Skocz do zawartości

Historia edycji

wojciech_pi

wojciech_pi

41 minut temu, Takiowaki napisał:

... Wyjdzie gołębnik...

Witaj Taki..

tak na marginesie przypomniałem sobie jak mieszkałem za komuny w  pięknej 100 letniej kamienicy pożydowskich bankierów w centrum Łodzi . Na strychu 4-go piętra mieszkały właśnie gołębie bo okienko było bez szybki.

Dach taki jak u Jacka , deski , papa i 3 cm smoły- ale przewiew był i dlatego dziesiątki gołębi się tam gnieździło.

Na owym stryszku za zgodą ZGM (Zakład Gospodarki Komunalnej) wydzieliłem sobie 10 m kw na warsztacik młodego inżyniera elektronika . Ścianki zrobiłem z  płyty paździerzowej a sufit obiłem  płytą pilśniową 3mm.  Przez 15 lat spędzałem tam długie wieczory, a  czasem do rana .

Gołąbki za ścianką miały się dobrze i ja też.

Może trochę przesadzamy  z tymi dachowymi problemami u kolegi Jacka

 

Pozdr

Wojtek

 

 

wojciech_pi

wojciech_pi

19 minut temu, Takiowaki napisał:

... Wyjdzie gołębnik...

Witaj Taki..

tak na marginesie przypomniałem sobie jak mieszkałem za komuny w  pięknej 100 letniej kamienicy pożydowskich bankierów w centrum Łodzi . Na strychu 4-go piętra mieszkały właśnie gołębie bo okienko było bez szybki.

Dach taki jak u Jacka , deski , papa i 3 cm smoły- ale przewiew był i dlatego dziesiątki gołębi się tam gnieździło.

No owym stryszku za zgodą ZGM (Zakład Gospodarki Komunalnej) wydzieliłem sobie 10 m kw na warsztacik młodego inżyniera elektronika . Ścianki zrobiłem z  płyty paździerzowej a sufit obiłem  płytą pilśniową 3mm.  Przez 15 lat spędzałem tam długie wieczory czasem do rana .

Gołąbki za ścianką miały się dobrze i ja też.

Może trochę przesadzamy  z tymi dachowymi problemami u kolegi Jacka

 

Pozdr

Wojtek

 

 

×
×
  • Utwórz nowe...