
Henryk
Uczestnik-
Posty
23 -
Dołączył
-
Ostatnio
Wszystko napisane przez Henryk
-
Elewacja mojego domu to tylko tynk cem-wap i tak ma pozostać. Po wymianie okien i drzwi pojawiły się jednak ślady po innych materiałach /nieco inny kolor/. Nie chcę barwników. Czym można całość pomalować, aby uzyskać barwę tynku cem-wap i jednocześnie zostały przykryte w/w ślady? Jaki efekt przyniesie pomalowanie wałkiem dającym efekt baranka, wykorzystując odpowiednio rozcieńczoną zaprawę tynkarską? Może taraboną bez barwnika, ale wtedy /ze względu na biały cement/ będzie kolor zbliżony do białego. Elewacja ma 20 lat i należałoby czymś zmyć,odtłuścić. Poza tym tynk jest zdrowy. Metoda ta jest związana z ograniczonymi środkami. Co o tym sądzicie?
-
Czy posadzka jest wystarczająco mocna? Jaki stosunek?
Henryk odpisał Henryk w kategorii Podłogi, posadzki
Bardzo dziękuję wszystkim Panom. O wiele trudniej żyło się kiedyś bez internetu. Cieszy uprzejmość, życzliwość i kompetencje. Pozdrawiam -
Murarz wykonał posadzkę betonową w kotłowni /z betoniarki/: 8 cm gruba, zbrojenie fi 6, 10 m kw, 0,8 kubika zaprawy /półsuchej/, zużyty cement 190 kg - jaki to jest stosunek? czy posadzka jest wystarczająco mocna? Pod spodem jest podbeton zbrojony o gr. 15 cm. Płytki gresowe przyjdą dopiero na drugi rok, a więc ta powierzchnia będzie użytkowana przez wiele miesięcy /kotłownia tradycyjna, piec węglowy/. Posadzka ma 10 dni. Kiedy można wpuścić hydraulików? Czy jest sens wzmacniać unigruntem, gruntem czy jakimś impregnatem? Wydaje mi się mało cementu.
-
Tradycyjna kotłownia. Piec 300 kg Piec wys. około 120 cm, szer. 50 cm, głębokość 60 cm
-
Pomieszczenie jest ogrzewane.
-
kotłownia po remoncie /likwidacja zaniżenia pieca/- piasek zagęszczony 80 cm,15 cm podbeton /zbrojony/,posadzka 8 cm /zbrojona/,grubość posadzki była zależna od poziomów drzwi /3 szt/ oraz części istniejącego poziomu podbetonu.Przyjdą płytki. Stara kotłownia to dwa poziomy podłogi / pow. wokół pieca-zaniżona i wyżej korytarzowa/.Wokół pieca tj. 1/2 pow. całkowitej - spód z papą i lepikiem. Piony zaniżenia i podbeton korytarzowy,górny bez papy. Stan ten trwał 20 lat /tyle ma budynek/. Część korytarzowa górna zawsze była sucha. Stan obecny - jeden poziom. Niezrealizowany plan - folia na całości pod posadzką.
-
nie ma ogrzewania podłogowego
-
10 m kw,jest to świeża posadzka, obecnie nic się nie dzieje, brak dylatacji obwodowej. Styropianu też nie ma. 10 m kw - też tak myślałem, ale wszystkiego to nie załatwi, ponieważ nie zespolę się z papą na fundamentach /jest niżej około 4 cm/.
-
Chodzi o folię.
-
Murarz zapomniał zrobić izolację pod posadzką w jednym pomieszczeniu na parterze. Tutaj przyjdą płytki gresowe. Izolacja na fundamentach jest niżej od górnej części posadzki o około 4 cm. Nie jest również zrobiona dylatacja obwodowa. Co można teraz zrobić?
-
Czy jest jakaś prosta, tania metoda, którą można sprawdzić wskaźnik zagęszczenia piasku? Ubijam ręcznie /warstwowo/.Mam już dwie warstwy po 20 cm.
