Skocz do zawartości

zozololek

Uczestnik
  • Posty

    37
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez zozololek

  1. Jestem właśnie po rozmowie z Panem z KIP. Okazuje się, że biorąc w użyczenie grunt od Wujka będę płacił podatek wysokości 19% od średniej wartości rynkowej za najem gruntu w tej okolicy. Pytanie ile wynosi taka średnia wartość? Jeśli będzie to około 200 zł w skali m-ca to faktycznie wyjdzie to tak jak obliczył bajbaga. Jeśli więcej to też nie najgorzej, byle nie przesadzili. Tego dowiem się jutro w US Mysłowice. Dziwię się, bo jakiś czas temu dzwoniłem do KIP i wtedy udzielono mi innych informacji. Sam już nie wiem, może źle zrozumiałem. Najważniejsze, że widać mocne światełko w tunelu. Przynajmniej jak dla mnie eki Dzięki za pomoc
  2. W takiej sytuacji występuje kłopot z odliczeniem VAT za materiały budowlane. Będąc inwestorem, nawet nie na swoim gruncie mam prawo do zwrotu VAT (99%) a w momencie kiedy wszystko będzie na Wujka? już nie. A Wujek niestety nie zrobi tego dla mnie - sam planuje jakieś poważniejsze roboty budowlane i też zapewne będzie chciał sobie odliczyć VAT, który niestety, ale jest ograniczony pewną sumą.
  3. Niestety dopiero III grupa. Wujek to kuzyn Mamy ;> Jak wygląda to w takiej sytuacji? Zadzwonię jeszcze raz do KIP i do US Mysłowice. Zobaczymy ... Sławomir - też tak myślałem, ale jest problem. W takim przypadku nie będę miał możliwości odliczenia sobie VAT za materiały budowlane. Fakt - może zrobić to Wujek za mnie, ale niestety - on też planuje rozbudowę domu i jakiś tam remont stodoły. Max. kwota do odliczenia VAT zostałaby wtedy prawdopodobnie przekroczona i ktoś by ucierpiał.
  4. Niespecjalnie rozumiem. Użyczenie występuje jedynie w formie nieodpłatnej. W każdym razie dzwoniąc do Krajowej Informacji Podatkowej udzielono mi informacji, że w naszej sytuacji Wujek by nie musiał płacić podatku dochodowego, ale za to ja bym musiał, również 19% od średniej wartości rynkowej. Nie pamiętam czy wspominali coś o liniach pokrewieństwa. Tak czy inaczej ja z Wujkiem to dopiero III linia więc to i tak nie ma znaczenia. W którą stronę teraz iść? Przepisania np 5% Wujka grunta na mnie? Bo to chyba już ostatnia możliwość
  5. bajbaga Dzięki za odpowiedź. Pisałem też na priv. Umowa użyczenia? Próbowałem - wtedy podatek dochodowy 19% przechodzi z Wujka na mnie. Taką informację uzyskałem w Krajowej Informacji Podatkowej. Ajjj.Teraz zauważyłem, że nie zrozumiałe twojej wcześniejszej odpowiedzi odnoście dzierżawy. Teraz widzę, że jest jeszcze inne wyjście.
  6. Wszystko by się zgadzało, ale urząd miasta Mysłowice nie zgadza się z tą tezą. Według nich na dzierżawionym gruncie można wybudować/postawić jedynie budynek (garaż, wiata) nie związany trwale z gruntem. Dziś byłem odwiedzić Panią naczelnik działu bezpośrednio związanego z pozwoleniami na budowę, jeszcze raz przedstawiłem całą sytuacje i Pani w dalszym ciągu nie zmieniając zdania postanowiła, że zasięgnie informacji w urzędzie wojewódzkim. Może to brak wiedzy urzędników? to możliwe. Jedna z tamtejszych osób sama to przyznała, w końcu takie sytuacje nie są codzienne. Problem w tym - jak to przetłumaczyć, lub jakich dokumentów/argumentów użyć żeby ich przekonać? Myślę również nad wspomnianą przez Kolegę współwłasnością - proszę czytać Temat: Współwłasność kilka % Czas powoli mi się kończy na znalezienie jakiegoś mądrego wyjścia. Macie wiedzę na temat opisanych propozycji - piszcie Robert
