monbart

hm, kafli na sali operacyjnej nie pamiętam, bo zemdlałam zanim mnie zawieźli na stół, a później po wybudzeniu tez raczej nic nie pamiętam, za to nigdy nie zapomnę białej sali porodowej, na której polegiwałam przy KTG [rodziłam na szczęście w pokoju do porodów rodzinnych, gdzie zdecydowanie milej było ] ale te kafle z Tubądzina faktycznie piękne architekt nie wszystko złożył, na szczęście jego syn ma dokończyć sprawę i złożyc papiery w tym tygodniu. musi byc dobrze co do zmian: nie robimy kominka, kominów [ogrzewanie gazowe, piec kondensacyjny- nie wymaga prawdziwego komina], ścianki między kuchnią a pokojem, chcemy powiększyć toaletę i zrobić dodatkową łazienkę [tylko z prysznicem i WC], rezygnujemy z okien w kuchni [tych 2 małych] i wstawimy tam drzwi 'balkonowe' przesuwne [zamiast drzwi na środku tej ściany w obrębie 'salonu'], wyjście do ogrodu zrobimy większe- szkło na prawie całej ścianie, nie robimy 2 okien w pokoju po lewej stronie łazienki i wyjścia z pokoju przy 'salonie'. jakieś jeszcze okienka likwidujemy. no i chyba tyle. bez wielkich zmian. pozdrawiam, Monika

ja mam awersje do bieli- kojarzy mi sie ze szpitalem a garaz caly w kaflach? czy tylko na podlodze? mam zla wiadomosc- w niedziele zmarl nasz architekt.... to byl naprawde starszy starszy pan, ale raczej dobrze sie trzymal i wszyscy sa zaskoczeni. dzisiaj tesc sprawdzi, czy zdazyl nam zlozyc papiery do pozwolenia, jak nie- to troche problem. no nic, damy rade...

50 za robocizne rozumiem? czy za wszystko?...

no właśnie... znajomi mówią, że cena dobra i żeby brać. jeszcze spróbujemy ponegocjować. ale co ważne- widziałam dom postawiony przez tą ekipę, bez opóźnień i elegancko, więc chyba ich weźmiemy. dzięki

my mamy EnergięPro nie mam pojęcia, czy tez tak wolno działaja, ale chyba nie- te działki, które mają już u nas prąd, jakoś w miarę szybko go dostały, więc nadzieja jest. a podłączaniu się do sąsiada też myślimy. jak się zgodzi.... zdjęcia super, to już niedługo, co? pytanie- 25 tysięcy za robociznę za prace ziemne, fundamenty, chudziaki [i kanalizację] i ściany [bez działowych] to wg was dużo czy mało?

ja mam pytanie jeszcze przed-budowlane: zanieśliśmy wczoraj papiery do architekta, jutro ma złożyć wniosek o zezwolenie na budowę. później kredyt i chcemy zacząć we wrześniu. kiedy podpisywać umowę z elektrownią i wodociągami- tzn. ile to trwa od momentu podpisania umowy do postawienia skrzynki/liczników? i prąd i woda będą nam potrzebne- woda na działce jest, trzeba założyć licznik, a do prądu też niedaleko ['okoliczne' skrzynki już stoją]. aha, i czy ktoś kładł/kładzie karpiówkę na dach? zastanawiamy się poważnie nad karpiówką właśnie... pozdrawiam, Monika

no i my! my! Monika i Bartek [i Maja ]- Świdnica [jak ktoś nie wie gdzie: między Wałbrzychem (15km) a Wrocławiem (50km), jakieś 60tys mieszkańców http://um.swidnica.pl/news.php ]

Witam przestały mi przychodzić powiadomienia o nowych postach i nie zaglądałam już długooo u nas na razie spokój, warunki na wode i gaz mamy, na prąd będą w tym tygodniu. w przyszłym architekt i później pozwolenie. musimy jeszcze powalczyc o kredyt, ale wspomagamy się expanderem, więc może nie będzie źle chcielibyśmy zacząć we wrześniu i do zimy dojść do stanu surowego zamkniętego- jakoś tak wierzymy że nam się uda. a blog: http://motykanadom.blox.pl/html jak już wystapimy oficjalnie o pozwolenie, dam znać pozdrawiam, Monika

no witam. jeszcze nie :/ w tym tygodniu mamy mieć mapkę od geodety, w przyszłym może uda się pójść do architekta, ale że jedziemy na koncert Metalliki a ja jeszcze na delegację, to pewnie się przeciągnie ale przynajmniej w tym tygodniu mamy już mieć położone kable w drodze i gaz [też w drodze- budujemy się razem z jeszcze 7 rodzinami, droga wspólna, także kanalizacja/prąd i gaz ciągnięte są do wszystkich na raz]. pewnie jeszcze co najmniej dwa miesiące a jakieś nowe zdjęcia macie? pozdrawiam

Maja- widziałam zdjęcia, fajnie to wygląda ciekawe kiedy nam się uda ruszyć, ehhhh... :-/

witam my jestesmy ze Świdnicy, na razie mamy działkę, kanalizacja jest doprowadzona, czekamy właśnie na mapkę do celów projektowych, architekt też już umówiony. chcielibyśmy zacząć budowę jeszcze w tym roku. budujemy mniszka z jednym garażem, trochę zmian chcemy wprowadzić, ale nie będziemy powiększać sypialni. a wy? pozdraiwam monika

