Skocz do zawartości

Doncolossus

Uczestnik
  • Posty

    2
  • Dołączył

  • Ostatnio

Doncolossus's Achievements

Początkujący

Początkujący (1/4)

0

Reputacja

  1. Dzieki za odpowiedzi. Sufit oczywiscie jest juz od dawna suchy. Z braku juz czasu na ta operacje postanowilem przeszlifowac calosc papierem 40 na zyrafie, pozbywajac sie tymsamym luznych fragmentow/purchli farby. Na sufit po zagruntowaniu gruntem gleboko penetrujacym zostana przyklejone kasetony sytropianowe
  2. Witam Jestem w trakcie remontu w starym budownictwie, po zalaniu z lokalu powyżej. Konstrukcja sufitu to drewniany strop+ trzcina+ 1-3cm tynku. Na tym znajduje się gładź i warstwy farby Przeszedł czas na naprawę w trakcie ktorej nie chcialbym dokładać sobie niepotrzebnej pracy. Pacjent w najgorszych miejscach wyglada tak jak widac to na zdjęciu, jak rowniez w wielu innych znajdują sie mniejsze lub większe purchle odparzonej farby. Pozostała powierzchni farby/gładzi nie będąca luźna trzyma sie całkiem nieźle wliczając w to tynk pod nia. Jak się za to zabrac? Czy wystarczy pozbyć się luźnych elementów szlifując wszystko żyrafą z papierem 40/szpachelka, zagruntować i przejechać gładzią polimerowa wypełniając ubytki po elementach ktory odpadly? Moze lepiej zeskrobać wszystko do tynku dokładając sobie pracy i dopiero wtedy gładź? Mam do dyspozycji gips szpachlowy, grunt głęboko penetrujący, gotową gładź polimerową goldband i niezbędne narzędzia. Zaznaczę, że nie zależy mi na tym aby sufit trzymał poziom. Wazne, zeby otrzymac równą powierzchnie ktora nie bedzie rzucala sie w oczy
×
×
  • Utwórz nowe...