-
Czy zaplanowane warstwy pokazane na rysunku są prawidłowe? Piasek zagęszczany będzie ręcznie, potem udeptywany /warstwowo co 27 cm/. Czy konieczna jest dylatacja obwodowa? Czy musi dotyczyć dwóch górnych warstw betonowych? Piec waży 300 kg. Mam starą trylinkę, może w miejscu gdzie będzie piec wykorzystać ją. Myślę o wybrukowaniu w górnej części piasku, a potem betony. Jakie zbrojenie w podbetonie - fi 8 starczy?
-
Jestem w trakcie remontu kotłowni polegającego na likwidacji zaniżenia pod piecem. Przewiduje się warstwy betonu i piasek. Dolny beton jest świeżo wylany, reszta czeka. Jeżeli będę czekał, aż wszystko wyschnie całkowicie, to termin zakończenia wszystkiego będzie odległy. Myślę o pewnym przyspieszeniu /w granicach rozsądku/, chciałbym wprowadzić pionowo do samego dołu wentylację /np. 4 szt/, coś w rodzaju rurek drenarskich. W mojej sytuacji powstała szczelna wanna i jak jakaś warstwa nie będzie sucha, będą problemy - a wykonawcy chcą to zrobić szybko. Być może, są na rynku produkty służące do takich zastosowań. Załączam rysunek. Proszę o rady.
-
Obecny stan- piec w kotłowni zaniżony o 115 cm od pozostałej posadzki. Stan po modernizacji - piec będzie na jednakowym poziomie z pozostałą posadzką. Do zrobienia - likwidacja zaniżenia. Piasek i beton na górę to zagęszczenie mechaniczne "żabką" piasku - chce tego uniknąć. Sam beton - koszty /powierzchnia 200x150 cm/. Pytanie - jak to zrobić?
-
Nowe okna plastikowe zostały osadzone na stare parapety zew. /blaszane-b.solidne/. Parapety zostały wcześniej obcięte - usunięto część pionową zachodzącą wcześniej na ramę okna. Tak więc, okno teraz spoczywa na parapecie. Styk uszczelniono jakimś silikonem, który popękał. Później zastąpiono go produktem firmy Sika - jeszcze gorzej. Pytanie, czym uszczelnić ten styk? Na jak długo wystarczy ten zabieg? Może jest jakaś listwa, którą przykręcimy do ramy?
-
Szukam łatwego, darmowego programu z możliwością wstawienia zdjęcia własnego domu i "majstrowania" przy elewacji /kolor,drobne elementy architektoniczne/.
-
Ile kosztuje opinia techniczna dotycząca pęknięć zew. budynku 1-piętrowego?
-
Nadproża z całą pewnością nie. Pęknięcia przebiegają nad nimi w spoinie /nadproża betonowe - "L"/.
-
Czy elastyczny klej + mocniejsza siatka na elewacji /zwykły tynk wapienno-cementowy/ załatwi problem pęknięć - nieocieplony strop /przy tzw. wieńcu/ i nieocieplone betonowe nadproża?
-
Witam Jaka jest paraprzepuszczalność n/w tynków? Czy w tym temacie są jakieś klasy? 1. Tynk mineralny 2. Tynk akrylowy 3. Tynk silikonowy 4. Tynk silikatowy oraz klej z włóknem szklanym do położenia siatki. Pytanie dotyczy zamiaru położenia na tynku wapienno-cementowym: siatki na kleju i tynku cienkowarstwowego z zachowaniem b. dobrych cech paraprzepuszczalnych.
-
Zamierzamy wykonać gruby natrysk z zaprawy tynkarskiej cementowo-wapiennej na już istniejącym takim tynku /czyli chcemy wykonać tarabonę bez barwnika/. Chcemy uciec od wszelkich farb i barwników, które niestety po kilku latach wyglądają niezbyt ciekawie, a przede wszystkim kosztują. Co o tym sądzicie?
