcyjna itd.). Jestem ciekaw czy takie pełne wypełnienie pianką daje aż tak dobry współczynnik, że ogrzewanie może być tak tanie?
  2. Dokładnie tak jak piszesz. Frez jest ważny bo daje możliwości w przyszłości by coś dyskretnie poprowadzić bez kucia ścian. ---edit--- Ja mam dokładnie coś takiego jak w załączniku. Jest tam odpowiedni frez właśnie pod ten cel.
  3. Tak sobie spojrzałem i te listwy przypodłogowe to trochę wysoka cena mi się wydaje. 17 złociszy za metr. Albo masz jakieś z pełnego drewna i bardzo wysokie albo trochę przepłacasz Ja kupując swoje w DrewLuxie płaciłem za metr koło 13,50 za listwę z MDFu, lakierowane na biało (mat) w wymiarze 80x16 mm. Daje ci to jakieś 140 złociszy w kieszeni.
  4. mhtyl nie bardzo rozumiem do czego pijesz. Uważasz, że plastikowe takie jak tutaj: są lepsze niż drewniane lub z MDFu? Moim zdaniem drewno jest lepszym materiałem, czyż nie?
  5. Takie plastikowe listwy to straszny badziew jest. Okropieństwo. Wiadomo, że najlepsze to MDF czy drewno, bo to i wygląda i ma odpowiednie parametry i trwałość. U wymienionej wyżej firmie znalazłem takie cudo: 15 PLN/mb - wydaje mi się, ze bardzo atrakcyjna cena. Tylko nie wiem czy to nie za wysoka listwa. 12 cm to już jednak kawałek jest, jak myślicie?
  6. Znajomy mieszka co prawda w kanadyjczyku ale ogrzewa dom prądem. Jeżeli to, co piszesz byłoby prawdą to dawno poszedł by z torbami. A za ostatni sezon wydał na ogrzewanie coś koło 2-2,5k PLN, w tym woda użytkowa. Dodam że dom z bala to nie tylko typowo górskie klimaty, chociaż chyba najbardziej popularne i znane u nas. Kiedyś też tak sądziłem zanim nie pojechałem do znajomych na mazury. Trochę tam takich domów stoi i to są rozwiązania w zgodzie z ich tradycjami. Fajnie to wygląda. Tak trochę inaczej. Co ciekawe (mnie zaskoczyło) takie domy mają sporą, otwartą przestrzeń. Oglądałem projekt domu z pracowni Wiejskie Klimaty o nazwie "Niewiasta", gdzie hal o wielkości ponad 30m2 łączy się z salonem 30m2 i dalej jest jadalnia i kuchnia (chyba kolejne 25m2). Fajnie to wygląda. A do tego dach jest kryty strzechą, co już w ogóle dodaje niezłego klimatu. Pytałem się czy nie ma problemu ze zrobieniem takiego dachu ze strzechy, czy jeszcze ktoś to robi, bo wszędzie dookoła to samą blachę się kładzie. No to mi architekt powiedział, że w Mrągowie jest firma Natur Eko Dom, która buduje z bala i kładzie strzechy. Kojarzę z jakiegoś programu w TV, że strzecha może wytrzymać chyba coś koło 50 lat, więc to raczej całkiem trwałe konstrukcje.
  7. Zgodnie z sugestią zapytałem wujka google i powiem, że ceny w DrewLux są dobre. Listwy MDF malowane na biało (lakier) zaczynają się od 7,6 za mb. Całkiem dobra cena. Takie zwykłe sosnowe małe to jakieś 3-4 zł za mb. Też dobra cena.
  8. Taka listwa imitująca aluminium wygląda fajnie, tylko raczej nie będzie pasować do każdego rodzaju wnętrza. Raczej w tym momencie mówimy o nowoczesnych wnętrzach, więc raczej również to nowsze budownictwo. W takim przypadku ściany już są lepiej zrobione niż w budownictwie starym, z wielkiej płyty, gdzie ciężko by było wpasować takie listwy bez kompleksowego remontu. @Gros, tak z ciekawości jaki koszt takiej listwy? Osobiście nie spotkałem takich w żadnym salonie z podłogami.
  9. No białe listwy są rewelacyjne. Zmieniają oblicze wnętrza w dość znaczący sposób. Niby prosty element, niby nie rzuca się w oko a robi całkiem sporą zmianę. Osobiście jednak wolę listwy z drewna lub MDFu:
  10. Super. Nie pozostaje nic innego jak zamawiać u producenta. Ciekawe jak wypadną jakościowo, bo cenowo to wypadają bardzo korzystnie (wiadomo - brak pośredników).
  11. Dzięki za dobre rady. Na szczęście ściany wyrównywałem już i mam nadzieję, że są na tyle proste, że taka listwa da radę. O grzejniki się nie martwię, bo ... mam podłogówkę Jeszcze się zastanawiam, czy taka biel nie będzie się za szybko brudzić.
  12. Wybrałem się do Albanii ale z biurem podróży Wytwórnia Wypraw. To była objazdówka więc można było dużo zobaczyć. Całość trwa 15 dni wraz z dojazdem. W drodze do Albanii zahaczyliśmy o Sarajewo a w drodze powrotnej o Serbie. Była też Macedonia. Całą mapkę masz u nich na stronie. Na ten rok już nie ma Albanii ale za rok na pewno będzie. Cenowo wypada to atrakcyjnie, bo to 1300 od osoby + bilety wstępu itd. My się zmieściliśmy w 2000 w całości na osobę. Patrząc że to 2 tygodnie na wakacjach to cena przystępna.
  13. A możliwe, że tak się nazywają. Dla pewności podrzucę zdjęcie znalezione w google. Powiem szczerze że efekt jest bardzo fajny, szczególnie porównując z takimi tradycyjnymi listwami. Przy takim doborze kolorów listwa staje się ozdobą pomieszczenia.
  14. Oglądałem jakieś projekty wnętrz, programy z US i widziałem tam takie białe, wysokie listwy przypodłogowe. Wyglądały całkiem fajnie. W Polsce jeszcze nie widziałem takiego rozwiązania. Pewnie są, tylko jakoś mi w oko nie wpadło. Czy ktoś z Was ma takie listwy przypodłogowe?
  15. Po co czekać kolejne 5 lat. Za tyle, to pewnie Albania będzie identycznie oblegana jak Chorwacja teraz. Chorwacja, Czarnogóra, Albania - to będzie jedno pasmo kurortów w podobnych cenach i z tymi samymi pamiątkami z dalekiego wschodu. Teraz jest dobry czas na odwiedzenie tego regionu. Cenowo to nawet nie ma co mówić. Ceny rosną co roku wraz z napływem kolejnych fal turystów. Nie twierdzę, że to coś złego. Na pewno taki napływ powoduje zwiększenie dobrobytu ludzi tam mieszkających, więcej miejsc pracy itd. Tylko takie sieciowe resorty rządzą się swoimi prawami i kierują ofertę do tradycyjnego turysty. Wszędzie prawie to samo, by klient czuł się jak w domu. Ale to nie ma nic wspólnego z regionalnym charakterem danego kraju. Teraz na szczęście mamy pewność, że znajdziemy lokalne atrakcje, smaki i faktycznego ducha tego miejsca. A warto to poznać.
×
×
  • Utwórz nowe...