Skocz do zawartości

Nordic Walking


Recommended Posts

Cytat

Uprawia ktoś może z forumowiczów popularne dzisiaj chodzenie z kijkami?


Stokrotka, ja od kilku ładnych lat uprawiam, co najmniej dwa razy w tygodniu po około 10 km.
I nie używam jakiś bajeranckich kijków z marketu tylko zwykłe kijki z leszczyny.
Link do komentarza
Cytat

Ja się dopiero tego roku zapaliłam do tego sportu ..... raz robię tylko 5, drugim razem 10, czy 15 km. Ale staram się by co najmniej 5 x w tyg. wyjść na kije


Ja specjalnie wychodzić nie muszę, ba mi jeszcze za to płacą icon_biggrin.gif Tak, tak to jest moja praca. Jak już pisałem co najmniej dwa razy w tygodniu spaceruje sobie po torach kolejowych tzw obchód torów a że przy takim spacerku ręce bolą od machania nimi w powietrzu to zawsze jakieś kijoszka se wytnę i tak sobie "spaceruję" icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Moi swatowie, dużo podróżujący i chodzący po górach kupili sobie już ze trzy lata temu gdzieś za granicą wypasione kije, wszędzie ze sobą je zabierają, tyle tylko, że nadal są one zapakowane firmowo w piękne foliowe woreczki i nie opuściły one bagażnika samochodu od momentu zakupu, no, może na czas sprzątania samochodu... icon_rolleyes.gif

Można i tak icon_rolleyes.gif , nieprawdaż...
Link do komentarza
Cytat

Ja chodze z kijkami, głównie ze względu na moją mamę.
Dla niej to idealny sport. Nie obciążą stawów, a jednocześnie dostarcza niezbędnej dawki ruchu.


No, należy się szacun za pomoc mamie icon_biggrin.gif
A co chodzenia to chodzenie a chodzenie z kijkami jest różnica, nieraz widuję jak chodzą sobie Panie (dziwne bo Panów jeszcze jakość nie widziałem icon_biggrin.gif ) to kijki ciągną za sobą niby zwłoki albo flegmatycznie wymachują nimi, więc nie wiem po co chodzą, chyba tylko dla lansu icon_biggrin.gif
Link do komentarza
Cytat

A co chodzenia to chodzenie a chodzenie z kijkami jest różnica, nieraz widuję jak chodzą sobie Panie (dziwne bo Panów jeszcze jakość nie widziałem icon_biggrin.gif ) to kijki ciągną za sobą niby zwłoki albo flegmatycznie wymachują nimi, więc nie wiem po co chodzą, chyba tylko dla lansu icon_biggrin.gif




W mojej grupie akurat na tych zawodach na Słowacji / fotka / było dwóch panów i 6 pań ... tak, że i panowie u nas często chodzą.

A co do machania czy ciągnięcia kijów ......jeśli uprawiają nordic na zasadzie wyjścia z domu i pobycia w plenerze ze znajomymi to nie robi to różnicy jak się chodzi.

Co innego gdy się chodzi często i na długie dystanse to technika ma duże znaczenie
Link do komentarza
Cytat

W mojej grupie akurat na tych zawodach na Słowacji / fotka / było dwóch panów i 6 pań ... tak, że i panowie u nas często chodzą.

A co do machania czy ciągnięcia kijów ......jeśli uprawiają nordic na zasadzie wyjścia z domu i pobycia w plenerze ze znajomymi to nie robi to różnicy jak się chodzi.

Co innego gdy się chodzi często i na długie dystanse to technika ma duże znaczenie


No, a jakieś miejsce na pudle zajęliście icon_biggrin.gif icon_question.gif
A co do chodzenia to rekreacyjnie mogą chodzić na spacery, technika jest potrzebna czy długie czy krótkie dystanse coby odpowiednie części ciała,mięśnie pobudzić a takie spacerowanie to tylko zamula icon_biggrin.gif Bynajmniej tak mi się wydaje.
Link do komentarza
Cytat

No, należy się szacun za pomoc mamie icon_biggrin.gif
A co chodzenia to chodzenie a chodzenie z kijkami jest różnica, nieraz widuję jak chodzą sobie Panie (dziwne bo Panów jeszcze jakość nie widziałem icon_biggrin.gif ) to kijki ciągną za sobą niby zwłoki albo flegmatycznie wymachują nimi, więc nie wiem po co chodzą, chyba tylko dla lansu icon_biggrin.gif



