Skocz do zawartości

Morfolina

Uczestnik
  • Posty

    3
  • Dołączył

  • Ostatnio

Posty napisane przez Morfolina

  1. Dnia 14.01.2023 o 10:50, Swierol napisał:

    Z kolei szamba betonowe może i ciężkie ale czy ono jest szczelne? Ja mam rzekę 300m od działki i jej stanem wody nie mogę definiować +\- stanu wody gruntowej na mojej działce, to dwie odmienne kwestie. Wyło dziurę, popytaj na jakiej wysokości p.p.t są zazwyczaj wody gruntowe. Jak masz kupić szambo 12m3 i cały czas ma ono stać w połowie zalane przez wody wpływające przez nieszczelności to może warto rozważyć inne rozwiązania jak POŚ. Ja dostałem zgodę maja działkę na terenie natura 2000.

    W jakich latach ubiegał się Pan o pozwolenie? Doszły mnie słuchy że od 2018 przestali w ogóle wydawać pozwolenia.

  2. Dnia 14.01.2023 o 21:06, Budujemy Dom - porady budowlane i instalacyjne napisał:

    Prefabrykowany, lity zbiornik będzie szczelny. To robione kiedyś powszechnie szamba z kręgów niekoniecznie są szczelne. 

    Planowane szambo (projekt) 8,2m3, bezodpływowy, monolityczny. Ściany i dno będą żelbetowe z dodatkiem uszczelniacza, dodatkowo obie strony będą pokryte izolacją bitumiczną i powłoką chemoodporną. Ponadto zawór hydrostatyczny zamykany samoczynnie na wypadek powodzi.

  3. Do zamieszkania mamy dom po zmarłych członkach rodziny, który nie ma kanalizacji ani szamba. Działka położona bezpośrednio nad rzeką, duże wzniesienie terenu, a na nim dom i budynki gospodarcze. Pod ziemią zakopane stare kręgi, ale nie użytkowane. Na zewnątrz drewniana kabina z toaletą. Brak MPZP dla całej okolicy. Wokół stoją domy sąsiadów. 

     

    Złożyliśmy już wniosek o zwolnienie z zakazów o gromadzenie ścieków i czekamy na decyzję. W załączeniu projekt szczelnego szamba na wysokości odpowiednich rzędnych "poza zasięgiem powodzi". W UG powiedziano nam, że jeśli WP zgodzą się na szambo, to na WZ tym bardziej. Działki jeszcze nie kupiliśmy, kierujemy się zaleceniami z wydziału gruntów. Cała miejscowość jest terenem zalewowym, ale domy jako tako w kółko powstają... U nas wysokość zabudowań jest ponad 2,5m nad zwierciadłem wody rzeki. W historii domu powódź zdarzyła się tylko raz, kiedy odbywały się regaty na zalewie i przetrzymano wysoki stan, po czym otwarto tamę. Przy czym woda przyszła od pola, a nie z rzeki i nie wdarła się do domu. 

     

    Czy z racji, że działka nie jest dzika i była zamieszkana od zawsze i stoi tam dom oraz budynki gospodarcze, to mam słuszną nadzieję na pozytywną odpowiedź?

    Może państwo podzielą się doświadczeniami z załatwieniami w WP?

    image.png.6b21a9f2280817bb5c1710ff88e479b5.png

×
×
  • Utwórz nowe...