  7. Witam, Próbowałem uzyskać informacje w sprawie budowy domu na wydzierżawionym gruncie. Wielu twierdzi, że jest to możliwe, niestety urząd miasta Mysłowice nie popiera tej tezy. Teraz mam nowy pomysł i kolejne pytanie: CZY 5% WŁASNOŚCI GRUNTU WYSTARCZY BY DOSTAĆ POZWOLENIE NA BUDOWĘ?? Oczywiście Wujek, czyli właściciel pozostałej części 95% da mi prawo do dysponowania nieruchomością na cele budowlane i wszelkie inne zgody, upoważnienia. Dodam, podobnie jak w innym temacie zamieszczonym przeze mnie - za pięć lat zostanę właścicielem całej reszty - czyli 95% należących teraz do Wujka. Dziś to jeszcze niemożliwe. Jeśli ktoś zna odpowiedź na to pytanie to może wie czy tak naprawdę nie wystarczyłby mi tylko 1% własności - zawsze to dużo mniejszy podatek dochodowy! a za pięć lat i tak będę miał całą resztę. Dziękuję, Robert
  8. Może niezbyt jasno się określiłem. Wujek jest właścicielem tego gruntu, ale dopiero rok czasu. W takiej sytuacji chcąc sprzedać grunt już dziś musiałby zapłacić podatek dochodowy wysokości 19% od wartości działki. US wyliczy około 39000 zł. A Będąc właścicielem minimum pięć lat może sprzedać, a podatek będzie wynosił jedynie 2% od wartości - tak mówi prawo. Wypadałoby poczekać te pięć lat i nie byłoby problemu. Niestety ja chcę budować się już teraz i dlatego cale te kombinacje.
  9. Jakie omijanie prawa? Wujek przez pięć lat będzie odprowadzał podatek od przychodu jaki będzie otrzymywał ode mnie za dzierżawę. Na budowę dostanę normalnie pozwolenie od urzędu miasta. Więc za co kara? Wszystko zgodnie z prawem
  10. Racja, życie pisze różne scenariusze. Przy umowie dzierżawy będziemy chcieli podpisać umowę przedwstępną która będzie mówiła o tym, że Wujek decyduje się sprzedać mi grunt za 5 lat (dziś nie może, ponieważ sam nie jest jego właścicielem pełne pięć lat co w przypadku sprzedaży/zamiany skutkowałoby zapłaceniem ogromnego podatku dochodowego).
  11. Tak, wiem, ale tak jak wcześniej wspomniałem - za pięć lat zostanę jej prawowitym właścicielem. Jaki akt prawny mówi o budowie w takiej sytuacji? Idąc do urzędu Miasta Mysłowice muszę mieć jakąś podkładkę ponieważ tamtejsi pracownicy nie mają pewności czy taka budowa jest możliwa i żeby uniknąć zbędnych formalności, problemów chcę ich sam uświadomić ze prawo na to pozwala. Kredyt hipoteczny - mam spory wkład własny, resztę uzyskam dzięki rodzicom którzy wezmą pożyczkę hipoteczną pod swoje mieszkanie. Pytanie jeszcze jak z odliczeniem VAT za materiały budowlane - to chyba będę mógł zrobić jako inwestor?
  12. Witam, Tak najkrócej jak się tylko da ... Czy można wybudować dom jednorodzinny na wydzierżawionym gruncie? Grunt chciałbym wydzierżawić od Wujka, który da mi wszystkie prawa do gospodarowania nieruchomością na cele budowlane. Za pięć lat zostanę właścicielem tej działki. Ponieważ na dziś dzień nie jest to jeszcze możliwe dlatego szukam innego rozwiązania. Znam już wszystkie konsekwencje związanie z budową w takiej sytuacji, pomimo to jestem zdecydowany. Jedyne czego potrzebuje to potwierdzenia czy prawo pozwala na budowę domu na dzierżawionym gruncie? Dzięki, Robert
×
×
  • Utwórz nowe...