Wiem, że gdyby nie ja to mama by się nie ruszyła ;)
A co do techniki, to zaczynałysmy na zajęciach z instruktorem. Pokazał nam co i jak i teraz juz chodzimy same, myślę, że w miarę poprawnie ;)
Link do komentarza
  • 4 tygodnie temu...
  • 2 miesiące temu...
  • 1 rok temu...
  • 4 miesiące temu...
Ja nie uprawiam tego rodzaju sportu, ale często widuje takie osoby, choć teraz już rzadziej niż chociażby rok temu, które z kijkami przemierzają chodniki miasta. Najczęściej są to starsze panie. Chyba moda na to już przemija, ale w sumie, z tego co czytałem, jest to bardzo zdrowy sport i nawet pomaga w odchudzaniu: http://www.alces.pl/czy-nordic-walking-pozwala-schudnac/. Wszyscy się śmiali z tych kijków, ale wyczytałem, że pierwotnie było to jedno z podstawowych ćwiczeń wśród zawodowych narciarzy, więc jak dla mnie ten sport zasługuje na pełną rehabilitację.
Link do komentarza

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Mam jeszxze kilka pytań;   1.Czy płyta budowlana 1 cm jest lepsza niż dwie zielone płyty regipsowe w kwestii izolacji cieplnej?   2.Czy taka płyta budowlana też się nadaje? Jest tańsza niż Budanentu i Ultramentu   https://allegro.pl/oferta/plyta-budowlana-izolacyjna-wodoodporna-maxiterm-w10-120x60-cm-gr-10-mm-14405302704   3.Czy te płyty muszę klejic krawędzi krawędzi bo widziałem że tak na YT robią?      
    • Reklamacja przyjęta. Płytki wymienione.
    • Słyszałem, ze ogień ma moc oczyszczającą.
    • Niczego nie rozumiesz. Azbest nie jest trucizną!!! I nic nie szkodzi, kiedy się go zjada lub wypije!!! Problem polega na tym, ze azbest jest niezniszczalny! I kiedy włókienka azbestu dostają się do płuc, to organizm nie potrafi ich stamtąd usunąć, a są tam przecież ciałem obcym!!! Więc jest bardzo szkodliwy, kiedy się go wytwarza, tnie i wdycha pył, który przy tym powstaje. Ale nie kiedy się go zjada czy wypija, bo te włókna wydalimy.      No właśnie na dachu jest bardzo szkodliwy, bo płyty się na dachu degradują i uwalniają pył azbestowy, roznoszony wiatrem. I my go wdychamy!!! Czego nie rozumiesz?     Bo azbest nie jest trujący!!! On w żołądku i jelitach jest zupełnie neutralny. Azbest szkodzi płucom mechanicznie, a nie chemicznie! Włókna przebijają pęcherzyki płucne, a organizm nie ma możliwości ich usunięcia. Azbest się nie spala, nie trawi i nie ulega degradacji. W płytach azbestowych degraduje się cement, czyli spoiwo, które łączy włókna azbestu, które się uwalniają i wiatr je po świecie roznosi.     Tia... A płaski naleśnik Ziemi podtrzymują cztery słonie. Kiedyś ignorancja była wstydliwa, dzisiaj ludzie się nią chełpią, chociaż wszystkie materiały są na wyciągnięcie ręki w necie.     Którzy "eksperci", sieroto? Ci sami, których kury przestały się nieść z powodu masztu 5G? Nieuszkodzonych płyt azbesto-cementowych na dachach NIE MA!!!! Natura robi swoje, cement się degraduje, a azbest wiatr rozsiewa po okolicy i przenosi jak piasek z Sahary, nawet na inne kontynenty. To że Ty żyjesz, nie oznacza, że Twój azbest nie wykończył juz kogoś mieszkającego znacznie dalej od Ciebie. Bo mu wiatry przynoszą Twój azbest. Tak to jest, jak ktoś z uporem nie chce używać rozumu. 
    • Komentarz dodany przez Gert: Same kłamstwa jak to w Polsce-prawda jest taka i można to łatwo sprawdzić że Polska jako jedyny kraj w Europie sama ustaliła sobie datę graniczną 2032r w żadnym innym normalnym kraju europejskim nikt nie rusza całego nie uszkodzonego eternitu na dachu i nie ma żadnej daty zdjęcia usuwa się tylko uszkodzony -ale polak wiadomo jak to w przysłowiu...sam sobie robi problemy zakopując w ziemi coś co może bezpiecznie leżeć na dachu-NIEUSZKODZONY.Co potwierdzają eksperci tak krajowi jak i zagraniczni...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...