Julka_Otwock

No właśnie - mało która - i bardzo źle, że tak się dzieje. Kobiety (nie wszystkie na szczęście) zapominają lub w ogóle nie mają tej świadomości, że - powtarzając za Tobą kolokwialne sformułowanie - "kopara może opaść" wtedy, gdy względy pragmatyczne połączymy z estetyką, bo coś dobrze wygląda jeśli spełnia swoje zadanie, DODATKOWO może zdobić (chyba, że jest to stricte element dekoracyjny, którego jedyną funkcją jest dekorowanie). Pożądany efekt uzyskuję się wówczas, gdy dany przedmiot spełnia SWOJE ZADANIE - odpowiednio doświetla na przykład. Estetyka - piękno to pojęcie względne i nie wykluczone, że halogeny dla większości będą odznaczały się także dekoracyjnością. Skończmy zatem z mitem kobiety, która nie potrafi logicznie myśleć! A tak w ogóle nie chodzi o to żeby komuś "kopara opadała", tylko o to żeby nam żyło sie wygodnie.

Gdybyś czytał uważnie, to wiedziałbyś o co mi chodziło!!! Pisałam, ze halogeny są mniej trwałe niż poszczególne odmiany lamp wyładowczych: śWIETLóWKA na przykład. Ty natomiast mówisz o lampach tradycyjnych, do których zalicza się żarówka - która świeci dzięki rozżarzonemu przewodowi - i rzeczywiście nie jest tak trwała jak halogeny. natomiast świetlówki, w których światło emituje związek chemiczny (luminofor) i te lampy są ZNACZNIE trwalsze od halogenowych - PO PROSTU WARTO TO WZIąć POD UWAGę - BO MOżNA DUżO ZAOSZCZęDZIć. zalecam uważne czytanie wypowiedzi uczestników forum!

Podstawową zaletą lamp halogenowych są niewielkie rozmiary, a także niewielkie straty strumienia świetlnego w okresie eksploatacji. Wadą jest mała trwałość w porównaniu do lamp wyładowczych - czyli takich jak: świetlówka, świetlówka kompaktowa, lampa rtęciowa, lampa sodowa, lampa metalohalogenkowa. Moim zdaniem przy wyborze oświetlenia (i nie tylko wtedy) musimy zwracać uwagę przede wszystkim na walory użytkowe, estetyczne powinny zleźć na drugim miejscu.