Skocz do zawartości

ekogroszek latem na wodę???


fpmuzyka

Recommended Posts

Napisano
Witam wszystkich a szczególnie tych z doświadczeniem ekogroszkowym. Piec z Pleszewa ma moja mama- wieczne z nim kłopoty, ale okazało sie że to podobno zły węgiel + niska temperatura na piecu. Rozumiem problem z węglem ale wyjaśnijcie mi jak można ogrzewać wodę latem piecem na ekogroszek? POdobno ma on chodzić najlepiej na 49 stopniach minimalnie- przecież spalanie groszku będzie nieadekwatne do zapotrzebowania bo piec musi chodzić na okrągło! Jak grzać wodę latem? Kiedy chcieliśmy kupic gotowy dom (pomyłka) pokazywano nam domy z takim rozwiązaniem- pan opowiadał że dokłada do pieca raz na 2 tyg a ciepła woda kosztuje go grosze. Jak to jest??? My planujemy też ekogroszek oraz kominek z płaszczem (wiem nie komentujcie wyboru dwóch systemów - dla niektórych to bezsens) woda miała być grzana latem właśnie ekogroszkiem a teraz to już nic nie wiem!
fpmuzyka
Napisano
Mój znajomy ma właśnie kocioł na eko groszek i latem używa go do cwu, a zimą również do co i jest zadowolony, ale dodatkowo ma bojler z grzałką gdyby wyjechał (wtedy wygasza piec) i po powrocie potrzebował się wykąpać. Ja będę miała to samo rozwiązanie przynajmniej na początku bo potem dodam solary i latem cwu będzie z solarów.
Pozdrawiam
Ps jakość paliwa ma naprawdę bardzo duże znaczenie.
Napisano
Dzięki za odpowiedz, ale co z min temperaturą na piecu? U mojej mamy podobno ma być minimum 49 st - więc spalanie będzie jak jasny piorun nawet latem- o co chodzi? Podobno jeśli piec chodzi na mniejszej temp to coś się skrapla i wytrąca się kwas i niszczy piec itd... jak to jest bo mam mętlik pętlik;-(
pap
Napisano
Tu by musiał wypowiedzieć się ekspert. Wydaje mi się, że to nie powinien być problem, zwłaszcza w mojej rodzinie jest nas 5 więc zużycie cwu będzie na tyle duże, że te 49 na piecu na pewno będzie się utrzymywać, podstawą jest nieprzewymiarowanie pieca tylko jego optymalny dobór. Bo gdy mam zapotrzebowanie wyliczone na piec 16 kW, a weźmiemy 25kW to mogą pojawić się problemy. Przynajmniej ja tak myślę, może się mylę.
A co do temp na piecu i ilości spalonego paliwa to chyba nie jest zależność aż tak prostoliniowa. Na pobór paliwa ma wpływ parę innych czynników. Przypominam tylko, że ja piszę o takim piecu jakiego ja chcę używać, z automatyką pogodową itp.
Pozdrawiam
Ps Najlepiej gdyby na ten temat wypowiedział się ekspert
Napisano
Cytat

Dzięki za odpowiedz, ale co z min temperaturą na piecu? U mojej mamy podobno ma być minimum 49 st - więc spalanie będzie jak jasny piorun nawet latem- o co chodzi? Podobno jeśli piec chodzi na mniejszej temp to coś się skrapla i wytrąca się kwas i niszczy piec itd... jak to jest bo mam mętlik pętlik;-(
pap


Prosze mi powiedzieć co ma spalanie do temp ?
spalanie głownie zalezy od pobboru ,jesli nie bedzie poboru wody ani jednego litra to sam kocioł na podtrzymanie parametr ow zuzyje ok 2-4kg dzienie egla i tyle ,natomiast jesli bedzie zuzycie wody to srednio na 4 osoby to te 7-9kG dziennie trzeba mu dostrczyc ,i z tego wynieka że co dwa tygodnie wystrczy załadować i bedzie oki ,a co do temp to te 49st to jest min ktore nalezy utrzymać
Napisano
Cytat

