Skocz do zawartości

Ogrzewanie-bez kotłowni


skorpion83

Recommended Posts

Napisano
Witam. Zastanawiam się nad alternatywnym źródłem ogrzewania domu.
Może wyjaśnię o co chodzi. Obecnie mieszkam w domu 2 kondygnacyjnym, który chcę podzielić na dwa osobne mieszkania, góra jedno mieszkanie, dół drugie mieszkanie. No i tutaj mam pewien problem, bo obecnie w domu znajduje się kotłownia ze standardowym piecem na węgiel, drewno... Problem polega na tym, że kotłownia zajmuje jedno pomieszczenie, które chciałbym zaadaptować na użytkowe, zrobić tam kuchnię na przykład. No i myślałem tutaj o ogrzewaniu kominkowym z płaszczem wodnym, ale po przejrzeniu postów na forum zdecydowani nikt nie pochwala tego jako jedyne źródło ciepła w domu. Słyszałem też o wkładach, które przypominają swoim wyglądem stare piece kaflowe, ale działają jako centralne ogrzewanie no i można palić i węglem i drewnem.
Co Wy polecacie? Od razu powiem, że ogrzewanie kotłem gazowym odpada z braku możliwości podłączenia do sieci, olejowe ze względu na koszty, może pompa ciepła zamontowana w garażu? (chociaż to spory wydatek)
Może dodam jeszcze, że obecnie zastanawiałem się nad dwoma kominkami jeden na dole, drugi u góry oba miały by do ogrzania po ok 100m2, chciałbym aby grzały też ciepłą wodę... Czy warto kombinować, czy pozostać przy tradycyjnym ogrzewaniu i kotłowni? Chociaż bardzo zależałoby mi na zaadaptowaniu tej kotłowni, bo wtedy uzyskałbym dwa równe mieszkania z niezależnym ogrzewaniem.
Napisano
są tacy co grzeją prądem i dają rade...przy dobrze zaizolowanym domu da się...
gaweł się pewnie za chwilę w tej kwestii wypowie icon_smile.gif
a jaką masz intalację? pewnie grzejnikową?
Pompa ciepła nie musi być wcale droga inwestycją..są też pompy ciepła powietrze-woda, tańsze w inwestycji, za to trochę droższe w eksploatacji (mam na myśli takie, co działają do -20C)
Napisano
Tak, obecnie jest instalacja grzejnikowa, centralne ogrzewanie bez ciepłej wody użytkowej. Chociaż zakładam wymianę grzejników jak i rur więc wymiana całości wchodzi w grę...
Napisano
Gaweł się z deko zagapił , ale napisz jak ocieplony jest budynek i w jakiej technologii, ogólnie w jakim regione naszego pieknego kraju sie znajduje, pytam nie z wścibstwa tylko z 2 powodow tzn czy nie jest to biegun zimna typu Suwałki (sory Suwalszczanie) i po ile jest u ciebie prad, wegiel ewentualnie drewno. Mam rodzinę w okolicy Białej podlaskiej i drewno u nich jest za 25% ceny warszawskiej natomiast prąd powyżej 1zł za kwh Tak sobie liczy PGE Obrót S.A. Oddział z siedzibą w Lublinie. Trzeba by się jeszcze zastanowić jak obydwa mieszkania będą uzytkowane czy będzie np ktoś przebywał cały czas w domu czy tez nie i czy mieszkania będą uzytkowane w sposób ciągły czy z przerwami. I koniecznie jaki jest stan techniczny domu w kontekście ocieplenia i okien.
Napisano (edytowany)
Na razie odpowiem na jedną część pytania odnośnie domu. O kosztach poszczególnych mediów napiszę jak tylko to sprawdzę, nie chcę podawać nieprawdziwych informacji.
Dom użytkowany będzie praktycznie przez cały czas, bez przerw. Myślę, że nie ma sensu rozpisywanie przez ile godzin dom będzie bez "opieki" bo w domu zawsze ktoś przebywa, jedni wychodzą do pracy drudzy wracają...
Dom znajduje się w województwie wielkopolskim, 70km od Poznania (na zachód) icon_smile.gif Budynek w całości ocieplony, okna pcv... Co do technologi w jakiej został zbudowany to trudno mi powiedzieć, dom został wybudowany w 1990roku więc trudno mówić tu o jakiś standardach...
Postaram się w najbliższym czasie przedstawić obecne koszty ogrzewania, bo zastanawiam się nad przeniesieniem kotłowni do budynku gospodarczego, lub postawieniem dobudówki pod samą kotłownie...

Jeżeli chodzi o drugą część pytania związaną z kosztami ogrzewania, sytuacja przedstawia się następująco: cena prądu to 0,57zł kw, węgiel 630zł/ tona (orzech), ceny drewna nie znam...
Obecnie koszty ogrzewania przedstawiają się następująco: rocznie zużywamy ok. 3,5tony węgla (2205zł) i do tego przyczepa drzewa, tylko na rozpałkę (300zł), drewno pocięte w wałkach. Edytowano przez skorpion83 (zobacz historię edycji)
Napisano (edytowany)
Wnioski sa takie:

Prąd masz w dobrej cenie, drewno też , studiowalem w Poznaniu i jest tam klimat zdecydowanie do zniesienia temperaturowo, ponadto patrząc na ilości zużytego węgla to dom jest raczej dobrze ocieplony. Nie zawracałbym sobie głowy kotłownią obok żeby nie wiem jak ocieplić ciepłociąg to straty na pewno będą.
Może spróbuj rozważyć np grzejniki konwektorowe elektryczne na taryfie G-12 i do tego zrób kominek normalny w salonie. Jest to rozwiązanie proste , niezawodne i do zniesienia kosztowo.

