Skocz do zawartości

dom z "aszki"


Recommended Posts

Napisano
Witam,
Kupiłem stary dom do remontu (z lat 50) który okazało się że jest zbudowany z tzw. aszki (tak na to mówią miejscowi) tj. z żużlu na zaprawie wzmocnionego prętami zbrojeniowymi i w niektórych miejscach wzmocniony cegłami. Wszystkie ściany wewnęrzne są zbudowane z cegieł.
Moje pytania:

- czy taki materiał ma niekorzystny wpływ na zdrowie
- podobno "aszka" jest odporna na pleśń i grzyby - czy to prawda
- jak oceniacie trwałość tego materiału.

Dziękuje za wszystkie mozliwe odpowiedzi
pozdrawiam
Darek
Napisano
szlaka faktycznie jest odporna na grzyby (pleśnie to taż grzby) wynika to z jej toksyczności. tylko czy ty jesteś na nią odporny, skoro nawet wszędobylski grzybek ginie
Napisano
Trudno ocenić ewentualną szkodliwość tego materiału, gdyż zależy to m. im. od pochodzenia surowca pierwotnego (węgla) , czasu sezonowania przed wmurowaniem jak i długości czasu użytkowania. Przed wykonaniem remontu warto przeprowadzić gruntowną ekspertyzę, czy stan konstrukcji jest zadawalający bo z tym może być różnie.
  • 3 lata temu...
Napisano
Witam
Mam nadzieję że ktoś mógłby mi pomóc. Mam obecnie dom z aszki, który wybudowany został około 40 lat temu. Niestety w tym roku po raz pierwszy zaskoczyła nas powódź. Usłyszałam od jednej osoby, że podobno aszka pod wpływem dłuższego kontaktu z wodą wydziela substancje toksyczne i taki dom nie nadaje się już do mieszkania.
Czy to prawda? Proszę o odpowiedź
Napisano
Cytat

Witam
Mam nadzieję że ktoś mógłby mi pomóc. Mam obecnie dom z aszki, który wybudowany został około 40 lat temu. Niestety w tym roku po raz pierwszy zaskoczyła nas powódź. Usłyszałam od jednej osoby, że podobno aszka pod wpływem dłuższego kontaktu z wodą wydziela substancje toksyczne i taki dom nie nadaje się już do mieszkania.
Czy to prawda? Proszę o odpowiedź


no taką wersję należy utrzymaywac dla ubezpieczyciela ,natomiast jesli proporcje żuzlobetonu są odpowiednie i nie rozsypuje się samo z siebie to po 40 latach żuzel juz nie reaguje na nic tym bardziej na wwodę i zachowuje sie podobnie jak beton ,należy osuszyć w miarę szybko i zamieszkać
natomiast jesli nastepuje lub nastepowało rozwarstwianie ścian (sypanie sie) to faktycznie dobrze uzasadniać ubezpieczycielowi szkodę aby potraktował szkode jako całkowitą ,ponadto dostaniecie min 26000 zł wiec nie ma sie co martwić napewno dobrze bedzie ,tylko nie dajcie sie ubezpieczycielowi ...

