Skocz do zawartości

rafalll1984

Uczestnik
  • Posty

    93
  • Dołączył

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez rafalll1984

  1. Pion jest cały odsłonięty, jest w miarę nowy w sensie(może 5-15lat), że elementy są już plastikowe. Tylko wchodzi na okno, nie wiem jak poprzedniemu właścicielowi(ewe. zarządcy) to nie przeszkadzało. I ma chyba jeden element słaby(tak mi się wydaje) zastosowano taką mufę 110() do połączenia pionu
  2. istniejący, stare budownictwo znalazłem jeszcze coś takiego(piątnik): niestety nie znalazłem czwórnika z prawym odejściem 50mm
  3. Pytanie tak jak w temacie ponieważ jak zacząłem badać temat to znalazłem taki artykuł (Rys. 3): https://instsani.pl/technik-inzynierii-sanitarnej/vademecum-instalacji-sanitarnych/instalacje-kanalizacyjne/montaz-instalacji-kanalizacyjnych/montaz-przyborow-sanitarnych/montaz-wanien/#google_vignette więc myślę sobie spoko, jeszcze widziałem film na YT: ale później znajdywałem tylko informację, że miska musi być najniżej, chyba też jakiś pdf z politechniki. Są jakieś wyjątki od tej reguły? Najlepiej wychodzi mi żebym najniżej miał odpływ na wannę, ponieważ ma to być wanna wolnostojąca co prawda narożna ale w większości wypadków w takich sytuacjach widziałem, że odpływ jest przygotowany w podłodzę i najczęściej konstrukcyjnie te wanny mają tylko dolną przestrzeń otwartą, czyli w podłodze. Tam jest gdzieś 13cm miejsca do podłogi. Mógłbym taki odpływ przesunąć na pionie gdzieś o 15stopni od jednej osi...żeby nie były w jednej linii pionowej lub ewentualnie jakieś napowietrzanie hmmm jeżeli byłaby taka konieczność. Spotkałem się już też gdzieś na rysunkach projektowych, że podpięta była na wanna, umywalka i na końcu ustęp(nie wskazywało nic, że jest tam jakieś napowietrzanie w tym układzie) więc nie wiem jak takie coś miałoby działać sprawnie patrząc na zasadę, że ustęp najniżej i na osobnym podejściu.
  4. Dowiedziałem się dzisiaj o dość ciekawej opcji drewna z tartaku. Nie impregnują co prawda ale mogą przyciąć na każdy wymiar. Więc drewno będzie nie impregnowane(będę musiał to zrobić sam) oraz nie jest heblowane ale ceny b. atrakcyjne. Tylko jeden szkopuł, że tam jest drewno z przywózki i suszą go na miejscu(suszenie-techniczne) parę dni w temp 57c. Czy takie drewno nada się, po impregnacji nie pokrzywi mi się? I ile musiałbym odczekać po takiej impregnacji? Mam nadzieje, że ewentualnie 1-3dni.
  5. Co do usunięcia całej polepy jeszcze nie podjąłem decyzji. Ale też już przygotowuje się do tego, mam do dyspozycji 2m3 na gruz, tylko nie wiem ile tego wyjdzie. Czy to będą setki kg czy może 1-2 tony. Ewentualnie mogę spróbować później sąsiadkę poprosić o jej 2m3. W tym rozwiązaniu najbardziej boję się o stan sufitu sąsiadki z dołu, która jest po remoncie i nie ma sufitów podwieszanych. A druga sprawa to wynieść to, co prawda 1pietro ale o to boje się mniej niż o sufit sąsiadki...ewe. jeszcze przychodzą mi do głowy jakiś pomysł z zsypami żeby łatwiej pozbyć się tego. Przy całkowitym pozbyciu się polepy liczę, że podłoga przestanie wibrować. Choć nazwał bym to bardziej sprężynowaniem...drewno chyba jest na tyle elastyczne, że przy podskokach na środku pokoju wprowadzam strop w wibracje te pare set kg ziemi(tak to rozumiem) i czuje jakby stop mnie podbijał do góry, trochę podobny efekt jak jeździłem na snowboardzie aż tak mało nie ważę 95kg. Chce zastosować filc(4/5mm) między belki a płyty mfp a na te płyty przyjdzie prawdopodobnie Sander ALU Standard EPS300 25(lub 20)mm, co chyba da efekt pływającej podłogi... Zastanawiam się czy te rozwiązanie już nie ograniczy tego wibrowania/sprężynowania...ale nie wiem. I tak trochę tej polepy będę musiał usunąć żeby zrobić miejsce na podbiki(w tym prostopadłe). Chciałem nawet trochę po powierzchni tej polepy usunąć(2-3cm) żeby choć trochę odciążyć ten strop. Bo człowiek ma dziwne myśli, że urządzi się, zrobi parapetówkę i wleci do mieszkania poniżej sąsiadki wraz z gośćmi...a sąsiad u góry robił drobną wylewkę...
