-
Posty
143 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez monbart
-
my płacilismy 23 000 za stan surowy otwarty 12 000 za dach i cos za ścianki działowe jeszcze łącznie jakieś 50 000 drzwi przesuwne- mamy w salonie. były drozsze, fakt, ale nie zajmuja miejsca i ladnie wykonane,w iec nei zaluje a projekt- fakt, nastepny indywidualny
-
ha- zgadłam!! w Jelczu jestem max raz na miesiąc- i to raczej na strefie, ale chętnie poszukam waszej budowy przy rondzie
-
halo my mamy 2 grzejniki- pionowy szary [zdjęcie] i poziomy niski na drugiej scianie [na razie zdjecie ze strony producenta- my mamy szary i "grubszy"], Purmo nie wiem ile kosztowały, ale chciałam szare i koniec wyjście na taras z kuchni tez mamy [po lewej od grzejnika pionowego] wpuszczane w podloge bardzo mi sie podobaja, ale nie przemyslelismy tego rozwiazania i najpierw zdecydowalismy sie na wiszace a pozniej pomyslelismy o podlogowych :/ sasiad tak ma, bardzo fajnie pozdrawiam
-
witam my mamy hmmmm no metalowe chyba koszt jakieś 3k pln, takei jak na zdjęciu, Gerda- raczej porządne elewację będziemy robic szarą, wiatrołap szary, także nic innego nie wchodziłow grę jak białe a białe drewniane nie za bardzo
-
elegancko, gratulacje Roberto, a gdzie w Jelczu sie budujecie? bo ze zdjęć widzi mi się gdzieś przy tym osiedlu z Intermarche? [moja firma ma oddział w Jelczu i czasami przy okazji wizyt jeździmy na pizze przy Inter ] pozdrawiam
-
halo no my z okolic Wrocławia, ale nie z tej strony co wy więc o miejscowości Ratowice w życiu nei słyszałam my mamy okna Avante, białe [chciałam szare- malowane proszkowo na aluminium, ale trochę nas nie stać ] drzwi zewnętrzne Gerda [białe, bez wymyslnych ozdób], wewnętrzne Porta [białe z frezami baaaardzo proste] co do więźby- my mamy więźbę "gotową"- firma która nam ją robiła przeprojektowuje zawsze więźbę na potrzeby technologii, w której robi później więźbę [jest przede wszystkim dużo cieńsza]; koszt +/- taki sam jak przy tradycyjnej a dużo szybciej pozdrawiam
-
my mamy dachówkę betonową Nelskampf [?]. kąt dachu zmieniony, nie wiem ile, ale bliżej 35 niz 20
-
witam nam zajęło to jakieś 5 miesięcy, tez garaż jednostanowiskowy nie spieszyliśmy się a i dostawca więźby trochę się opóźnił + musieliśmy przeprojektować dach, więc trwało to wszystko dłużej niz by pewnie mogło + pogoda [jednak trochę śnieg popadał ] od października do lutego, w lutym dach i okna juz były. a teraz- łazienki prawie pokończone, gaz i prąd wreszcie doprowadzony, pokoje zaczęte [malowanie]. jeszcze strasznie dużo pracy przed nami [przede wszystkim rynny, podbitka i ocieplenie] ale już bliżej niż dalej pozdrawiam
-
witam z robota dalej na łazience jak się buduje teściem, nie ekipą, niestety wszystko trwa 3 razy dłużej :/ a teraz dodatkowo urlop... ))) teścia nie nasz a, mamy wykopaną studnie i rów z rurami na kanalizację deszczową- na pół z sąsiadem. do tego będziemy razem sadzić żywopłot, więc tez może trochę taniej będzie. cały czas robią nam drogę- mamy drogę wydzielona z działek. na razie tłuczeń a w przyszłości może coś więcej [ale wątpie bo koszty straszne]. a biała łazienka- łądniej niz myślałam :0 pozdrawiam
-
halo halo no my mamy większy kąt, prawda nad pokojem przy salonie nie dało się inaczej- dach "zwisałby" na okno, gdybysmy nie zrobili tak, jak zrobilismy wasze rysunki eleganckie, wg mnie ladniej niz przy oryginalnym dachu wrzucilam kila zdjec z budowy- nareszcie lazienka sie ruszyla pozdrawiam
