Wracając do wątku przewodniego dyskusji, myślę, że zdecydowanie się na płytki i położenie pod nie ogrzewania podłogowego jest jak najbardziej ok - w obrębie jednego, łatwego w utrzymaniu i trwałego materiału mamy bardzo dużo opcji. Można pójść w stylistykę loftową, kładąc wszędzie jasne płytki dużego formatu np. z efektem polerowanego betonu i bardzo wąskimi fugami. Można też wydzielić w mieszkaniu strefy funkcjonalne, korzystając z różnych typów okładziny: istnieją płytki drewnopodobne, wyglądające jak naturalny kamień itp, itd. Jeśli miałeś już przygody z ekipami remontowymi, a zdecydujesz się na płytki, podsyłam link do małego instruktażu układania ich na ogrzewaniu podłogowym. Łatwiej będzie Ci zweryfikować, czy prace przebiegają jak należy. http://paniglazurnik.blogspot.com/2011/07/...amiczna-na.html