  6. co do heblowania czy nie, wolałbym heblowane ale wiem, że też użyje filca 4/5mm więc chyba ma to mniejsze znaczenie w tym wypadku
  7. @animus@Redakcja czy te podbitki to muszą być z drewna klasy C24? Wydaje mi się, że nie ale znalazłem takie w markecie "O" i do tego są heblowane, natomiast w markecie "C" znalazłem krawędziaki konstrukcyjne 5x10cm nieheblowane. Niedaleko mnie na składzie drewna znalazłem również krawędziaki 5x10cm nieheblowane(mogą wygładzić jeżeli będzie taka potrzeba) prawie dwa razy taniej niż w markecie "C". Wszystkie wymienione drewna są zaimpregnowane. Więc pytania: 1. Czy to musi być drewno klasy C24? Wydaje mi się, że nie 2. Czy jak będą heblowane to będą lepsze? Coś właśnie przeczytałem, że drewna gładkie/heblowane mają być bardziej odporne np.: na wilgoć
  8. @animus @Redakcja czy po usunięciu polepy mam odczekać jakiś czas(z wyrównywaniem nadbitkami) bo strop musi się trochę odkształci?
  9. Jeżeli będę wybierał polepę to raczej nie będę demontował ślepego pułapu, myślę żeby położyć tam wełnę z rolki tylko zastanawiam się czy próbować montować(bo będę to robił od góry :D) folię paroizolacyjną, przynajmniej chociażby w stropie gdzie jest kuchnia sąsiadki. Co o tym sądzicie?
  10. @animus masz jakiś opracowany/wyćwiczony schemat usuwania desek a bardziej polepy z doświadczenia? Żeby był jak najmniej inwazyjny dla stropu...żeby strop nie doznał szoku... I czy wie ktoś czy polepę przyjmują podobnie jak gruzy w PSZOKACH/zakładach śmieciarskich?
  11. tylko te nadbitki mogą być wymiarów np.: 150 lub 200cm? Czy mowa o nadbitce na szerokość ściany gdzie wchodzi w "gniazda" czyli podparcie. Bo widziałem różne wersje.
  12. Czyli mówimy o dodatkowych belkach/legarach albo przynajmniej o beleczkach poprzecznych, jak rozumiem. Dobrze żeby było podparcie dodatkowe co jakiś czas a na pewno na łączeniach. Tak to rozumiem A jeśli te nadbity nie mają podepszeć belki(jeżeli nie będzie problemu z belkami), czyli łączenie od ściany do ściany z gniazdem,. To chyba mogę trochę drobniejsze je przymocować żeby spełniły tylko funkcję wyrównawczą i dodatkowo nie obciążały tych belek, tak?
  13. same deski też pracują(uginają się), skrzypią. W innym pomieszczeniu są czasem zerwane pióra(frez). W pon. znalazłem też deskę która ma niecałe 2,5cm. Więc zakładam, że na podłodze są różnej grubości desek litych(mierzone suwmiarką).
  14. Czyli typowa podłoga pływająca jak rozumiem. Na wyrównaną powierzchnię dałeś płyty styropianowe
  15. Poniżej mieszka sąsiadka która pracuje za granicą i niestety jest mało kontaktowa(już niestety miałem z nią do czynienia i administracja też). Jeżeli będzie miała sufit podwieszany to rozumiem, że jestem w bardziej komfortowej sytuacji, tak?
  16. myślałem, że strop dociążony jedynie nie pływa/wibruje. W sensie, że może jest za słabo dociążony. tutaj chyba masz na myśli, że na takim "pustym" stropie mógłbym sobie walnąć wszędzie np.: płytki ceramiczne bez zastanawiania się. To jest niestety kamienica wielorodzinna, mam sąsiadów na dole i u góry. Jak jeszcze ściągniecie desek litych sobie wyobrażam, tak z polepą już chyba nie bardzo. Przy ściąganiu desek to już myślę czy strop się trochę nie odegnie. A przy polepie... Do tego sąsiadka z dołu jest po remoncie generalnym, pewnie sufity pomalowane/zrobione. Więc tutaj chyba jedynie wchodziłoby w grę odciążenie stropu deskami litymi i położenie konstrukcji plus płyty mfp mniej więcej o tym samym ciężarze. Tak żeby strop był o tej samej wadzę lub trochę lżejszy.