Tam gdzie masz kafelki na podłodze możesz zastosować elektryczną podłogówkę bardzo dobrze się sprawdza.

Jest to rozwiązanie komfortowe bezobsługowe jeśli chodzi o elektrykę oraz wydajne i tanie jesli chodzi o kominek, jest jakas alternatywa. Poza tym możesz rozliczyć koszty bez problemu na każde mieszkanie oddzielnie poprzez zastosowanie podlicznika Edytowano przez gawel (zobacz historię edycji)

Utwórz konto lub zaloguj się, aby skomentować

Musisz być użytkownikiem, aby dodać komentarz

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto na forum. To jest łatwe!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Masz już konto? Zaloguj się.

Zaloguj się
  • Kto przegląda   0 użytkowników

    • Brak zalogowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
  • Darmowy poradnik budowlany raz w tygodniu na Twój e-mail

  • Najnowsze posty

    • dżwięk z drogi odbija się od domu, dzięki czemu jest głośno na tarasie - znaczy głośniej - bo masz dwa dźwięki - bezpośredni i odbity. Jeśli masz taras zadaszony, to tym bardziej hałas się nawarstwi. Nie wiem, jaki masz taras - ale spróbuj zasłonić go od strony tego dźwięku bezpośredniego z drogi i sprawdź natężenie dźwięku. Jeśli będzie ciszej, to spróbuj odsłonić go, ale wytłumić - nawt jakąś plandeką czy kocami powieszonymi przed ścianą, od której może się odbić ten dzwięk (jesli jest zadaszony, może odbijać się od sufitu czy co tam masz nad nim). A jak sprawdzisz - to będziesz wiedział, czy warto zrobić wytłumienie sciany tarasu bezodbiciowe. Lub sufitu nad tarasem. Loggie otwarte ażurowe balkonowe -  są np. świetnymi zbieraczami i wzmacniaczami dźwięku z ulicy.   Taras nakryty jest takim odpowiednikiem loggii.
    • Pamiętam swoją pierwszą i ostatnią noc w Nowej Hucie, jak kombinat szedł pełną parą całą dobę i tramwaje też jeździły całą dobę, nie spałem chyba do 3ciej w nocy. Także jak człowiek się przyzwyczai do ciszy, to potem w drugą stronę raczej sporo gorzej. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Chodzi o usztywnienie konstrukcji. Nasza więźba ma już 60 lat i jest z cienkiego drewna ciosanego, odpornego na złamania, ale jest bardziej elastyczna niż z krokwi np 7×22cm. Koszt niewielki, bo na pokój 28m2 to raptem 600zł, a jak się mam martwić, że za parę lat spękają połączenia na płytach, to uważam to za słuszne rozwiązanie. Poza tym jak z tych krokwi wystają tylko haki, to dużo łatwiej jest najpierw połączyć wszystkie OSB i na to przykręcić GK, bo bez tego to już wyższa szkoła jazdy i ja w swoim przypadku sobie takiego rozwiązania bez OSB nie wyobrażam, gdzie obydwa skosy są w inną stronę krzywe, a ściany się rozchodzą na prawie 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A520F przy użyciu Tapatalka
    • Oraz pory dnia i roku, godziny, pogody, ciśnienia atmosferycznego itd., itp., etc. W sumie zgadzam się, że takich danych nie ma. Nigdzie. Bo takie badanie kosztują krocie, a każde wyniki da się podważyć, wiec nikt nie ryzykuje.
    • Nie licz na to, że wyciszysz działkę do tych 35 - 40 dB w takim miejscu zlokalizowaną... Nawet kilkumetrowej wysokości ekran akustyczny - taki, jakie stawiają przy drogach szybkiego ruchu - nie załatwi tego Mieszkam 250 m od eSki, oddziela mnie od niej pas szerokości około100 m lasu mieszanego i słyszę każdy niemal pędzący pojazd (nie mówię o motocyklach z "ulepszonymi" wydechami ) - ekranu nam nie postawili... Około 700 m od okien jest linia kolejowa Warszawa - Lublin, od niej również "oddziela" nas pas ze 150 m szerokości lasu, również mieszanego... Słychać każdy przejeżdżający skład pociągu - o godzinie  +- 23:40 przejeżdża skład 43 wagonów z węglem Zupełnie inaczej słychać samochody i pociągi w suche dni, a inaczej "po rosie", gdy powietrze jest mocno wilgotne - wtedy wydaje się, że jeżdżą one tuż pod oknami Zaznaczam, że las jest mieszany, bo jest różnica zimą, a miesiącami, gdy są gęste liście na drzewach... Nie mierzyłem natężenia hałasu, ale BYŁ on mocno zauważalny w pierwszych tygodniach zamieszkania - po jakimś czasie przestaje się słyszeć te hałasy, przestają być zauważalne, przeszkadzające i uciążliwe... czasami się je słyszy, ale ucho przyzwyczaja się... Można próbować odgradzać się parkanami, szpalerami tui, czy innych roślin, ale i tak trzeba będzie zaakceptować pozostałe szumy i odgłosy...   Albo szukać innej lokalizacji     Podejrzewam, że takie dane uzyskasz tylko doświadczalnie dla określonej lokalizacji...
  • Popularne tematy

×
×
  • Utwórz nowe...