Witam wszystkich a szczególnie tych z doświadczeniem ekogroszkowym. Piec z Pleszewa ma moja mama- wieczne z nim kłopoty, ale okazało sie że to podobno zły węgiel + niska temperatura na piecu. Rozumiem problem z węglem ale wyjaśnijcie mi jak można ogrzewać wodę latem piecem na ekogroszek? POdobno ma on chodzić najlepiej na 49 stopniach minimalnie- przecież spalanie groszku będzie nieadekwatne do zapotrzebowania bo piec musi chodzić na okrągło! Jak grzać wodę latem? Kiedy chcieliśmy kupic gotowy dom (pomyłka) pokazywano nam domy z takim rozwiązaniem- pan opowiadał że dokłada do pieca raz na 2 tyg a ciepła woda kosztuje go grosze. Jak to jest??? My planujemy też ekogroszek oraz kominek z płaszczem (wiem nie komentujcie wyboru dwóch systemów - dla niektórych to bezsens) woda miała być grzana latem właśnie ekogroszkiem a teraz to już nic nie wiem!
fpmuzyka



Witam,
ogrzewam dom ekogroszkiem 3 sezon /piec ze Sławkowa - ok!/. Mam instalację co + cwu oczywiście z możliwością wyłączenia w okresie letnim pompy co i "jazdy" na krótkim obiegu : kocioł - bojler ewentualna grawitacja na 3 grzejniki łazienkowe /bez głowic termostatycznych/ no i ... zgasło w piecu /brak odbioru cwu + przywymiarowany piec (dom 253 m2 powinienem kupiś piec 18 kW a kupiłem 25 kW) no to latem grzeję bojler elektrycznie i już! Dodam, że na kotle muszę trzymać temperaturę 53st.C no i nie zmniejszyłem porcji podawanego paliwa /po zimie/ ale w przyszłym roku poeksperymentuję z ilością i czasem przerwy. Kocioł w okresie zimowym /sprawdziłem/ podtrzymuje żar przez 3.5 godz. /brak prądu/
Napisano
Cytat

Witam,
ogrzewam dom ekogroszkiem 3 sezon /piec ze Sławkowa - ok!/. Mam instalację co + cwu oczywiście z możliwością wyłączenia w okresie letnim pompy co i "jazdy" na krótkim obiegu : kocioł - bojler ewentualna grawitacja na 3 grzejniki łazienkowe /bez głowic termostatycznych/ no i ... zgasło w piecu /brak odbioru cwu + przywymiarowany piec (dom 253 m2 powinienem kupiś piec 18 kW a kupiłem 25 kW) no to latem grzeję bojler elektrycznie i już! Dodam, że na kotle muszę trzymać temperaturę 53st.C no i nie zmniejszyłem porcji podawanego paliwa /po zimie/ ale w przyszłym roku poeksperymentuję z ilością i czasem przerwy. Kocioł w okresie zimowym /sprawdziłem/ podtrzymuje żar przez 3.5 godz. /brak prądu/


Co po pierwsze to nawet 100kW kocioł mozna utrzymac w podtrzymaniu bez wrostu temp na kotle ,wystrczy jedynie dobrze poznac kocioł ,a pzrewymierownie 18-25 to zadne przewymiarowanie i kocioł 25 kW powinien byc zainstalowany ,proponuje poznac kocioł i bedzie gwarancja zadowolenia z pracy kotła
Napisano
Cytat

Co po pierwsze to nawet 100kW kocioł mozna utrzymac w podtrzymaniu bez wrostu temp na kotle ,wystrczy jedynie dobrze poznac kocioł ,a pzrewymierownie 18-25 to zadne przewymiarowanie i kocioł 25 kW powinien byc zainstalowany ,proponuje poznac kocioł i bedzie gwarancja zadowolenia z pracy kotła


Nie napisałem, że jestem niezadowolony z kotła. Napisałem, że nieeksperymentowałem z ustawieniami latem. Co do przewymiarowania kotła to wadą w moim przypadku jest to, że mój kocioł pracuje w zakresie niskiej mocy a nie optymalnej.
Napisano
Cytat

Nie napisałem, że jestem niezadowolony z kotła. Napisałem, że nieeksperymentowałem z ustawieniami latem. Co do przewymiarowania kotła to wadą w moim przypadku jest to, że mój kocioł pracuje w zakresie niskiej mocy a nie optymalnej.


to nie jest wada w tym przypadku ze nie pracuje na mocy optymalnej ,a poustawiac kocioł warto zeby miec satysfakcje choć nie sa to łatwe ustawienia