-
kosztorysu nie mam [mąż ma ] ale co najmniej 300 nas będzie kosztowac jak nic. wiec o ile sami nie bedziecie scian stawiac itp, to z suma 250 bralabym sie moze za mniszka bez garazu. chociaz, teraz materialy potanialy, wiec kto wie???? moze ktos ci bardziej pomoze
-
witam, my mamy kąt nachylenia chyba nawet ponad 30 stopni, zerknijcie sobie na picase jak to wyglada, nad salonem robimy sobie sypialnie pozdrawiam monika
-
a my nie mamy komina no mamy, ale tylko od pieca i wentylacji [kanalizacji?], dwa "grzybki" na dachu, nie trzeba bylo normalnych kominów budować. u nas powoli w dalszym ciągu, sie dalej tynkuje [teść jest mistrzem w tynkowaniu jak najwolniej sie da ] mąż zbudowal stelaż do wanny, kupilismy baterie i przyciski do geberita ... i tyle. może jakieś zdjęcia uda mi się zrobić i zrzucic na picasę za to pierwsza impreza się odbyła- nie było źle przecinki- piękny dom pozdrawiam
-
oj to juz napisze co do kwoty- ja nie wiem, ile do tej pory wydalismy ale tez mniej wiecej w 300 powinnismy sie zamknac robimy sami tynki wewnętrzne [oprocz salonu/kuchni i korytarza], płytki, panele, malowanie, zabudowy z regipsow [geberity itp], sami cala gore [podloga, regipsy], sami bedziemy robic rynny i ocieplenie/tynki zewnetrzne trwa to wszystko 2 razy dluzej no ale jednak taniej poza tym nie sprzedalismy jeszcze mieszkania, wiec nie mamy kasy na wykonczenie. mąż codziennie prawie jeździ na budowę i "buduje". w dzien pracuje teść. troche inaczej sobie to wyobrazalam, ale nic to. gdybysmy brali kredyt na calosc budowy pewnie byloby duzo szybciej. zobaczymy pozdrawiam Monika a, przecinki- jak wam sie mieszka?
-
hej hej my robimy łazienkę [z przysznicem] zamiast toalety. przesunęlismy ścianę- w pokoju z "wykuszem" nie ma miejsca na szafę przez to, ale to pokój gościnny, więc się nie martwię. poza tym garderobę zrobię sobie na górze [o ile kiedys tę górę zrobimy- na razie kasy brak :/] co poza tym- teśc tynkuje, mąż zrobił ściankę w kuchni [takie przedłużenie ściany zeby szafki z boku zasłonić], obudowę geberita, pomaga tynkować. kupiliśmy płytki do łazienek, jeden kibelek pomieszczenie gospodarcze mamy gotowe z piecem i zasobnikiem, jeszcze jakiś zlew. rekuperator wisi. no i tyle- tylko ze sprzedażą mieszkania trochę problem, ale mam nadzieję, że w końcu się ruszy. pozdrawiam
-
cisza bo.... duzo sie dzieje, i na budowie i w pracy i czasu brak tesc tynkuje, wiec do przodu jutro zakladaja rekuperator pomalowalam [sama ] pomieszczenie gospodarcze gaz dociagna nam w polowie czerwca [a mial byc teraz] wiec ani dokola domu nic, ani schodow na razie nei zrobimy a w pracy sajgon, delegacje i duzo pracy no i tyle, pozdrawiam
-
i jak buczki, rosna? my posadzki mamy wylane , mąż elegancko dookoła domu i w garażu syf posprzątał, teraz będzie zamykał garaż [na razie płytami, bramę sobie zafundujemy jak będzie za co ] i powoli zabierał się za tynkowanie pozostałych pomieszczeń. trzymajcie kciuki, bo nowi potencjalni kupcy na mieszkanie sie znaleźli i teraz jestesmy na etapie targowania się o cenę... a co u was- wszystkich? pozdrawiam Monika aha, córka skończyła w niedzielę 3 lata, aż ciężko uwierzyć, że już taka duża
-