  17. Tak w środku jest polepa. Zaizolowany...hmmm masz na myśli czy belki są zabezpieczone jakimś impregnatem czy jako izolacja akustyczna, np.: polepa? Nie, belki niczym nie są zaimpregnowane, wiem ponieważ parę miejsc mam odsłoniętych.
  18. Tutaj mam zdjęcia z jednego rogu(jutro postaram się zrobić bardziej z całego pokoju), wizualizuje sobie ugięcie z profilem alu oraz kantówkami 3x5cm. Od poziomu lasera miałaby przyjść płyta 25mm na górę, czyli laser jest na dolnej krawędzi płyty.
  19. W moim rozumowaniu przy 1 koncepcji dała by ona podparcie na całej powierzchni. Gdy od spodu napierałaby na obecne dość sztywne deski 28mm. Czyli jakaś wartość dodana, do tego pewnie akustyka i termika znowu na plus. Ale to jest tylko takie moje myślenie/pytanie czy tak na prawdę byłoby. W takim razie jaki jest sens kupowania płyt na pióro-wpust skoro są droższe? To wybrałbym o normalnych krawędziach i dał ten odstęp 3-5mm. Bo myślę, że nawet zalany pióro-wpust w takie sytuacji gorzej się sprawdzi niż zalane gładkie krawędzie z dylatacją 3-5mm. Panelami a w łazience i przy fragmencie aneksu panelami wodoodpornymi(mam nadzieję, że się sprawdzą). Raczej nie odważę się na płytki ceramiczne. Dzięki za pomoc.
  20. Jeszcze pytanie co do detali, powiedzmy V) Jakie płyty zastosować w sensie czy tylko frezowane/pióro-wpust czy mogą być o normalnych krawędziach? Gdy będzie wszędzie podparcie to jak rozumiem mogą być normalne, te drugie sprawdzają się tam gdzie nie ma podparcia, tak?
  21. jeszcze do pierwszego rozwiązania/koncepcji ewentualnie przestrzeń między legarami chciałem wypełnić takimi pianami: https://tytan.com/pl/produkt/piany-poliuretanowe/2k-szybka-piana-montazowa/ https://www.denbraven.com/pl-pl/produkty/technologie/pianki-pu/den-braven-pur-foam-sprint/?from_root=true Jeżeli dobrze czytam kartę produktu to wytrzymałość na ściskanie mają klasy EPS150(także b. duża), miało to podeprzeć podłogę między legarami i dać trochę efektu pływającej podłogi ale nie wiem czy takim rozwiązaniem osiągnąłbym ten efekt. Nie wiem jak to finansowo też wyszłoby ale raczej nieciekawie albo zamiast rozwiązania powyżej, gdzie się da czyli gdzieś w środku pomieszczenia gdzie "legary" schowają się na wysokość dać poprzeczne legary co jakiś odstęp. Tutaj nawet weszłyby może 4cm, pod spodem mamy jeszcze stare deski.
  22. Można podnieść o 25mm(taką płytę osb3 zakładałem, do 30mm z panelami) w najwyżej położonym rogu, pod spodem mamy deskę 28mm nad belką stropową. Dla mnie ograniczeniem tu jest próg przy drzwiach wyjściowych i same drzwi(chcę je przełożyć na zewnątrz) Ja chcę uzyskać równą podłogę na całym mieszkaniu, znalazłem najwyższy punkt w innym pomieszczeniu w rogu. Same podparcie belek jest już na różnych poziomach. Na razie skupiam się na tym jednym pomieszczeniu(duży salon z aneksem) tutaj różnica wynosi ale to tak z głowy w tym pomieszczeniu około 2,9cm. znam najwyższy punkt w tym pom. ale najniższy nie był mi potrzebny bo "legar" się chował. Ale sądzę, że coś koło 2,9 maks może do 3,5cm. Nie zauważyłem jakieś specjalnej wentylacji, szczelin itd. odstępy jakieś tam są od ścian ale nie powiedziałbym, że to wentylacja. Musze poszukać na necie jak takie coś miałoby wyglądać tak mają przekrój 13-13,5x20cm, długość 435,5cm. Tak, to wchodzi w grę, ale raczej już ich nie ułożę z powrotem, po pewnie pióro-wpust się zniszczy przy demontażu albo zachowanie jego przy sciąganiu będzie b. czasochłonne.
