Skocz do zawartości

kalumet

Uczestnik
  • Posty

    886
  • Dołączył

  • Ostatnio

  • Dni najlepszy

    4

Wszystko napisane przez kalumet

  1. zrezygnowałem z płaszcza wodnego ale postanowiłem zamontować DGP w tym tygodniu mam dostać rury itp i sobie je puszczę zanim zaczniemy robić stelaż pod sufit to jest tak na wszelki wypadek jakoś wolę mieć w zapasie drugie źródło ogrzewania w razie gdyby gaz stał się za drogi itp mam problem z podbitką zdecydowałem się na pcv drzewo mamy w kolorze palisander a nigdzie nie mogę znaleźć podbitki w tym kolorze standard to brąz widziałem, że jest grafit ale nie wiem czy nie będzie za dużej różnicy miedzy palisander a grafit
  2. w piątek 30 września przyjechały płyty mfp na podłogę 18 i 12 mm część płyt została wykorzystana jako tymczasowe okna w sobotę na działce odbył się pierwszy rodzinny zjazd dzięki pomocy rodzinie zrobiliśmy podłogę na poddaszu (kręgosłup do tej pory mnie boli) we wtorek przyjechały drzwi wykułem sobie otwór na rurę gazową tym miał się zająć hydraulik ale po pierwsze to odwala same fuszerki po drugie rura z gazem pójdzie schowana pod styro chociaż w projekcie jest jakiś zawór na ścianie ale po rozmowie z projektantem inst gazowej wiem, że go nie trzeba zakładać ponieważ licznik będzie bliżej niż 10m od budynku po trzecie hydraulik wchodzi po ekipie od ocieplenia i rura szłaby po styro do domu wchodziłaby pewnie na wysokości około metra a dziurę wykułem pod sufitem oka w zbrojeniu mają po 5 cm, siatka jest podwójna, dobrze że kułem pod rurkę 4 cm razem z ojcem pouzupełnialiśmy ubytki w ścianach, wyrównaliśmy zamki itp aby można było kłaść gładzie to miała robić ekipa od ocieplania ale nie chcieliśmy na nich czekać, chociaż już wiem, że malarz się nie wyrobi i wejdzie później w czwartek straciłem pół dnia aby odnaleźć wszystkie wyjścia z gniazdek u góry ściany ktoś inteligentny umieścił wyjście rurki na przewód np od strony schodów gdzie musiałem przekuwać się przez ścianę aby elektryk mógł bez rozbierania schodów ciągnąć kabel chociaż i tak się nie obyło bez odkręcania stopni z miejsca na rozdzielnię wychodzą u góry ściany dwie rurki na ścianie jest murłata i nikomu nie przyszło do głowy aby tam również dać styro aby łatwiej było wykuć miejsce na przewody pojawiła się również koparka i zrobiła wykop pod basen w którym mam nadzieję nigdy nie będzie mi dane wziąć kąpieli na sam koniec pojawił się człowiek od WM miał w poniedziałek ale tak to już jest nie zrobił za wiele ale najważniejsze, że zaczął w piątek chyba zrobił jeszcze mniej niż w czwartek w piątek zacząłem ocieplać strop dobrze, że zacząłem w pokoju gdzie jest mniejszy rozstaw belek jednak samemu miałbym tam ciężko z wełną sobota mnie wykończyła po nocce do domu zjeść śniadanie i na budowę od godz 7 do 21 na budowie łącznie na nogach byłem 26 godzien z czego 22 godziny pracowałem (mam nadzieję, że to był mój ostatni tak długi dzień) ocieplaliśmy razem z ojcem, w kuchni/jadalni/salonie belki mają większy rozstaw i tam nie poradziłbym sobie sam z wełną pojawili się również elektrycy pociągnęli kable do prawie wszystkich gniazdek włączników i lamp zostały im tylko te gniazdka, które będą przerabiane lub przedłużane inst telewizyjna, internetowa i alarmowa teraz im pójdzie bardzie opornie bo chyba będzie tylko jeden i to po pracy niestety zdjęć z elektr i reszty ocieplania nie ma bo nadzór budowlany wpadł sprawdzić czy się nie obijamy zrobić nam dobry obiad i do domu w niedzielę również dostaliśmy obiad na działkę jednak ten nadzór budowlany nie jest taki straszny jak go opisują a mi padły baterie w aparacie budowlanym mój strój do pracy przy ocieplaniu czuję się jak w wojsku w OP-1 spodnie i kurtka przeciwdeszczowa nawet nieźle się sprawuje dzisiaj niedziela a my dalej ocieplaliśmy strop chociaż dzisiaj coś nam to opornie szło ręce coś nie za bardzo chciały się podnosić (chociaż w pracy mam ręce nad głową) brakło nam trzech rolek wełny zamówiłem 84 m2 a dostałem 72 m2 w rolce są 4 m2 niestety trzeba było brać całą paletę więc jutro muszę poszukać wełny tylko jest problem bo bardzo ciężko dostać wełnę 20 cm a jeszcze z współczynnikiem 0,035 to już tragedia prawdopodobnie firma abakon lub jej podwykonawca wynaleźli piankę, dzięki której nie trzeba korować drzewa tyle razy zwracałem cieślom uwagę na korę a przy ocieplaniu bardzo dużo czasu straciłem na korowanie drzewa
