Witajcie! Gratulacje wszystkim, którym udało się wkońcu rozpocząć przygodę z budowaniem domu. Celowo piszę przygodę bo różnie bywa. Nomeczka - ławy wyglądają imponująco, konkretne;) będzie solidny fundament. Dawno się nie odzywaliśmy, bo nasze przygody z budową troszkę ją spowolniły, na szczęście na krótko (w wielkim skrócie, miesiąc temu przy silnych wichurach położyło nam dwie ściany szczytowe, nie było wesoło, strop został uszkodzony, na szczęście w takim stopniu, że fachowcy w porozumieniu z kierownikiem budowy już załatali dziury i umocnili specjalnym dodatkowym zbrojeniem. Całe szczęście, że byliśmy ubezpieczeni. Wam również polecamy, to podstawa. Najedliśmy się strachu, ale na tym się skończyło. Teraz już ruszyliśmy pełną parą, jeżeli pogoda pozwoli (bo narazie ciągle pada), koniec kwietnia deskujemy i panowie kładą dachówkę. A jak to wyjdzie zobaczymy... Zapraszamy do galerii, jest już wiecha;) Wszystkim którzy zaczęli i tym, którzy brną dalej życzymy tylko pomyślnych wiatrów!