Skocz do zawartości

midzio

Uczestnik
  • Posty

    28
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez midzio

  1. Serdeczeni dziękuję za odpowiedź. Rozumiem, że pod mieszankę keramzytu z cementem nie kładłby pan folii, czy ew. nie zaszkodzi? Co do samej konstrukcji, to czy robić legary, czy raczej keramzyt z cementem do belki, zrównać z belką i na to bezpośrednio jastrych w.g. opisu powyżej? Boję się, że styropian podniesie mi posadzkę. Od belki stopu mam 4 cm, na jastrych i parkiet i ew. styropian. Coś się nie zmieści lub będę musiał ująć z wysokości mieszkania. Wtedy pojawia się kolejne bytanie, legary przeniosły by ciężar z belek stropowych, nie wiem, czy to samo zadanie spełniłyby płyty gipsowo-włóknowe? No i pod ścianą nie mam belki, na której mógłbym oprzeć legary, czy płyty. Nie wiem, czy powierzchnia z keramzytu z cementem będzie na tyle sztywna, by w tym miejscu zapewnić podłodze oparcie?
  2. Dzień dobry, Konstrukcja budynku wymusiła na mnie podłączenie odpływu zlewu kuchennego i pralki do odpływu brodzika prysznicowego, od niego dopiero pójdzie rura do pionu. Czy takie rozwiązanie w ogóle się stosuje; na co ew. powinienem uważać? Czy w trakcie prania, woda nie będzie np. wybijała do brodzika. Z góry dziękuję za pomoc.
  3. Witam wszystkich, Ponieważ to mój pierwszy post na forum, proszę o wyrozumiałość. Jestem w trakcie remontu niewielkiego mieszkania na warszawskiej pradze. Mieszkanie na parterze. Podpiwniczone. Piwnica nieocieplana. W mieszkaniu docelowo ogrzewanie elektryczne. Podłoga drewniana z desek dotąd leżała na mieszance piasku z gruzem i cienkich legarach z desek. Zerwałem deski, usunąłem podkład z gruzu. Zastanawiam się, jaką technologią wykonać nową, by uniknąć zimna i zawilgocenia, a jednocześnie uniknąć przeciążenia stropu. Strop typu Kleina, z widocznymi żebrami betonowymi. Docelowo na podłodze chciałbym położyć deski ew. parkiet drewniany. Powierzchnia pomieszczenia 14 metrów kwadratowych. Strop: Trzy belki, co ok. 100 cm, pod belką w najgłębszym miejscu ok. 8cm. Od wierzchu belki jest ok. 4 cm miejsca do poziomu innych pomieszczeń. Oczywiście, widziałem inne posty na ten temat, żaden jednak w 100% nie odpowiada na moje pytania, stąd osobny temat. Proponowano mi trzy rozwiązania, niestety nie potrafię ich właściwie ocenić, a co za tym idzie podjąć decyzji. 1. Architekt proponuje położenie legarów poprzecznie do belek stropowych, co ok. 60 cm, skręcenie ich z belkami stropu (moim zdaniem niewykonalne, nikt nie podejmie się wiercenie w teowniku stalowym), przestrzenia między legarami wypełnić wełną. Na legary płyty OSB, na nie już dowolnie, deski lub parkiet. - Moje obawy, nikt nie wykona mi dobrze tej konstrukcji z legarów, obawiam się też trwałości płyt OSB, jakoś pachnie mi to prowizorką. Zależy mi zaś na tym, by mieszkanie wykończyć bardzo dokładnie. No i konstrukcja: legary (10cm), płyta OSB (1,8cm) i deski (2cm) za bardzo podniesie poziom mieszkania. 2. Wykonawca polecił mi kiedyś: położenie foli izolacyjnej i wykonanie wylewki. Skład wylewki: keramzyt i cement. Folia ma pełnić funkcje izolacyjną a keramzyt jako "suchy" materiał funkcje ocieplenia. Wylewka do wysokości belek stropowych, na belki ułożone zostaną łaty, które będą pełnić funkcje legarów. Przestrzeń pomiędzy legarami wypełniona betonem, dbając o pozostawienie szczeliny wentylacyjnej. 3. Moja propozycja, po lekturze postów na forum. Folia izolacyjna, keramzyt do poziomu belek stropowych, ochlapany cementem, na to 2 cm wylewki, być może uzbrojonej siatką stalową. W ten sposób zostaną mi wciąż 2 cm na deski i nie powstanie różnica poziomów między pomieszczeniami. Które rozwiązanie wybrać? Inne? Czy propozycja nr 3 nie będzie zbyt ciężka? Czy rozważyć granulat styropianowy? Styropian? Z góry dziękuję za pomoc!
×
×
  • Utwórz nowe...