  3. u mnie pod płytę fundamentową weszło grubo ponad 300 ton klińca to dopiero bolało
  4. przy kominie również wystarczy dylatacja 1 cm? jak gęsto dawać wkręty? WM to wentylacja mechaniczna, ale wełna również będzie
  5. niestety montaż okien jest przewidziany dopiero na 20 października ocieplać mają zacząć 18 października miesiąc czekania jutro przyjeżdżają płyty na podłogę na poddaszu część z nich zostanie wykorzystana aby zamknąć budynek dzisiaj kleiłem taśmę akustyczną na belkach stropowych dobrze trafiłem z zakupem drabiny kupiłem 3x11 i pasuje bez rozkładania do belek tak więc miałem dwie drabiny nogi bolą od stania na drabinie dzisiaj również przyjechała wełna ursa gold 0,035, dostawa prosto z fabryki więc transport gratis w sobotę robimy podłogę na poddaszu ludzi będzie sporo ma być dwóch wujków od mojej i jej kuzyn dodatkowo mój ojciec, więc powinno to iść dość sprawnie w przyszłym tyg ma być zrobiona instalacja WM i może uda się zrobić elektr następnie mają być robione gładzie mam nadzieję, że nie będzie mrozów i jej nie zaszkodzi
  6. będę w tym tyg robił podłogę na poddaszu z płyt osb mam taśmę akustyczną przykleję ją na beli stropowe płyty zamówiłem 12 i 18 mm które dać na dół a które na górę? na poddaszu przewidziana jest WM czy mogę płyty przykręcać do belek stropowych czy płyty skręcać tylko ze sobą zostawiać szczelinę pod ścianami jakąś większą czy wystarczy 1 cm pierwszą warstwę będę układał prostopadle do belek drugą również tak układać czy prostopadle do pierwszej warstwy? belki mam co 80 cm czy łączenia płyt można zrobić między belkami czy jednak na belkach miejscami podłoga będzie pod dużym obciążeniem
  7. cieszyłem się, że we czwartek będzie SSZ niestety, dzisiaj uświadomił mnie kierbud, że okna będą nie wcześniej jak 15 października dzwoniłem wczoraj do firmy, zapytać się kiedy ktoś przyjedzie na budowę to powiedzieli, że przez dwa dni nikt się nie pojawi nie mogli powiedzieć, że na okna trzeba czekać 6 tyg 15,10 to wersja optymistyczna możliwe, że okna będą dopiero na koniec października mają wcześniej zacząć ocieplać ale będą musieli zostawić nie ocieplone wokół okien chyba otwory okienne pozabijam dechami i zacznę robić w środku gładzie itp
  8. tempo to dopiero będzie w przyszłym tyg mają montować WM w tym samym czasie chcę robić ocieplenie stropu sufit podwieszany i gładzie na ścianach ale czy mi się uda to wielka niewiadoma
  9. dzisiaj cieśle prawie zakończyli swoją robotę prawie bo jeszcze przyjadą montować spusty do rynien niestety ale w hurtowni nie było śniegów więc śniegi również zamontują przy okazji nie mamy zdjęcia gotowego dachu bo ktoś wolał rozmawiać przez tel niż zająć się swoją robotą dachówki, które odstawały zostały poprawione niestety nie zdążyłem przyjechać na budowę aby sprawdzić czy wszystko zostało okorowane ale raczej tak, bo na ziemi leżało sporo kory a cała kora została wyzbierana w sobotę więc nawet nie mieli by jej skąd porozrzucać patrząc po wiatrówkach i dachówkach dach jest prosty zdeka słońce dawało po oczach ale nie znalazłem żadnych krzywizn przez dwa dni na budowę nikt nie przyjedzie dopiero we czwartek będę miał SSZ od piątku mają ocieplać ja od środy będę robił podłogę na poddaszu
