Dzień dobry,
Mam podobny problem co Falejro, natomiast nie chodzi o domykanie przy zamku a bardziej to że drzwi górą ładnie dolegają przy do ościeżnicy a dołem jest szpara na prawie 1 cm. Jest to domek drewniany szkieletowy, od kilku lat sukcesywnie go modernizuje, w tym roku go powiększyłem postawiłem ścianę z belek wstawiłem okno i drzwi i obiłem deską elewacyjną. Niestety z drzwiami mi nie poszło, coś przeoczyłem i przy zamykaniu trzeba je dociągnąć a i tak dół odstaje - prężą się. Ościeżnica zamocowana jest na wkręty do ramy i pianka, z zewnątrz już jest deska elewacyjna a wewnetrzną stronę będe wypełniał wełną i przykrywał boazerią, czyli od wewnątrz mam jeszcze odkryte. Zamontowałem je odwrotnie całkiem celowo by nie zabierac miejsca na tarasie. Może poluzować którąś śrubę ramę wypchnąć albo dobić, o które miejsce chodzi, wiem że są ludzie którzy z doświadczenia widzą od razu co trzeba wykonać. Co mogę jeszcze zrobić by to śmigło wyprostować? Są to drzwi ARTEMIDA 55 a firmy Drzwi OK
Będę wdzięczny za poradę