Ostatecznie decyzja zapadła, że tym najbardziej godnym miejscem jest Wawel, żeby tam spoczął razem z tymi, którzy się zasłużyli dla dobra naszej Ojczyzny: od królów, po bohaterów, wodzów - powiedział kardynał Dziwisz, podkreślając, że prezydent "zmarł w warunkach wyjątkowych, po bohatersku można by powiedzieć, bo leciał do Katynia, by oddać w imieniu całego społeczeństwa hołd męczennikom". Decyzję podjęła rodzina i sam kardynał Dziwisz. źródło: onet.pl Tu fotka satelitarna miejsca katastrofy http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.d...DENTA/378245919