  10. wczoraj zrobili przyłącze gazu z głównej rury do mojej granicy chciałem aby od razu pociągnęli mi do domu niestety nie mieli materiału a w piątek jak dzwonili w sprawie gazu miałem co innego na głowie i nie pomyślałem aby się z nimi dogadać by wzięli więcej materiału może to i lepiej, biorą 85 zł za mb gaz zrobię razem z wodą i tak idą obok siebie, zlecę to jednej firmie kret zaczyna przebijać się pod drogą nabijanie instalacji mam nadzieję że przez miesiąc nikomu nie przyjdzie do głowy aby bawić się zaworem tyle czasu czeka się na to aby geodeta naniósł wszystko na mapy itp jak już będę miał zrobiony odbiór inst w domu to dopiero przyjadą i puszczą gaz miałem czas więc postanowiłem sprawdzić jak cieśle zadbali o drzewo fakt, po każdym cięciu malują miejsca cięcia fobosem ale za cholerę nie chce im się korować drzewa niestety po zejściu z dachu musiałem wykonać tel do szefa obiecał, że w poniedziałek osobiście przejdzie się po dachu i będzie korował łaty rano jadę oddać krew i na budowie będę dopiero koło południa ale nie przepuszczę wejścia na dach sprawdzić jak wykonał swoją obietnicę inwestorka po namowach weszła pooglądać jakie mamy widoki z dachu dla niej to była pierwsza i ostatnia okazja aby pochodzić po dachu przyjechał na budowę gościu od kuchni zrobił pomiary, wziął zaliczkę i kuchnia ma się już robić trochę pozmienialiśmy ale nie wprowadzaliśmy za dużo zmian do tego co wcześniej moja ustaliła z laską z salonu i nawet kwota jest niższa od pierwotnej o 50 zł bez jakichkolwiek negocjacji oczywiście kuchnię będę musiał zamontować samemu wełna na ocieplenie stropu i połaci dachowych już zamówiona folia paroizolacyjna kupiona dzisiaj, teraz to już wczoraj kupiony sznurek, taker (nie wiem czy mi się przyda ale kupiłem taki z możliwością nabijania gwoździ) i zszywki z gwoździami taśma akustyczna i do klejenia paroizolacji również na środę zamówione płyty osb lub mfp 12mm na podłogę na poddaszu nie wiem, które będą mają być tańsze w projekcie jest 2x12mm cieśla mi doradziłabym jeszcze dał deski ażurowo niby za duża jest odległość między belkami (rozstaw wg projektu co 80cm w środku belki, więc przerwy między belkami jest około 72cm) i płyty mogą się uginać przy skakaniu jeszcze rozważam czy faktycznie dawać te deski muszę policzyć jaki byłby koszt niby pierdoły a kasy ubywa w niezłym tempie sprawiłem sobie prezent w postaci wkrętarki z B&D i drabiny z podestem 4x3 aby wygodniej było robić sufit
  11. wczoraj mieli ołacić obie połacie dachu zrobili tylko jedną dzisiaj przyjechało ich 6 zamiast 4 dostali zjebkę, że za wolno robią i w poniedziałek dach ma być zrobiony na gotowo ewentualnie we wtorek jakieś poprawki bo we środę wchodzą na nową budowę chłopaki dzisiaj się sprężały jutro nie pracują więc nie mają za dużo czasu fakt, prawie żadnego docinania dachówek itp blachy na okucia itp mają z firmy Rukki folia faktycznie jest wysoko paroprzepuszczalna szczeliny wypełniają pianką na słupach porobili zacięcia pod miecze chociaż nie wszyscy tak robią, ale to dobrze chodząc po pokojach i rozmawiając przez telefon już się robi echo właśnie dostałem tel że jutro będą robić mi gaz do granicy działki ale zawsze to coś
  12. gontem można kryć do chyba +5 st w razie czego można się przejść po dachu z butlą i palnikiem a zamiast ceramiki na dachu wolę lepszy styro i wełnę
  13. nie tyle finansowych co zdrowotnych gontem miałem kryć samemu niestety mój kręgosłup jest w coraz gorszym stanie i nie mogę sobie pozwolić na wciąganie osb na dach
  14. z babami ciężko wygrać ale jednak można cieśle powiesili dzisiaj swoją firmową wiechę niestety chyba mi aparat padł bo zdjęcia jakieś dziwne wychodzą dzisiaj obie połacie mają być ołacone chcą również obić obie ściany szczytowe płytą
  15. na dzieci to ja już jestem za stary, więc raczej nikt mnie na górę nie wygoni tak się zastanawiam, wczoraj został zasypany kabel łączący skrzynkę z domem muszę do tego wzywać geodetę czy mogę go wezwać jak już będę miał zrobiony gaz, wodę i szambo?
  16. na starość nie będę miał potrzeby wchodzić na górę więc winda mi nie potrzebna ja płacę za cały dach, całość wykonuje jedna firma a to dlaczego ? wiecha na więźbie już jest tylko fota mi nie wyszła
