Przyznaje się bez bicia, nie wiedziałem o tym rozruszniku... Ale to chyba nie może przebywać w pobliżu płyty, która jest właśnie w uzyciu... I tak problem pozostaje. Jedynie szczęście, raczej nikt z ludzi którzy do mnie przychodzą, nie ma rozrusznika. I oby nigdy nie miał... Garnki dostałem w prezencie, są porządne. Cena fakt - drogo ale jakość bardzo dobra. Można do wad dodać wyższe koszty miesięczne... Tego się nie ominie. A co mnie skusiło, całe życie korzystałem z kuchenki gazowej. Znajomi mają płyty i bardzo sobie chwalili. Więc można powiedzieć, że dałem się namówić. Jak sam analizowałem zakup, to przede wszystkim myślałem o wygodzie i wyglądzie. Raz na jakiś czas można sobie pozwolić na zakup czegoś porządniejszego i droższego. Szczególnie, że to robisz raz na jakiś czas... Co do ceramicznej, nawet nie przyglądałem się bliżej.. Żeby nie wyszło, że mój wybór na indukcje jest ślepy - analizowałem plusy i minusy i zwyciężyły plusy tej technologii..