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • Jeśli pies nasiusiał na woskowaną podłogę i zostały plamy, to niestety – żadne preparaty czyszczące nie pomogą w 100%. Mocz zwykle wnika w drewno i trwale je przebarwia, więc jedyne naprawdę skuteczne rozwiązanie to miejscowe zeszlifowanie zniszczonych desek, a następnie ich ponowne wybarwienie i zabezpieczenie. Krok po kroku:   Zabezpieczenie sąsiednich desek Oklejamy dokładnie tylko te deski, które chcemy szlifować – najlepiej wzdłuż fug, używając dobrej jakości taśmy malarskiej. Nie chodzi tu o podciekanie (bo i tak robimy to w naturalnych liniach podziału), ale o to, żeby przy odrywaniu taśmy nie zerwać starego wosku z sąsiednich desek. Słaba taśma potrafi narobić więcej szkody niż pożytku. Szlifowanie Uszkodzone miejsce szlifujemy papierem 150–180, równomiernie, aż plama zniknie i kolor drewna będzie wyrównany. Nie trzeba schodzić głęboko, tylko do momentu, gdy drewno odzyska jednolity wygląd. Dobór koloru Trzeba dobrać kolor jak najbliższy reszcie podłogi. Sprawdzają się woski dekoracyjne Osmo, bejce lub ich mieszanki. Warto robić próby na kawałku drewna tego samego gatunku, żeby nie zepsuć efektu na gotowo. Zabezpieczenie Na koniec nakładamy warstwę (lub dwie) twardego wosku olejnego Osmo – najlepiej tę samą wersję, która była użyta wcześniej na całej podłodze. Daje to trwałe, estetyczne i jednolite wykończenie. Praca może być precyzyjna i czasochłonna, ale jeśli wszystko dobrze się dobierze i wykona starannie, efekt końcowy potrafi być niemal niewidoczny.
    • Dzień dobry. Jestem studentką kierunku Wzornictwo na Politechnice Bydgoskiej. W ramach pracy dyplomowej zbieram informację o meblach tarasowych i ich użytkowaniu. Byłabym bardzo wdzięczna za wypełnienie krótkiego formularza, znajdującego się pod linkiem:)   https://docs.google.com/forms/d/e/1FAIpQLSeOvQz2W-S4ZiI0-XiNhwfsebG_Q9C2lab6VBYGZa37w-Os1Q/viewform?usp=header   Z góry dziękuję za poświęcony czas!
    • Cześć wszystkim! Jeśli ktoś z Was próbował kiedyś dobrać kolor nowego elementu do już istniejącej podłogi – wie, że to wcale nie jest takie proste, jak się wydaje. Zwłaszcza jeśli zależy nam, żeby wszystko wyglądało naturalnie, bez odcinających się plam i niepasujących odcieni. W przypadku produktów OSMO (bejce olejne, woski dekoracyjne) mamy kilka możliwości, ale trzeba wiedzieć, jak się za to zabrać, żeby nie stracić czasu, nerwów i materiału. Są dwa główne podejścia: Proste – gotowe kolory z palety OSMO. Wybierasz kolor z katalogu, wcierasz go delikatnie w drewno (tzw. metodą „półsuchego wycierania”) i zabezpieczasz bezbarwnym woskiem. Sprawdza się dobrze, ale... paleta kolorów jest ograniczona, więc czasem nie trafimy idealnie w odcień starej podłogi. Zaawansowane – mieszanie kolorów samodzielnie. To już wyższy poziom, ale daje większe możliwości. Można uzyskać bardzo zbliżony kolor – pod warunkiem, że mieszamy tylko bejce z bejcami lub tylko woski z woskami dekoracyjnymi. Nigdy na krzyż – mają inny skład chemiczny! 👉 Jeśli kogoś to interesuje, przygotowałem dokładny opis krok po kroku – jak dobrać kolor, jak mieszać, jak nakładać i jak zabezpieczać: Sprawdź szczegółową instrukcję tutaj → Dodałem też kilka praktycznych porad dla początkujących – m.in. jak testować kolory, czym najlepiej nakładać (szmatka, nie pędzel!) i na co uważać. Mam nadzieję, że się komuś przyda – jeśli macie swoje sposoby, też chętnie poczytam!
    • Komentarz dodany przez Gsds: Całe szczęście pozbyłem się badziewnej vh. Ciągle problemy od kad mam nową oczyszczalnie nie muszę pamiętać o jej istnieniu
    • Zakup przydomowej oczyszczalni ścieków to decyzja, która wymaga starannego przemyślenia. To inwestycja na dziesięciolecia, która wpłynie nie tylko na Twój budżet domowy, ale także na komfort codziennego życia i ochronę środowiska. Właściwy wybór pozwoli Ci uniezależnić się od miejskiej kanalizacji i znacznie ograniczyć koszty eksploatacji w porównaniu do tradycyjnych rozwiązań, takich jak szambo. Pełna treść artykułu pod adresem: https://budujemydom.pl/instalacje/woda-i-kanalizacja/a/115715-jak-wybrac-przydomowa-oczyszczalnie-sciekow-kompletny-przewodnik-2025
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...