  17. a budynek dobrze ocieplony to znaczy jaką grubość ma ocieplenia czy współczynnik materiału znajomy ostatnio do mnie pisał, że w casto jest wełna 15 cm za niecałe 8 zł on ją wziął, ja mu odpisałem, że ja biorę również 15 ale 0,035 zadał tylko pytanie jaka to różnica między 0,044 a 0,032 on powie, że ma dobrze ocieplony budynek i ja też to mogę powiedzieć bo obaj mamy taką samą grubość
  18. to ja jeszcze uzupełnię dzisiaj zostały zrobione schody na gotowo tu widok na spód schodów z małego kibelka chyba będę musiał w nim na wyposażeniu trzymać kask aby ktoś wyższego wzrostu nie nabił sobie guza przy w stawaniu z tronu od razu miał zostać puszczony kabel do bramy, oświetlenia i domofonu
  19. jednak na ścianie będzie 20cm styro o współczynniku 0,032 dopłata wyniesie około 1700 zł w porównaniu do 0,040 to już dopłata do okien kosztowała parę razy więcej mam nadzieję, że zwróci mi się to w rachunkach za gaz chciałem dzisiaj zamówić wełnę i kapa transport pójdzie do mnie z fabryki (4 palety) i to ja się muszę dostosować do nich fakt, za przesyłkę nie muszę płacić ale wełna może przyjechać za trzy lub dziesięć dni na chwilę obecną nie mam jej gdzie trzymać w garażu leżą rynny, deski okapowe i inne pierdoły jak tylko będę wiedział kiedy zostanie opróżniony zamawiam wełnę i w razie czego tam ją wrzucę dzisiaj robiły się schody, może już nawet są gotowe pod schodami od strony łazienki będzie schowek schody nie będą za wygodne, ale nikt nie będzie po nich biegał parę razy dziennie a będą o wiele wygodniejsze niż drabinka na strych tak się dzisiaj zastanawiałem czy będzie dało się po nich wnieść stół bilardowy najważniejsze czy strop wytrzyma takie obciążenie ale stół to daleka przyszłość tak za 35 lat jak odjeżdżałem z działki to tylko tyle krokwi było na górze wszystkie były już przygotowane (poprzycinane) ale czekali aż przestanie padać bo najpierw chcieli zrobić czapę na kominie aby im krokwie nie przeszkadzały w ustawieniu rusztowania był dzisiaj elektryk pomierzył ile kabla potrzeba od skrzynki do domu wyszło 37m, a dom stoi tylko 12m od drogi nie wiadomo czy jutro (w sumie to już dzisiaj) da radę go położyć ludzie chcą zdążyć z położeniem kabla w ziemi przed zimą i kabel idzie jak woda
  20. liczysz na trafienie dzisiaj dasz radę ja nie miałem żadnego planu a już więźbę stawiają
  21. ja też chciałem mieć skarpę ale ziemię już rozplantowałem a nie chciało mi się kombinować z usypywaniem skarpy i jednak będzie płasko najważniejsze, ze moja nie jest płaska jutro zamawiam wełnę jednak będzie ursa gold 0,035 miał być rockwool ale do tej pory nie dostałem żadnej wyceny od przedstawiciela a jednak na allegro ursa wychodzi najtaniej zastanawiam się nad folią pod ociepleniem stropu dać tam zwykłą żółtą folię za 1,20 m2 czy dać folię z refleksem ( z aluminiową powłoką odbijającą ciepło) za 2,10 m2
  22. ale ja mam płytki z odzysku znaczy się naturalnie postarzany beton
  23. biorąc kredyt na budowę domu musisz go wykończyć w ustalonym przez bank terminie i nie może to być częściowe wykończenie dom w środku musi cały wykończony można to obejść malując ściany na biało czy zostawić samą gładź na podłogi najtańsza wykładzina itp
  24. kawy nie piję ale to nie problem a taras będzie pierwsza klasa mam trochę płytek chodnikowych 50x50 kupionych od 2 zł/szt do 3 zł/szt są nawet obrzeża kupione po złotówce za szt takiego tarasu to chyba nikt nie ma
  25. dzisiaj zrezygnowaliśmy z jednego grzejnika w salonie i tak byłby zastawiony sofą, więc raczej na stałe zostałby zakręcony czekamy na wycenę styro o współczynniku 0,32 szary z genderki gr nadal 20 cm jeżeli weźmiemy ten styro to kominek będzie tylko do celów rekreacyjnych pewnie i tak z jakimś wkładem akumulującym ciepło ale żadnego PW czy DGP mieliśmy jeszcze dzisiaj dostać wycenę ale jak zwykle będzie na następny dzień mam nadzieję, że dopłata nie powali nas na kolana z tego co wyczytałem ściany będą miały współczynnik U=0,15 a jak się nie mylę to na chwilę obecną obowiązuje 0,30 niestety ale ja już się nie nauczę obliczać współczynnika więc muszę zaufać innym ściany 0,15 strop 0,117 więc nie powinno być tak źle ciekawe jakie będą rachunki za gaz
×
×
  • Utwórz nowe...