heheh, my mieliśmy więźbę gotową, z duuuuużo cieńszych beleczek, połączonych takimi jakby zszywkami? metalowymi, ogólnie zupełnie przeprojektowaną przez firme od więźby- generalnie też uznali że więźba z projektu jest za gruba itd. co do wysokości- my mamy mieć właśnie 2,90. tak jak pisałam, teraz mam 2,70, ale nie czuję się jakbym mieszkała w kamienicy bo pomieszkałąm w kamienicach trochę na studiach w Krakowie i tam to dopiero były sufity! 3m to minimum, w jednym mieszkaniu mieliśmy antresolę, wysokość sufitu 4m, pięknie było
-
halo halo my zbudowalismy garaz od razu, ale wykanczac bedziemy juz po wprowadzeniu sie [czyli na razie zero posadzki, sufitu, tynku itp.]. ogrzewanie- gazowe, piec kondensacyjny. podłogówka w wiatrołapie, korytarzu, łazienkach. w reszcie grzejniki. dodatkowo wentylacja mechaniczna z rekuperacja. co do wiezby na dach podwyzszony- my mamy podwyzszony wlasnie, ale przeprojektowala nam wiezbe firma, ktora dostarczyla nam gotowa wiezbe. z biurem projektowym mielismy jakos nie najlepszy kontakt, generalnie tylko kupilismy u nich projekt, pozniej na maile nie odpowiadali, takze o nic wiecej ich nie prosilismy. 2,90 to dosyc wysoko w mieszkaniu ma sie normalnie 2,5m, ja mam teraz 2,7 i juz to 2,7 lepiej wyglada niz 2,5. w środę leją posadzkę więc dopiero się przekonam, jak wygląda 2,9 a co do drzew- dostalismy 10 buczków do posadzenia od znajomych, zrobimy sobie mini lasek bukowy pozdrawiam wszystkich aha, Mariola- wy macie białą łazienkę, prawda? pamiętam, że kojarzyla mi się ze szpitalem ale..... w końcu tez się zdecydowaliśmy na białą, z szarą podłogą, szarymi ścianami [nie wszystko w kafelkach], szarą fugą i czerwonymi dekorami [małe paseczki szklane] )))) oh well... Monika
-
200Mg to 200 ton my nie wiem czy duzo czy malo podnieslismy, ale jako ze dzialka od strony rzeki z nikim nie graniczy nie bedziemy rownac na 100% wszystkiego. tynki schna, elektryk ma zrobic poprawki, w przyszlym tygodniu podlogowka i posadzka eh, oby do przodu, bo juz sie nei moge doczekac jutro zamawiamy kuchnie, pojutrze plytki. pozdrawiam \monika
-
o super ładnie wam idzie nam robią ogrzewanie, wodę i podłogówkę właśnie, niestety radośni panowie przy kładzeniu papy [?] na wylewce pod posadzkę [jeszcze przed panami od instalacji] poprzypalali kable elegancko położone przez elektryka i trzeba będzie część kabli powymieniać... elektryk ma przyjść i zrobić poprawki, będziemy chcieli obciążyć kosztem ekipę budowlaną. kurcze, a szło tak dobrze, a teraz same problemy :/ za to kierownik budowy załatwił nam 200 Mg ziemi na ogród pozdrawiam Monika
-
my budowalismy z ytonga, nie wiem jakiej grubosci do tego bedziemy dawac styropian. powodzenia z pozwoleniem, czasami lepiej poczekac niz pozniej miec problemy, tak jak my z dachem. a na picasie wrzucilam troche nowszych zdjec, pozdrawiam
-
ponownie to nie tynkuja nic siedza caly tydzien w salonie i przedpokoju maja dzisiaj skonczyc pozniej instalacje i posadzki, a po posadzkach mąż dotynkuje resztę. zdjęcia lekko nieaktualne, postaram się w weekend wrzucić nowe. na razie i tak nie chce mi sie o tym wszystkim myslec, mam problemy w pracy i chyba zaczne szukac nowej, pomimo kryzysu- no cóż... :/ dobrze ze pogoda sie przynajmniej poprawila pozdrawiam monika
-
no regały super a z kredytem my tez mamy jazdy, bo tez we frankach, na razie spadly raty po zmianie stop procentowych ale i tak raczej wysokie na razie panowie tynkuja nam najwieksze pomieszczenia, pozniej wejda konczyc instalacje. jakos powoli do przodu caly czas. z mieszkaniem na razie cisza, chodza, ogladaja, ale wszyscy chca kupic za dormo. no nic, poczekamy. pozdrawiam monika