Tommyk- gratulujemy przeprowadzki łazienka bardzo ładna. my w tym tygodniu wreszcie zostaniemy właścicielami działki, jeeej!

my chyba będziemy robić ogrzewanie gazowe [piec kondensacyjny]- podłogówkę i do tego solary do dogrzewania wody. także mam nadzieję, że piec zmieści mi się w pom gosp przy kuchni. nie robimy kominka, bo i tak nigdy nie ma nas w domu i nie zaoszczędziłabym na ogrzewaniu grzejąc kominkiem- nie miał by kto palić :/ może kiedyś postawimy sobie 'kozę' ale na razie nie. wolę wydać pieniądze na podłogowe. Maja- ty też wrzuć jakieś nowe zdjęcia miło tak pooglądać, jak komuś dom pięknieje pozdrawiam Monika

będziemy zamykać wiatrołap. jednak i chyba zlikwidujemy jedna szafę w korytarzu i dodamy prysznic do wc- mąż uznał, że z dwoma 'babami' w domu zarosnie brudem, bo łazienka juz teraz głównie przeze mnie zajęta tommyk- bardzo ładnie nie moge sie doczekać budowy Maja- powodzenia z instalacjami! pozdr m

Maja, AGMartul- dziękuję za odpowiedź co do kosztorysu- sprawdzaliśmy np. ceny robocizny w Świdnicy w porównaniu z kosztorysem i teść [budowlaniec] twierdzi, że biorą u nas mniej brutto niz w kosztorysie jest netto, więc jest jakaś nadzieja poza tym część prac wykończeniowych [ocieplenie, elewacja, tynki, podłogi, malowanie, kafelki itp.] zrobi nam teść właśnie [pewnie z jakimś pomocnikiem], więc na tym też na pewno zyskamy. konsultowaliśmy kwestie dodatkowego ocieplenia [żeby zmniejszyć straty ciepła] z firma, która zajmuje się instalacjami grzewczymi itp. na dużą dosyć skalę i powiedzieli nam, że zaprojektowane ocieplenie jest wystarczające [oprócz fundamentów- tam zamiast 8 proponują 10], także też nei jest źle. mam pytanie- ocieplaliście strop, czy dach? a może jedno i drugie? Tomek- w tej chwili w sypialni między łóżkiem a szafami mam jakieś 60-70cm i daje radę, więc chyba nie będzie tak źle poza tym wychodzimy z założenia, że sypialnia jest ogólnie do spania i przechowywania ubrań, więc nie potrzebujemy jakichś dużych powierzchni do chodzenia bardziej martwi mnie ten najmniejszy pokój, przy założeniu, że urodzi nam się kiedyś drugie dziecko. ale tak jak już pisałam, ja miałam jeszcze trochę mniejszy pokój u rodziców i też źle nie było. mąż mnie stopuje w pomysłach 'racjonalizatorskich' przypominając, że gdyby nas było stać na większy dom, to wybralibyśmy inny projekt... no nic, raczej zostaniemy przy oryginalnym projekcie, tak jak Tomek. Tomek- wprowadziliście się już i mieszkacie? jak wrażenia? pozdrawiam

dziękuję za linka wygląda elegancko my chyba jednak nie będziemy za bardzo zmieniać projektu- martwimy się o wzrost kosztów jakoś się zmieścimy- teraz mamy przecież mniej miejsca mam prośbę- czy mogłabys/moglibyście podać mniej więcej koszta przyłączy? i jakie macie ogrzewanie? zastanawiamy się między eko-groszkiem a gazem i piecem kondensacyjnym. pozdrawiam, Monika

witam salon i 3 sypialnie. 13,7; 13,2 i 11,1. w tej 13,2 jest wyjscie na taras i tam planujemy zrobic swoja sypialnie, w wiekszej sypialnie córki [2 latka prawie, Maja], a w najmniejszym pokoju [który i tak jest w sumie większy niż ten, który ja miałam w mieszkaniu rodziców- 10m2] pokój gościnny a ewentualnie w przyszłości pokój drugiego dziecka albo... się pomyśli garaż nie wchodzi w dom, jest jakby doklejony [z dodatkowym pomieszczeniem w obrysie]- pewnie jak przy 2 garazach? a w jaki sposób powiększaliście pokoje- przesunęliście ścianę na równo ze ściana pokoju z wyjściem? [szukałam linka do picasy ale nie jestem pewna, czy 'maja wiesiek' to też Ty ]. hm... jesli tak, to można tez pewnie przesunąć lekko ścianę łazienki i powiększyć najmniejszy pokój... muszę pomysleć na razie finalizujemy zakup działki i będziemy adaptować projekt- cala praca przed nami :/ pozdrawiam, Monika

Witam wszystkich - Monika ze Świdnicy kupiliśmy i dostaliśmy właśnie projekt mniszka z jednym garażem i... lekko się załamałam 'ustawnością' pokoju z wyjściem na taras [sypialni]. jak mała jest naprawdę??? nasze łóżko ledwo chyba się tam zmieści, a o meblach innych niż szafa wnękowa i jakaś komódka chyba nie ma co marzyć. [sprawdzałam wymiary i ustawienie mebli w programie PRO100] czy ktoś ma może sypialnię w tym pokoju? albo mógłby wrzucić jakieś zdjęcia pokazujące ten pokój? pozdrawiam