-
Czy można zastosować elementy ozdobne ze styropianu np. wokół okien, na narożnikach itp - jeżeli dom jest tylko otynkowany tynkiem wapienno-cementowym? Grubość takich elementów jest dużo mniejsza jak wskazana grubość styropianu do ocieplenia. Czy zatem będzie występować zawilgocenie pod tymi elementami /punkt rosy/? Czy istnieje inna opcja?
-
Informacje uzyskane z wielu źródeł są bardzo różne. Jedni twierdzą, że okres osiadania budynku na glinie to 5 lat i koniec problemu /nam jest to trudno stwierdzić, bowiem plomb nie robiliśmy i cały czas odwlekamy wykonanie elewacji; drudzy zalecają kosztowną ekspertyzę i prace wzmacniające fundament; jeszcze inni uważają, że na glinie nie powinno się budować /w moim mieście sporo domów stoi na glinie/. Informacja dodatkowa: sąsiad zbudował dom dużo później i już są rysy. Można powiedzieć, że ponieśliśmy konkretne straty. Naszej winy nie ma, kto zatem jest odpowiedzialny?. Poza tym mamy obecnie inne normy. Czy Państwo mogą nas ukierunkować, zaproponować rozwiązanie? Bardzo uprzejmie prosimy o pomoc. Opis sytuacji Rok 85 - wykopy bardzo starannie wykopane /trapez: na dole 60 cm, góra 50 cm, głębokość 100 cm, podsypka tylko 5 cm, beton 1:3, cement 350 Portlandzki/, podłoże gliniaste. Podczas zalewania było sucho i wtedy cieszyliśmy się, że takie podłoże sprzyjać będzie stabilności budynku /wykop był wtedy bardzo stabilny/. Wtedy fundamentów nie zbroiło się. Opaski drenarskiej nie ma. Mur zew. 2-warstwowy /2 x szczelinówka tj. 20+20, pomiędzy 3 cm wolne, co 5 warstw przemurowanie cegłą pełną. Całość prac rozłożona w czasie. Po kilku latach od zakończenia zaobserwowaliśmy spękania zew. różne /mniejsze od 3 mm/: pionowe pod oknami, wzdłuż nadproży /tylko przy nadprożach betonowych/, wzdłuż wieńców / nie wkładaliśmy nic na bokach zbrojenia/, lany cokół ma w kilku miejscach rysy. Optycznie - pęknięcia niby nie powiększają się a występują tylko na zewnątrz. Plomb na spękaniach nie robiłem. Chcemy zrobić elewację, ale spękania nie dają nam spokoju - na jaką opcję się zdecydować? 1. Siding + opaska drenarska /wysoki koszt/ 2. Tarabona na siatce + opaska dren. /gwarancja suchego podłoża gliniastego/ 3.Odkrycie wszystkich spękań i wyprawienie odpowiednio elastycznym "uszczelniaczem", malowanie + opaska dren. 4. Zabiegi przy fundamentach /wysoki koszt/ Gdyby okazało się, że spękania nie postępują - wówczas chcielibyśmy istniejący tynk wzmocnić, asekurując się na wypadek ewentualnych nowych spękań /później tania elewacja/. Najchętniej nawiązując do metody stosowanej w latach 80 przez firmy ze Śląska - bez farby, o kolorze decydował kolor piasku i stosunek piasek-wapno-cement. Był to tynk grabiony. Problem w tym, że dom jest już otynkowany tynkiem wapienno- cementowym. Nie chcemy styropianu - konieczność wymiany blacharki. Rozważamy koncepcję następującą: siatka z włókna szklanego 230g/m kw. na kleju /lub zamiennik bardziej plastyczny/ + tarabona /ewentualnie mineralny/. Poza spękaniami, tynki są solidne. Pozdrawiam