Super, na pewno skorzystam z rad co do szlifowania. Jeszcze się tylko zastanawiam nad tym barwieniem. Bo skoro to może popsuć efekt... Zależy mi na przyciemnieniu podłogi. Czy bejca, a potem lakier, to też ryzykowne? Tzn. może uwidocznić niedoróbki w szlifowaniu? Może lepiej ciemny lakier podkładowy (dla koloru), a potem lakier wierzchni? Generalnie czy bejca nie wsiąknie w drewno? - Lepsza by była lakierobejca?