No właśnie, przykładowe projekty rzadko kiedy są nieodpłatne, a jaka to firma, jeśli mogłabym spytać? Dla mnie oczywistym jest, że taki projektant musi dobrze poznać swoich klientów, dyskutować i proponować różne rozwiązania. Kwestia jak to wygląda w praktyce..jeśli przestaniemy się dogadywać na jakimś etapie to czy można zerwać taką umowę, czy są jakieś kary umowne?
Oczywiście, że grałabym pierwsze skrzypce, mam mnóstwo pomysłów ale uważam, że taki projektant, z racji praktyki i swojego zamiłowania do tematu, czasami widzą więcej, proponują coś, na co nie wpadłabym. No nic, mój pierwszy strzał to jak na razie warszawska firma n-design. Portfolio bardzo fajne, wydają się bardzo kontaktowi. Zobaczymy.