  23. Witam, tak jak w temacie, deski drewniane(lite stare drewno na pióro-wpust 28mm) są w nienajgorszym stanie ale skrzypią i cała podłogą jest nierówna, idzie w kierunku leja do środka. Belki stropowe są w dobrym stanie(przynajmniej ułożenie w ścianach - tyle ustaliłem). Deski są przybite przezpośrednio do belek. Sąsiad u góry miał podobną sytuację, jest to małżeństwo które związane jest z "budowlanką" ona obecnie pracuje jako kierownik bud. nie wiem jak było w trakcie remontu ale spieszyło im się i wylali wylewkę prawdopodobnie samopoziomującą - obecnie średnio zadowoleni z tego rozwiązania. Moje cele to wyrównać podłogę i "odwibrować" - wydaje mi się, że chciałbym iść w kierunku podłogi pływającej(nie wiem twarda wełna, podkładki gumowe anywibracyjne/filc). Mam dobrą poziomice laserową. Mam 2 koncepcję: 1. Bez zrywania obecnej podłogi z desek(myślę, że można je wykorzystać) robię "legary"(na razie powiedzmy, że koncpeja 3x5cm) wzdłuż belek stropowych(rozstawionych co 68-70cm - brzegowo, belka 13-13,5x20cm) i pod te legary podkładam co 15-20cm, różnego rodzaju podkładki regulowane(różnego rodzaju mam, łącznie z takimi tarasowymi). Tam gdzie ten "legar" nie mieście się(na środku pomieszczenia mieści się spokojnie): a) dam same podkładki co 15cm - chyba ta podkoncepcja wystarczy b) natnę w tych miejscach deski żeby zmieścić legar - ale chyba bez sensu 2. Ze zrywaniem podłogi deskowej i położenia legarów w poprzek/prostopadle, w tedy mogę regulować rostaw legarów, chcę je trochę węziej zrobić. W tej koncepcji też chce użyć podkładek regulowanych pod te legary, coś bardziej na zasadzie jak w tarasach Dawanie kantówek wzdłuż belek stropowych póki co najbardziej czasochłonne wydaje mi się, babranie się z polepą też żeby zrobić miejsce na kantówke i ewentualnie na wkrętarkę(choć chyba są jakieś takie przełożenia prostopadłe) Choć może skończy się na tym, że własnie w ten sposób będę to musiał zrobić ostatecznie. Bo przedewszystkim chce to dobrze zrobić na lata. Detale/Pytania: I)Rozważam zastosowanie płyt osb3 25mm(chyba, że MFP?) na górę lub fermacell therm25(w przypadku ogrzewania podłogowego). Płyty osb3(15,38kg/1m2)/MFP do 1 i 2 koncepcji nadają się, natomiast płyty fermacell therm25 tylko do 2 koncepji ze względu na ciężar 27kg/1m2?. Tak mi się wydaje ale tutaj ktoś bardziej doświadczony/ konstruktor musiałby się wypowiedzieć. II) Jak rozumiem lepiej zastosować 2 płyty osb3 np.: 12,15 niż jedną 25mm? Dwie płyty oczywiście przekładane. III) Podkładka gumowa czy filc? Jaka grubość? W moich przykładach dałbym na górę legarów, czy to będzie wystarczająca ochroną przed wibracjami? Czy jedynie podłoga pływająca zapewni mi ją? Jeżeli jedynie podłoga pływająca to musiałbym iść w 2 koncepcję i na przykład obniżyc trochę legary dać płytę np.: 22mm na to np.: 2cm xps/EPS150 lub twardą wełnę a na to np.: 12mm osb jeszcze. W sumie koncpejca podobna do która nawet podoba mi sie. IV) Jak mam podejść do zrywania podłogi w 2 koncepcji? Zerwać na raz czy zrywać co jakiś fragment np.: 2m? Boje się, że strop się odkształci i sufi sąsiadce z dołu popęka. Proszę o podpowiedzi/uwag.i I przepraszam za długi opis. Pozdrawiam, Rafał
  24. "podczytywacz" - tak, to tego typu umywalka Dzięki Animus za odpowiedź A te profile obok siebie w tym samym kierunku czy "plecami" do siebie na ala dwuteownik? A jeżeli miałbym użyć tylko 0.5m, to jak rozumiem w miejscu przewiertu, czyli te 0,25m do góry i dołu od miejsca przewiertu. Dzięki za wcześniejszą wypowiedź. Pozdrawiam
×
×
  • Utwórz nowe...