Skocz do zawartości

Qbek83

Uczestnik
  • Posty

    5
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Qbek83

  1. Zdaje sobie z grubsza sprawę jak wygląda standardowa procedura dokończenia odbioru, która istniała od zawsze. Są to bardzo konkretne koszty i sporo zachodu. Moje pytanie dotyczyło bardziej możliwości wykorzystania nowych przepisów uchwalonych w 2020 roku. "Legalizacja uproszczona" przewidziana dla budynków, których budowę ukończono ponad 20 lat temu, nie wymaga wnoszenia opłaty za legalizację, a jedynie dostarczenia n/w dokumentów: - oświadczenie o prawie do dysponowania nieruchomością na cele budowlane; - geodezyjna inwentaryzacja powykonawcza obiektu budowlanego; - ekspertyza techniczna sporządzona przez osobę posiadającą odpowiednie uprawnienia budowlane. Czy ktoś może to przerabiał w odniesieniu do budynku bez końcowego odbioru (nie dla takiego, który od początku był budowany "bez papierów")?
  2. Posiadam bliźniaka, którego zakupiłem 10 lat temu z odbiorem częściowym (odebrany parter, bez odbioru piętra) - zamieszkały od lat 80-tych. Dom stoi w Poznaniu, na obszarze gęstej zabudowy miejskiej. Posiadam następującą dokumentację: 1. Pozwolenie na budowę z 1980 roku. 2. Projekt budowlany, przy czym stan rzeczywisty odbiega w wielu miejscach od tego projektu (przede wszystkim dom wydłużony w stronę ogrodu, przesunięta ściana zewnętrzna na poziomie parteru, dodatkowy taras, piwnica nie jest zagłębiona w ziemi). 3. Dziennik budowy z ostatnim wpisem z 1985 roku: "Zakończono prace wykończeniowe parteru. Stwierdzam, że budynek nadaje się do częściowego użytkowania i zamieszkania". 4. Formalny odbiór częściowy - parter, dokonany na podstawie w/w wpisu, również z 1985 roku. Nie ma mowy o odstępstwach od projektu. 5. Pozwolenie na rozbudowę budynku z 1991 roku oraz projekt (dobudówka wykonana na początku lat 90-tych, tylko jeden poziom - piwnicy). Co trzeba zrobić żeby uporządkować ten bałagan w papierach? Czy da się tu zastosować "uproszczone postępowanie legalizacyjne" (zwolnione z opłaty) wprowadzone przepisami z 2020 roku? Natknąłem się na artykuły dot. tych przepisów, jednak jest tam mowa o budynku, który powstał "bez wymaganej decyzji o pozwoleniu na budowę albo bez wymaganego zgłoszenia albo pomimo wniesienia sprzeciwu do tego zgłoszenia". Mój budynek nie spełnia tych warunków, bo pozwolenia były wydane. Gdzie indziej jednak przeczytałem, że brak wpisów w dzienniku budowy powoduje wygaśniecie pozwolenia na budowę, zatem budynek staje się samowolą.
  3. A jak dopiero co kupil dzialke to co jest????????????????? Nawet jak zostana usuniete pozostaly pieniek i korzenie? To gratuluje corki. Czy moge prosic o wypowiedz kogos kto naprawde sie na tym zna / juz przerabial ten temat? Ocena wieku drzewa moze byc tu kluczowa zakladajac ze drzewo nie ma 150 lat, co trudno podciagnac pod 10, tylko np. 15, ktore przy odrobinie "dobrej woli" oceniajacego mozna zaokraglic w dol do 10. Tylko pytanie kto moze wystawic opinie bedaca wiazacym dowodem dla urzedu?
  4. Czy to znaczy, ze jesli ten "ktokolwiek" wystawi mi jakis papier na kazde drzewo z osobna oceniajac wiek na ponizej 10 lat, to moge je wyciac i jestem czysty? Rozumiem, ze ten "ktokolwiek" musi miec jakies konkretne uprawnienia?
  5. Witam. W jaki sposob i kto ustala wiek drzew? Skad wlasciciel dzialki ma wiedziec czy drzewa maja 10 lat czy nie i jak, po ewentualnym wycieciu, ma potem udowodnic urzedowi ze nie mialy 10 lat?
×
×
  • Utwórz nowe...