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dżwięk z drogi odbija się od domu, dzięki czemu jest głośno na tarasie - znaczy głośniej - bo masz dwa dźwięki - bezpośredni i odbity. Jeśli masz taras zadaszony, to tym bardziej hałas się nawarstwi. Nie wiem, jaki masz taras - ale spróbuj zasłonić go od strony tego dźwięku bezpośredniego z drogi i sprawdź natężenie dźwięku. Jeśli będzie ciszej, to spróbuj odsłonić go, ale wytłumić - nawt jakąś plandeką czy kocami powieszonymi przed ścianą, od której może się odbić ten dzwięk (jesli jest zadaszony, może odbijać się od sufitu czy co tam masz nad nim). A jak sprawdzisz - to będziesz wiedział, czy warto zrobić wytłumienie sciany tarasu bezodbiciowe. Lub sufitu nad tarasem. Loggie otwarte ażurowe balkonowe -  są np. świetnymi zbieraczami i wzmacniaczami dźwięku z ulicy.   Taras nakryty jest takim odpowiednikiem loggii.
    • Pamiętam swoją pierwszą i ostatnią noc w Nowej Hucie, jak kombinat szedł pełną parą całą dobę i tramwaje też jeździły całą dobę, nie spałem chyba do 3ciej w nocy. Także jak człowiek się przyzwyczai do ciszy, to potem w drugą stronę raczej sporo gorzej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Chodzi o usztywnienie konstrukcji. Nasza więźba ma już 60 lat i jest z cienkiego drewna ciosanego, odpornego na złamania, ale jest bardziej elastyczna niż z krokwi np 7×22cm. Koszt niewielki, bo na pokój 28m2 to raptem 600zł, a jak się mam martwić, że za parę lat spękają połączenia na płytach, to uważam to za słuszne rozwiązanie. Poza tym jak z tych krokwi wystają tylko haki, to dużo łatwiej jest najpierw połączyć wszystkie OSB i na to przykręcić GK, bo bez tego to już wyższa szkoła jazdy i ja w swoim przypadku sobie takiego rozwiązania bez OSB nie wyobrażam, gdzie obydwa skosy są w inną stronę krzywe, a ściany się rozchodzą na prawie 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Oraz pory dnia i roku, godziny, pogody, ciśnienia atmosferycznego itd., itp., etc. W sumie zgadzam się, że takich danych nie ma. Nigdzie. Bo takie badanie kosztują krocie, a każde wyniki da się podważyć, wiec nikt nie ryzykuje.
    • Nie licz na to, że wyciszysz działkę do tych 35 - 40 dB w takim miejscu zlokalizowaną... Nawet kilkumetrowej wysokości ekran akustyczny - taki, jakie stawiają przy drogach szybkiego ruchu - nie załatwi tego Mieszkam 250 m od eSki, oddziela mnie od niej pas szerokości około100 m lasu mieszanego i słyszę każdy niemal pędzący pojazd (nie mówię o motocyklach z "ulepszonymi" wydechami ) - ekranu nam nie postawili... Około 700 m od okien jest linia kolejowa Warszawa - Lublin, od niej również "oddziela" nas pas ze 150 m szerokości lasu, również mieszanego... Słychać każdy przejeżdżający skład pociągu - o godzinie  +- 23:40 przejeżdża skład 43 wagonów z węglem Zupełnie inaczej słychać samochody i pociągi w suche dni, a inaczej "po rosie", gdy powietrze jest mocno wilgotne - wtedy wydaje się, że jeżdżą one tuż pod oknami Zaznaczam, że las jest mieszany, bo jest różnica zimą, a miesiącami, gdy są gęste liście na drzewach... Nie mierzyłem natężenia hałasu, ale BYŁ on mocno zauważalny w pierwszych tygodniach zamieszkania - po jakimś czasie przestaje się słyszeć te hałasy, przestają być zauważalne, przeszkadzające i uciążliwe... czasami się je słyszy, ale ucho przyzwyczaja się... Można próbować odgradzać się parkanami, szpalerami tui, czy innych roślin, ale i tak trzeba będzie zaakceptować pozostałe szumy i odgłosy...   Albo szukać innej lokalizacji     Podejrzewam, że takie dane uzyskasz tylko doświadczalnie dla określonej lokalizacji...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...