Najważniejsze, zeby kolor po prostu się podobał. Ja nie widzę jakoś swojej sypialni w zieleni... Wybrałbym właśnie jakiś beż, wrzos, rozjaśniony bielą, na pewno jakiś przyjemny jasny pastel. Coś jak tutaj, ale zdecydowanie jaśniej albo więcej bieli... http://inspiracje.leroymerlin.pl/read.php?28,2910 Do dziecinnego pokoju niebieski (bo sprzyja skupieniu i nauce), ale w połączeniu z np. żółtym (ciepłym optymistycznym odcieniem) lub zielonym i to raczej soczystym...