wycena budowy i remontu

[maksymiukm]

Witam wszystkich
Czy wg. Was mogę dokonać wstępnej wyceny budowy na bazie strony www.cennik-budowlany.pl czy muszę jechać po hurtowniach i sprawdzać ceny materiałów?

Dzięki za info!
Pozdrawiam
Maksior

[charger79]

  Cytat

Witam wszystkich
Czy wg. Was mogę dokonać wstępnej wyceny budowy na bazie strony www.cennik-budowlany.pl czy muszę jechać po hurtowniach i sprawdzać ceny materiałów?

Dzięki za info!
Pozdrawiam
Maksior

Rozwiń  

lepiej pojezdzic i poszukać najtanszego składu, ceny podane na cenniku dudowlanym sa cenami orietacyjnymi
tu plus tu plus i pare tyś się zbierze , lepiej pojeżdzic i poszukać

[Optymistka]

  Cytat

Witam wszystkich
Czy wg. Was mogę dokonać wstępnej wyceny budowy na bazie strony www.cennik-budowlany.pl czy muszę jechać po hurtowniach i sprawdzać ceny materiałów?

Dzięki za info!
Pozdrawiam
Maksior

Rozwiń  

Radzę sprawdzić ceny materiałów w hurtowni, bo czasami można skorzystać z promocji.

[agata_i_sebastian]

Zgadza sie szukanie popłaca, my sami kupowaliśmy materialy i wyszło zdecydowanie taniej, można negocjować.

[Uki]

Wiesz jak to jest - pojeździsz, popytasz i jak przyjdzie co do czego to dostaniesz rabat i termin na dodatek i kawą poczęstują i ......... Warto czasami po hurtowniach pojeździć .
Suma sumarum miałem także coś takiego, że kolega polecił mi hurtownię, kazał się przygotować do rozmowy - przeszukać materiały, które były mi potrzebne - co bym na gościa innej wiedzy nie wyszedł, do tego trochę pewności siebie i firma dostała super warunki na starcie - po prostu sprzedawca był świerzy i widząc braki w swoim niedoborze wiedzy po godzinnej "odpytce"; spytany czy jego kompetencje przekładają się na rabaty w jego firmie od razu przeszedł do rzeczy i maksymalny rabat przyznał na jaki szefowie pozwolili. - Kolega nieźle musiał ścieżki prztecierać do takiego samego , ale terminu nie dał ( za duże ryzyko ).
Może też trafisz na żóltodzioba - to tylko dobrze się przygotuj do spotkania. Pytaj o rzeczy, które cię interesują - wtedy masz przewagę, a jak jesteś górą ...